Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1635 • Strona 162 z 164
  • 1948 / 295 / 0
Na GBL i benzo masz zaburzenia lękowe? Wow mordo
Walker, there is no path, The path is made by walking.
  • 2859 / 946 / 0
w moim przypadku, gdy piję z przerwami lub w krótkich ciągach nie występują dosłownie żadne skutki uboczne. kluczem do sukcesu jest wyważenie odpowiedniej dawki, bo w przypadku zbyt dużych dawek skutki uboczne są już odczuwalne. jeśli mówimy o standardowych dawkach, to jest to idealny środek, dla mnie prawie "wonder drug". szczerze mówiąc, to chyba GBL i benzodiazepiny powodują najmniej skutków ubocznych w przypadku odpowiedniego korzystania.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 327 / 57 / 0
Może tak być jak się ogarnie dawkowanie i nie doprowadzi do zależności fizycznej, to są bardzo "zdrowe" opcje pod względem obciążenia organizmu. Jednak nawet przy takim korzystaniu mogą wyniknąć pośrednie skutki uboczne (nawet przy weekendowym użytkowaniu) spowodowane wpływem na podejmowanie decyzji podczas bycia na fazie. Nawet jeśli to nie będzie specjalnym problemem (mamy możliwość brania życia patrząc przez różowe okulary), to jednak posiadanie GBL/GHB pod ręką potrafi nadwyrężyć silną wolę, bo niby czemu takiej bezpiecznej substancji nie jebnąć sobie na przykład do kawy przed pracą, przecież wtedy jesteśmy upragnioną / najlepszą wersją siebie. Otóż takie ogarnięte spożycie GBL / GHB jest męczące na dłuższą metę, gdyż silna wola działa jak mięsień, który w trakcie doby ulega zmęczeniu na innych codziennych sprawach. Wymyśla się z czasem jakieś rutyny, typu pije tylko po pracy, albo jak zrobię to i to, co z czasem potrafi stać się swego rodzaju gratyfikacją albo o regularnym ciągiem xD.
Nie wspomnę o osobach z zaburzeniami lękowymi czy z fobią społeczną znajdujących w tym lekarstwo na swoje problemy.
U mnie najlepiej działa oddanie butli w zaufane ręce (najlepiej dobrze znana osoba, która zna podstępne mechanizmy GBL) i korzystanie w imprezowych sytuacjach. Warto trzymać w ryzach ten "wonder drug", bo zakładam, że dla większości ludzi w ciągach na początku jawił się jako taki drug of Choice. No i trzeba pamiętać, że sam GBL kompletnie się nie nadaje nawet do małych ciągów, gdzie na wyciągnięcie ręki jest alternatywa w postaci GHB :extasy:
  • 572 / 47 / 0
Jedyny ale dosc meczacy efekt to zaburzenai snu no i pozniej to bolesne porownanie wizji swiata po gieblu kiedy swiat jest piekny i wszystkich sie kocha z normalna rzeczywistoscia gdzie wszystko wkurwia.
No i refluks, ale to po wszystkich agonistach gaba mam.

Wedlug mnie narktykiem idealnym jest ketamina ze wzgledu na czas dzialania (mozna zajebac kreske a za dwie godziny jzu trzezwy) i kompletny brak ubokow nawet w ciagach (za wyjatkiem bolacego nosa).
Ale po ketaminie nie da sie tak dobrze funkcjonowac jak po gieblu, giebel jest jak kostium superbohatera a ketamina jak dobry bunkier do ktorego nic nie dociera xD
  • 5479 / 1054 / 43
Problemy ze stawami.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 4 / / 0
Ma ktoś doświadczenia z problemami układu pokarmowego, poza refluksem o którym przeczytałem kilkukrotnie w tematach, po gieblu?
  • 5479 / 1054 / 43
Ja nigdy.
giebla piję regularnie od 2012 roku.
02 lipca 2019london5 pisze:
Problemy ze stawami.
Tylko w okresie ciągu.
A rozpuszczanie zębów po gieblu to mit.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 976 / 220 / 0
01 lipca 2019przodownik pisze:
Szczerze mówiąc, to chyba GBL i benzodiazepiny powodują najmniej skutków ubocznych w przypadku odpowiedniego korzystania.
Rzeczywiście stosowanie tych środków doraźnie i z rozwagą, teoretycznie nie niesie jakiś większych skutków ubocznych. Problem jednak z nimi jest taki że mają bardzo wysoki potencjał jeśli chodzi o uzależnienie. Kiedyś mogłem sobie GBL polać dwa razy w weekend i stop, nie było żadnego ciśnienia na kolejne polewki. Dziś już tak nie potrafię, po drodze użytkowania tych substancji nieodwracalnie straciłem nad nimi kontrole i jeśli mam butelkę GBL to praktycznie niemożliwe już jest abym nie pił go w ciągu.
  • 2859 / 946 / 0
sporo prawdy w tym jest, sam dawniej potrafiłem się bardziej kontrolować. zamówienie 50 ml wystarczało mi nawet na miesiąc, a picie wtedy miało taki przyjemny klimat, który ciężko mi obecnie osiągnąć - pierwsze swoje polewki wspominam najlepiej. teraz GBL działa równie cudownie, ale nie ma to już tego "czegoś". ja też teraz jakoś nie potrafię się kontrolować zbytnio, przez cztery dni poleciało prawie 40 ml, wychodzi 10 ml na dzień. w butli zostało jeszcze ~80 ml i zamierzam zrobić trochę przerwy i oszczędzać. ostatnia też mi bardzo szybko poszła, choć też nie było to wiele - 100 ml. mimo tego nadal nie odczuwam skutków negatywnych tego całego przedsięwzięcia, pomaga mi to wręcz. choć o fizyczne odstawki się nie obawiam, mam pod ręką odpowiednie leki, aby to załagodzić. bardziej martwi mnie tak pustka, gdy kończę nawet taki krótki ciąg. po prostu po gieblu wszystko wygląda o wiele lepiej i dlatego mi ciężko przestać.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 572 / 47 / 0
Taki system jest zajebisty, nie zamawiac za duzo bo jakby butla litrowa lezala albo kilo koksu albo kilo ketaminy to bym wszystko wypil,wciagnal.
A tak mala ilosc duzo nie napsuje.
TY sie za bardzo nie martw bo ten nowy vendor malo ogarniety szybko go zawina i bedzie znowu posucha;)
ODPOWIEDZ
Posty: 1635 • Strona 162 z 164
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.