Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1790 • Strona 177 z 179
  • 490 / 99 / 0
giebla per rectum ładujesz? a popijasz? %-D
  • 610 / 115 / 0
Tylko baclofen i nie kombinować.
  • 572 / 47 / 0
3 tygodnie ciag na BDO i dzien pozniej zero wiekszych problemow procz tego ze od razu zlapalem infekcje i gardlo mnie boli.

Po 3 tygodniach na alko chyba musialbym do szpitala na odtrucie jechac (albo po mnie by przyjechali)

acha no i smutno jednak jest, ze zycie nie jest takie piekne jak powinno
  • 15 / 1 / 0
Minimalnie szybciej wchodzi :D ale korzystam z tej metody jak zalacza mi sie rzyganie a nie mam jak kapsulkowac
farawayfromheaven pisze:
giebla per rectum ładujesz? a popijasz? %-D
scalono

Przy BDO wszystko mnie swedzi jak schodzi i szum na oczach i to tak bylo po przerwie od gbla 3 miechy i po piereszy dniu brania BDO jakies uboki sie wkrecaly
kaczor1978 pisze:
3 tygodnie ciag na BDO i dzien pozniej zero wiekszych problemow procz tego ze od razu zlapalem infekcje i gardlo mnie boli.

Po 3 tygodniach na alko chyba musialbym do szpitala na odtrucie jechac (albo po mnie by przyjechali)

acha no i smutno jednak jest, ze zycie nie jest takie piekne jak powinno
scalono - Cooba83
Uwaga! Użytkownik zyzx56 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / 1 / 0
Nic tak nie pomaga na odstawienie gbla jak sport i pol browara 9.2%, ostatni tydzien bylo grubo LSD opio benzo i ratowanie sie gblem ostatecznie wraz z moim chlopakiem poszlismy grac w badmintona. Wypilismy po pol browara brak koordynacji ruchowej zimny pot odwodnienie mysle ze trzeba bedzie wzywac karetke po pol godziny znowu bro na pół. Skoordynowanie miesni chec ruszenia dupy z miejsca i zajecie sie sprawami odkladanymi na 'jutro'. Z dragi polecielismy w sumie zeby sie wyruchac 2 dni temu opio ktore bez gbla by robilo ogromnego skreta. Ciesze sie z pozycji aktualnej fizycznie jestem w stanie sie ruchac psychicznie sie wstydze bo ten tygodniowy ciag byl zaklamanym 'dorzucamy i sie ruchamy' a teraz nie mysle o dorzuceniu alpry tylko whisky na pol. Wlasnie ktos z was wie jak dziala wiagra na kobiety? Kazdemu kto odstawia gbla lub GHB polecam sport jakikolwiek, bieganie przywraca szczescie ktore bez gbla rzekomo nie moze byc znowu odczuwalne i daje na myslenie
Uwaga! Użytkownik zyzx56 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 572 / 47 / 0
Popijanie giebla przez tydzien i to tylko jako dodatek do czegos to raczej nie daje zadnych objawow odstawiennych tylko niedosyt ze sie nie ma wiecej
  • 2854 / 943 / 0
obecnie kolejny ciąg się zrobił, a nawet go nie planowałem i starałem się do tego nie dopuścić, zamawiając nieco mniej płynu, ale i tak dostałem ze sporym bonusem i nie mogę się powstrzymać by nie korzystać. w jakieś dwa tygodnie przerobiłem ~150 ml, została mi jeszcze jakaś reszta, ale myślę, że będzie z tego jakieś 1-2 dni. plus jest taki, że tym razem udało mi się robić większe interwały pomiędzy polewkami, a one samy nie przekraczały 1,5-1,8 ml. mimo tego już prawie wcale nie działa tak jak na początku, tej euforii już brak, muzyka nie brzmi tak jak kiedyś, a za to skutki uboczne większe - senność, zamulenie, rozregulowanie rytmu dobowego. jak się nie napiję, to nie jest jeszcze fatalnie, ale samopoczucie najlepsze nie jest, dosyć wysoki poziom lęku, odczuwalnie jak na mocnym kacu, ale ręce nie latają tak. tak sobie myślę, że jedynym wyjściem, abym przestał teraz pić, to wylać resztę płynu, ewentualnie, gdy źródło by wyschło. kiedyś tego nie było, teraz bardzo trudno mi przestać, bo mimo, że działa chujowo, to nadal jakoś tak lepiej mi się siedzi czy wychodzi na bombie, efekt prospołeczno-przeciwlękowy nadal się utrzymuje i głównie przez to ciężko odstawić, bo będzie kaplica i nic się nie będzie chciało. bez giebla nic mi się nie chce, ale też samo siedzenie sprawia jakiś taki dyskomfort. jak się skończy, to zrobię sobie krótką przerwę. no chyba, że źródło zniknie, to wtedy z braku wyboru pić nie będę. efekty ostatniej zabawy zobaczę w pełni dopiero, gdy się skończy. na to jak zwykle jestem przygotowany, na dzisiaj sobie odliczyłem jedną tabletkę Zomirenu i browara - powinno wystarczyć. :ghb: %-D :tabletki:
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 1920 / 95 / 0
Nie wiem czy było.... może komuś się przyda... informacje i garść porad jak szybciej wrócić do siebie już po odstawce.

Nastał duży wysyp, ciekawych środków nootropowych i mamy takie coś jak:


Do naprawy/upregulacji receptorów Gaba-B:
- Fasoracetam | NS-105 - Świetny do upregulacji zjechanych przez baklofen/fenibut/GBL i GHB, receptorów GABA-B – posiada zdolność do ich up-regulacji, zwiększając jednocześnie stężenie GABA w ośrodkowym układzie nerwowym, na podstawie otrzymanych wyników udowodniono, że fasoracetam zwiększa gęstość receptorów GABA-B. -> https://neuroexpert.org/wiki/fasoracetam-ns-105/

Do naprawy upregulacji receptorów GHB (AMPA/NMDA):
Receptory GHB aktywują receptory dopaminowe i AMPA/NMDA (Glutaminowe), to one w głównej mierze są odpowiedzialne za stymulujące, energetyzujące, euforyzujące działanie GBL/GHB, za tak zwaną "gieblową magię".
Nie przytoczę tu jakiegoś konkretnego środka, ale jest pełno nootropów działających antagonistycznie na receptory NMDA/AMPA, które również mogą nam pomóc pozbyć się tolerancji, nawet sam noopept powinien tu pomóc.

Przy ciągach na GBL/GHB tolerancja i downregulacja nie pojawia się tylko na receptorach Gaba-B, bardzo mocno obrywają też receptory GHB (NMDA/AMPA i dopamina), to one pierwsze, najszybciej się rozregulowują, to przez to znika "magia gieblowa" a GBL/GHB z czasem zaczyna działać coraz bardziej zamulająco i usypiająco a coraz mniej energetyzująco i euforyzująco, jeżeli pojawia się u ciebie taki stan to należy cofnąć tolerancję /z upregulować receptory GHB, ale że nie ma zbyt łatwo dostępnych/bezpiecznych środków które mogą to uczynić, to można posłużyć się różnymi dostępnymi nootropami które działają jako antagoniści NMDA/AMPA, jak wspomniałem noopept też może być skuteczny (choć z tego co pamiętam nie jest antagonistą, to jednak warto spróbować), może też pomóc w przypadku braku motywacji, energii, spadku nastroju, depresji, anhedonii i innych efektów ubocznych, które mogą wystąpić po odstawieniu GBL/GHB.

Natrafiłem na info że w wielu badaniach stwierdzono, że GHB zaburza pamięć przestrzenną, pamięć roboczą , uczenie się i pamięć u szczurów po przewlekłym i długotrwałym przyjmowaniu GBL/GHB i że te efekty są właśnie związane ze zmniejszoną ekspresją receptora NMDA w korze mózgowej i prawdopodobnie także w innych obszarach, czyli zmniejszoną wrażliwością receptorów NMDA (glutaminowych) ich zwiększoną tolerancją/down regulacją.

Noopept warto spróbować zastosować w małych ilościach (1-5mg i zwiększać) przy lekkich/lżejszych odstawkach GBL/GHB (najbezpieczniej testować gdy zejście nie telepie), mam taką teorię że może być dość skuteczny przy wsparciu odstawki czy np. po jednodniowym/dwu dniowym ciągu na następny dzień w celu poprawy samopoczucia gdy występuje jakieś lekkie zmulenie/otępienie/problemy z pamięcią krótkotrwałą dzień po (być może efekty te występują przez "przytyranie" receptorów GHB -> AMPA/NMDA), ale trzeba by było/ktoś musiał by to sprawdzić, żeby to potwierdzić lub obalić. Warto było by też spróbować w takim wypadku jeszcze L-teaniny albo Pikamilonu, żeby porównać i sprawdzić które rozwiązanie/środek (noopep/l-teanina-pikamilon) bardziej pomaga, rzuciło by to trochę światła na działające mechanizmy.


Co do noopeptu, to powiem wam że działanie jest bardzo podobne do działania małej dawki GHB, zwłaszcza wtedy kiedy zaczyna słabnąć i "schodzić", wtedy kiedy działanie na Gaba-B zaczyna mocno słabnąć i zaczyna bardziej przebijać się aktywacja receptorów GHB (AMPA/NMDA i dopamina), jest to bardzo podobny profil działania, oczywiście słabszy, ale profil podobny, troszkę czuję się jak na GHB, chęć rozmowy, lekkie uczucie jakby "bycie w teledysku" gdy idzie się z słuchawkami przez miasto, spontaniczne impulsywne podrygiwanie do muzyki z radia robiąc coś w kuchni, bycie bardziej impulsywnym w stylu wewnętrzna chęć krzyknięcia do jakiejś energicznej muzyki która świetnie brzmi którą się dobrze słucha i słychać różne szczegóły w brzmieniu że się aż zapętla nute i większe chęci na wygłupy i flirty i gadka się dobrze klei, bystrość się zwiększa, zasób słów i takie uczucie "jak by były święta" i taka wewnętrzna energia, jest to bardzo podobny profil jak na GBL/GHB, taka "magia gieblowa w wersji mini lajt" ci co użytkowali GBL/GHB będą wiedzieć o co mi chodzi, z tym że na noopept jest to oczywiście słabsze (choć działanie jest naprawdę zaskakująco niezłe) i łatwiej jest się zirytować "wybić" ale łatwo też wrócić do tego stanu z powrotem, ewidentnie brakuje tutaj działania na gaba jak w przypadku GBL/GHB, oczywiście noopept brałem z dodatkami i innymi suplami no i oczywiście od kilku lat nie biorę GBL/GHB a alko może raz w roku i co najwyżej jakieś lekkie suplementy którymi się wspomagam na co dzień, więc na to też należy zwrócić uwagę, choć dałem też na test noopept, znajomemu który codziennie wypija po kilka piw od dłuższego czasu i u niego te pozytywne efekty również wystąpiły i też był zaskoczony działaniem.... tu więcej na ten temat, opisywałem swój pierwszy raz na noopept i więcej na temat "co ma noopept do GBL/GHB" -> noopept-t37126-2930.html#p3294908
"...Żadnego klefedronu z ogłaszamy, mordo więcej snu i witamin..."

angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
  • 256 / 8 / 0
Witam,
Znajomy poprosił mnie żebym mu pomógł wyjść bez szwanku po 300 ml giebla w ciągu + 500ml BDO, lanie na noc, na dzień przez okres 1,5 miesiąca.
Do dyspozycji ma pregabalinę, benzo (relanium, Bromazepam, xanax, klonazepam i lorazepam), herbatki z walerianą, kwetiapine. Oczywiście mogę mu powiedzieć ,że może mieć lekką depresję po takiej zabawie co wywnioskowałem z wcześniejszych postów. Już mu się skończyło i mówi ze czuje się rozbity, grypopodobne objawy.
Proszę o poradę jak mądrze to rozpracować tzn podzielić dawki leków minimalizując skręta.
Leczy się na zaburzenia lękowe z okresami depresji, zażywa paroksetynę+trazodon.
Cały czas powtarzam albo ćpać albo się leczyć - teraz to do niego dotarło. Według was taki ciąg może wpłynąć na profil działania antydepresantów j jak długo utrzymującej się zwały?
Pozdro mordki! :tabletki:
Uwaga! Użytkownik justrelax nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1858 / 180 / 0
W jakim czasie od ostatniej polewki pojawia się skręt (Objawy odstawienne)?

Pytam, ponieważ jestem w ciągu ponad miesiąc, przerobiłem prawie 600ml, a są takie momenty, że nie mam dostępu do butli 15h i nie jest aż tak tragicznie. Jedynie pogorszenie nastroju. Udało mi się raz wytrzymać 24h ale silna wola zawiodła. Dodam, że nie muszę schodzić z dawek, wystarczy 1.5ml na pożegnanie

Od ponad tygodnia nie leje na sen i nie lece 24/d, aczkolwiek tolerkę mam mocno wywindowaną w porównaniu do tego, co było na początku. Staram się trzymać 1.5ml, chociaż zdarza się, że poleję 3-4ml i nie zawsze zetnie z nóg

Poruszam temat, bo nie wiem na co się nastawiać. Czy ten opis rokuję na łagodne odstawienie czy nagle wyskoczy mi delira i motać baklofem (Chociaż jakby się dało to wolałbym bez niego)?
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
ODPOWIEDZ
Posty: 1790 • Strona 177 z 179
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.