Jeżeli nie widzisz zmian po 2 miesiącach kuracji to najwyższy czas na dalsze poszukiwania, twój psychiatra powinien bez problemów zmienić lek, jeżeli jednak stwierdzi że masz to brać dalej pomimo braku efektów to po prostu zmień psychiatre
Od kiedy stosuję fluwoksamine czuję sie normalnie. oczywiscie żadnego pobudzenia, żadnej różnicy w śnie (śpię po 12h/d i na wszystko mi czasu brakuje, masakra, ale to inna przypadłosć), zadnego dobego samopoczucia, wszystko normalnie, tak na zero, to znaczy że nie ma depresji i wszytsko jest normalnie, naturalnie. Dobry nastrój tylko jak jest powód, robie coś przyjemnego czy co tam. Żły też jak jest powod, wszystko tak jak byc powinno. Do tego szybko zadziałał, niecale 2 tygodnie. Zacząlem od razu od docelowej dawki, bo lekarz slusznie stwierdzi, że u mnie nie ma czasu na zaczynanie iod niskich dawek.
Jeśli chodzi o efekty uboczne to zero, czuje sie tak jakbym nic nie brał, zupełnie naturalnie.
I teraz czy dodatek moklobemidu (tak wiem bron boze nie mozna bo smierc i flaki wyplyna a cialo to sie spali ze wzgledu na z.serotoninowy) bralem czesto moklobedmid SSRI i nic mi nigdy nie bylo. Jako ze najlepiej ze wszstkich SSRI reagowalem na fluoksetyne i fluwokssamine teraz powaznie podchodze do kuracji tym lekiem i nie chce spierdolic dzialanioa fluwoksaminy na te receptory, neuroprzekazniki itp, rozumiecie o co chodzi. Chodzi o złagodzenie lekow kre mam teraz na fluwoksaminie moklebemidem czxy nie spierdole efektu terapeutyczynego na krtory chce czekac jeszcze 3-4 tygodnie?
Kupiłem więc paczkę 60 tabsów 50mg za 36 zeta (ze zniżką), wrzuciłem jedną tabletkę, i po 1h zmuliło mnie jak po hydroksyzynie, wkurwiłem się. Ale po 2ch coś zaczęło się dziwnego dziać, stopniowo senność ustępowała świetnemu nastrojowi, komunikatywności, aż w końcu teraz, po 4 godzinach rozpiera mnie energia i czuje się zajebiście. Ładny honeymoon mnie przywitał, nie ma co, a byłem zupełnie sceptyczny wobec tego leku.
Po Paro/Esci czułem się na początku plastikowo i beznadziejnie (później zero pozytywów, brak efektów "leczenia"). Po wenli ta specyficzna "plastikowość" już bywała przyjemna (od samego początku, po paru tygodniach ładnie się rozkręciła), wręcz błoga, znam ją również z tramadolu gdzie jest już pluszowa i euforyczna. A do czego dążę- tutaj czuje ten charakterystyczny dla innych SSxx stan w stopniu minimalnym, nie przeciągam się jak kocur, nie ziewam mechanicznie, za to mam ryj gorący i czerwony jakbym się nażarł dużo klomipraminy. ^_^ Teraz piszę, i jestem maksymalnie pochłonięty tym, co robię. Oby romans nie skończył się tak szybko, jak się zaczął.
Zdam relację, jakie wyjdzie z tego SNRI w mixie z rebo. Aha, a propos wenli- większość osób biorących wyższe jej dawki zna pewnie jej ubok, jakim są często zaburzenia pamięci i koncentracji- natomiast na fluwo- za wiki:
Istnieją pewne dowody, że fluwoksamina może być pomocnym uzupełnieniem w leczeniu schizofrenii, zmniejszenie depresji, negatywnych i poznawczych objawów choroby. [15] Jego działania na receptor sigma daje unikalną przewagę wśród leków przeciwdepresyjnych w leczeniu poznawczych objawów schizofrenii. [16]
Fuzja - 909
krism pisze:Uważaj, on tez bral fluwoksamine:Negatywne Wibracje pisze:Negatywne Wibracje przestudiuje tę substancję na wszelkich częstotliwościach. Uff, ale się kurwa rozpisałem o wzięciu jednej tabletki, chyba mam hipomanię, cheers.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Eric_Harris
Jednym z początkowych planów było porwanie samolotu z niedaleko położonego lotniska i uderzeniem nim w jakiś budynek. Na celowniku miał rzekomo być Empire State Building. Planując masakrę, którą nazwał NBK (od Natural Born Killers Urodzeni mordercy swojego ulubionego filmu), zakładał, że po eksplozji, w odpowiednim czasie, bomb będzie tylu rannych i zszokowanych ludzi że wystarczy już tylko wejść do szkoły i dobić pozostałych przy życiu uczniów. Dodatkowych strat pośród uciekających uczniów i służb ratowniczych, które z pewnością przybyłyby na miejsce zdarzenia, miały dokonać materiałami wybuchowymi, pozostawione w samochodach zaparkowanych przed szkołą. Plan zakładał także, że w razie szybkiego rozprawienia się z uczniami swojej szkoły zamachowcy przejdą do budynków położonej niedaleko szkoły i będą tam kontynuowali swoją zbrodniczą operację. Przygotowania rozpoczęte rok wcześniej Eric z Dylanem upamiętniali na taśmach video oraz w swych pamiętnikach, z tym że filmy video nakręcać zaczęli już przed strzelaniną a ostatni z filmów nagrali na pół godziny przed strzelaniną, w filmie tym nieudostępnionym opinii publicznej prawdopodobnie żegnali się z rodzinami i tłumaczyli czemu to robią.
Zaś co do samej fluwoksy, właśnie przeczytałem wysmarowanego wcześniej posta i widzę, jak ładnie mi odjebało wtedy. Stan około-hipomaniakalny trwał 3 dni, po czym honeymoon zamienił się w kurwanightmaremoon przez następny tydzień. Totalne zamulenie, deprecha, myśli s., jak też dziwna senność, której ani reboksetyna, ani noopept nie umiał do końca zmniejszyć. Nie mogłem zwlec się z łóżka, brrr. Teraz nastąpiło odbicie, czuje się jakoś inaczej, ale ani na plus, ani na minus. Zupełnie inaczej, niż na "zwykłych" SSRI. W każdym razie zamierzam przycisnąć to gówno aż do wyższej dawki. Jak nie będzie pozytywnych efektów, to pierdole ten interes.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.