Panowie , jak z erekcja u was na fluoksetynie taka sama tragedia jak na paro/sertalinie ? i drugie pytanie czy koncentracja może się na niej chociaż trochę poprawic ?

Jeśli chodzi o koncentrację to uważam że tak, może być poprawa, biorę 30 mg i jest pewna różnica, fluoksetyna nie zamula a wręcz przeciwnie.

@zburzony jaki bierzesz konkretnie lek z fluo?ja mam biox... I te kapsułki są takie malutkie że nie ma mowy o dzieleniu i braniu np 30mg

Biorę fluoksetynę Egis 20 mg i 10 mg Seronil, ale też Egis i parę innych jest w dawce 10 mg na rynku.

Przechodzę z paroksetyny na fluoksetyne zszedłem z paro już na 1\4tabletki w dwa tygodnie czuje skutki odstawienne na początku duże teraz trochę mniejsze do tego jestem wrypany w afobam 3x0.50dzien ale z tego będę schodził po przejściu leczę się na stany lękowe. Pytanie skoro fluo tak długo się wkręca nie zastąpi paro na tyle żeby zniwelowała prądy w głowie ? wiem że fluo jest słabszym antydepresantem i o innym działaniu ale już chyba tylko to mi zostało do przetestowania aa nóż... Mam odstawić już paro i wejść na fluo

Ja 5 tygodni temu przechodziłem właśnie z 40mg paro na 20mg fluoksetyny.Zrobilem to z dnia na dzień,oczywiście bez prądów się nie obyło ale trwało to gdzieś ok 2tyg.Mi te prądy jakoś bardzo nie przeszkadzają w porównaniu do lęków czy nawrotu depresji przy zmianie leku.Mozesz śmiało odstawić paro i wejść na fluo plus wspomagać się benzo czy pregabalina w pierwszych tygodniach

Dziękuję za podpowiedź. Od dzisiaj działam bo i tak mi głowę chce rozsadzić. Boje się tych ubokow ale mam nadzieję że nic mi nie zrobią.

scalono - WRB

3 dzien na fluo od całkowitego odstawienia paroksetyny prądy całego ciała nie do zniesienia... Skutki odstawienne paro ? Jak sobie z tym radzić. Jak się ma fluo do paro już widzę że jedno drugiego nie zastąpi czyli inne mechanizmy działania ma albo fluo jest dużo słabsze. Rozwali mi łeb ehh

@konrad2020 ja wiem czy słabsze?zależy na co bierzesz bo na lęki to paro bije na głowę fluo z tym że na paro jest zamula a na tej fluo to człowiek jest nakręcony że masakra jakaś,bez wspomagacza na sen nie ma mowy o spaniu na tym.

Brałem przez jakiś czas 40 mg fluoksetyny i do tego 75 mg trazodonu na noc (oprócz tego 150 mg pregabaliny w dawce podzielnej). Nie pomagało to za bardzo zważywszy na fakt że moja depresja jest psychogenna, nie endogenna. Mój psychiatra zauważył to samo.
Podwyższył mi w tej sytuacji trazodon do 150 mg.
Jakoś 2 tygodnie później mój nastrój diametralnie się poprawił. Jest dużo lepiej, mam wrażenie że brakowało mi pozytywnego spojrzenia na życie od 2 lat...teraz w końcu ono jest. Ale nie o tym.
Zastanawia mnie tylko te 150 mg trazodonu. Faktem jest, że trazodon działa antydepresyjnie dopiero od 150 mg w górę, ale faktem jest również że fluoksetyna jako jedyny SSRI może zwiększać stężenie trazodonu w osoczu, co możemy przeczytać chociażby w ulotce Trittico lub fluoksetyny.

Dlatego zastanawia mnie ta kombinacja. Byłem zdziwiony kiedy psychiatra mi tak zalecił, bo dawka trazodonu jest z pogranicza, a fluoksetyny też niemało biorę.

Niby nie czuję jakby te leki mnie przygniatały, wręcz przeciwnie, mam wrażenie jak gdybym przeżywał naturalne szczęście. O dziwo nie mam również żadnych skutków ubocznych.
Potrafię się cieszyć małymi rzeczami. Nastrój jest mega stabilny, nie zepsuje mi go pierwsza lepsza smutna rzecz z mojego życia. Mam siłę mierzyć się z rzeczami przez które miesiąc temu chciałem sobie strzelić w łeb. Jak to może działać jednocześnie tak subtelnie i tak dobrze, stabilnie? Jestem w szoku.

Jeśli fluoksetyna zwiększa stężenie trazodonu w osoczu może to po prostu oznacza że potęguje jego działanie, w twoim wypadku bardzo pozytywne. Gdyby potęgowała też niechciane efekty uboczne trazodonu na pewno już byś to odczuwał.
Zresztą, leki potrafią niekiedy naprawdę zaskoczyć, niestety w obie strony. Ja aktualnie dochodzę do siebie po pregabalinie która spowodowała lęki, depresję, rozbicie ogólne, a brałem tylko dwa dni 75 mg, porażka totalna.