Pochodne dwuazepiny, które nie są dostępne w obiegu medyczno-farmaceutycznym.
ODPOWIEDZ
Posty: 796 • Strona 30 z 80
  • 669 / 69 / 22
I nie jest to proch do codziennego zapodawania, bo po pewnym czasie magia znika nawet jak zwiększymy dawki. W odróżnieniu od wielu innych benzosów, które - wiadomo - po pewnym czasie windują tolerkę, ale działają tak jak na początku.
  • 152 / 3 / 0
Ja trochę tego przerobiłem i magia nie zniknęła.
  • 89 / 2 / 0
Kurde sam nie wiem. Jeszcze niedawno narzekałem, ale wczoraj dopadły mnie jakieś stresy bo i wziąłem mała ilość. Coś koło 0.2. no i fajnie się uspokoiłem, humor poprawiony (bez euforii). Bez usypiania. Takiego działania oczekuje. Wcześniej gdy mnie to uspało przed wzięciem byłem spokojny a wziąłem aby się pobawić. Moze to tu jest klucz.
  • 8104 / 898 / 0
@up
No właśnie klucz w braniu benzodiazepin to jak najmniejsze dawki i nie robić sobie szybko dużej tolerki.No i jeszcze unikać ciągów i tak można ciągnąć latami.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 669 / 69 / 22
Zawiodłem się na flu alprze - może dlatego, że łykałem codziennie. To benzo wpędziło mnie w lęki - nawet podczas brania... Zostawiam kilkadziesiąt tablet, które mi zostały i po detoxie (mam nadzieję, że udanym) zamierzam łykać raz w tygodniu. Może pierwotny urok i chillout powróci...
  • 760 / 67 / 0
Słuchajcie znalazł się już ktoś taki kto musiał odstawiać flualprę po ciągu? Jeśli tak to z jakim skutkiem i w jaki sposób? I ile trwał ciąg. Użyjcie w odpowiedzi @
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 1893 / 174 / 0
@pampuk, przerobiłem może ze 100mg flu - alpry z tego z 50mg w ciągu.
Nie pamiętam ile trwał, ale wszyscy mi mówili, że totalnie zajebany chodzę i pytali czy dobrze się czuję.
Ale w sumie było jak z każdym benzo. Odstawka taka pomiędzy klonami a alprą. Nie tak męcząca jak po alprze, ale też trudniejsza niż odstawka klona. Szczególnie brakowało tej "euforii" po flu - alprze.

Skutek: kosmiczna tolerka na inne benzo, nie czucie takiej radości z nich. U mnie to było w sumie jeśli chodzi o zwiększanie mocy alprazolam > etizolam > klonazepam > flu - alpra > clonazolam.

Obecnie czuję tylko działanie clonazolamu i flu alpry.

A jak odstawiać? Jak każde benzo. Stopniowo. Sam nie napisałeś ile brałeś i jak długo.
Take DXM and Be Happy
  • 760 / 67 / 0
@No właśnie to strasznie podstępna kurwa jest...tolerka zapierdala w postępie geometrycznym. Ok. 2 -3 miechy. Ja przerobiłem znacznie więcej. Na początku 1 mg i wszystko było pięknie, później 2 mg aż w końcu w ostatnich dniach 4 mg. 2x2 rano wieczór. Odstawka to tragedia. W zasadzie nic nie działa. Odstawiłem CT. 20 mg rolek nic, 30 mg tranxene nic dopiero pregaba 300 cokolwiek pomogła ale na krótko. Nie chce do tego mieszać clona ani alpry - silniejszych benzo bo to nie o to chodzi. Fizycznie jest OK ale psycha w totalnej rozsypce, wręcz katatonia czasami. Esci nie pomaga w wysokości 30 mg. Totalny spadek chęci do czegokoliwek. Ja działania clonazolomu nie czuję w ogóle, w jakiej ilości bierzesz? Zastanawiam się co tu podstawić w miejsce flualpry bo dalej chce się trzymać CT. Co do psychy do chyba się trzeba przejść po najzwyklejszy prozac...QRWA UWAŻAJCIE!!!
3 razy ostro wjebałem się w benzo od tego czasu uważam. PO du miesięcznych ciągach na czymkolwiek innym nigdy tak nie miałem CT parę dni zwałki delikatne i po sprawie...teraz to co innego
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 1893 / 174 / 0
Ja to nawet do 10mg clonazolamu potrafię dojść. Ale staram się jeść jak najrzadziej benzo, bo właśnie dzieje się to z psychiką o czym piszesz.

Jeśli fizycznie jest ok i nic Ci nie grozi, tylko masz mega doła psychicznego (wiem co to dół przy odstawianiu benzo), to niestety, ale trzeba się przemęczyć. To minie. Można stosować różne suplementy, prowadzić zdrowszy tryb życia. Nie pić alkoholu. Ogólnie sporo brałeś 4mg flu alpry to już duża dawka. Mnie też się zdarzało, ale rzadko na szczęście.
Take DXM and Be Happy
  • 760 / 67 / 0
No rzadko brałem bo się zreflektowałem dość szybko. Ale nie mogłem swojego stanu z niczym połączyć aż doszedłem do tego, że to musi być flu. To nie jest zabawka. Gdzieś przeczytałem ale nie jest to potwierdzone..., że wzór chemiczny wskazuje na to, że jest to fluclonazolam a nie flualprazolam.
Najgorsza jest ta niemoc i lęk uogólniony. Trzymam się redukcji CT - mam obstawę konkretną tak więc się nie boję bezsenności ani padaki. Najgorzej jest w pracy qrwa bo nie mogę przypierdolić konkretnej dawki rolek ani tranxene bo przysypiać będę pregaba też mnie muli. Zobaczymy co po weekendzie się stanie i ile taki stan się będzie utrzymywał. W zapasie mam jeszcze mirtazepinę i miasnesryne. Ale odstawka tego to jakieś nieporozumienie. A najlepsze jest to, że mam zapasu na rok plus jeszcze 1,3 grama prochu czystość 99% ...
Za dużo do czynienia w życiu z benzosami miałem a tu takie gówno mnie załatwiło...
A zapowiadała się na wonderdrug - qrwa masakra - głupi jestem, że dałem się w to wpierdolić bo myślałem, że ze wszystkim sobie poradzę i walczyłem nie z takimi benzosami a tu zaskoczenie...i pizda ja beret. Sądzę, że jak do środy się utrzyma to co jest teraz to włączam mianserynę. Dawek redukowac nie będę bo to sensu nie ma. Zastanawiam się jeszcze czy nie wyawlić tranxene i w to miejsce na lęki nie podstawić Sedamu. Albo spróbować w ciągu dnia 25 mg kwety ...musze to przemyśleć bo dopiero teraz tak naprawdę widać co za mocne gówno to było.

Nic z rynku RC nie zrobiło na mnie takiego wrażenia pobrałem znudziło mi się i odstawiłem no i po problemie.... a teraz dupa.

Może ktoś coś jakieś pomysły co tu podstawić?
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
ODPOWIEDZ
Posty: 796 • Strona 30 z 80
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.