Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 165 • Strona 15 z 17
  • 486 / 25 / 0
Gdy się porządnie zjaram, to często na kilkanaście minut wraca mi widzenie jakby z lustrzanym odbiciem, na tripie po alladzie uświadczyłam tego typu wizuali. Szkoda tylko, że to zmienione widzenie czasami pojawia się w średnio odpowiednich momentach...
ciris@tutanota.com
  • 581 / 89 / 6
Nigdy nie miałem.
Tylko nie mówcie, że to nic nie wnosi do dyskusji
"moja jaźń w wyniku zawirowań stereofonicznych rozbiła się na 2 różne osoby,
obie pozbawione 'ja'.
To było umiarkowanie zahaczające o nieprzeciętność."

Najpierw masa, potem kwasa
  • 493 / 105 / 0
Nie wierzę w flashbacki - nigdy ja, ani znajomi nie mieli niczego takiego( a statystycznie to ktoś jednak powinien.....). Myślę , że to co nazywane jest f-backiem, to tylko pamięciowy (obojętnie jakim bodźcem spowodowany) i emocjonalny powrót do stanu ( chemicznie, czy nie ) zmienionej świadomości. Tzn. nie jest to realna zmiana percepcji i emocji, a raczej przypomnienie sobie, że tak to może wyglądać i tak to można odczuwać ( łącznie z tą "dziwnością" i "znaczeniowością" świata ). Ja to potrafię przypominając sobie "te" stany, a już czytając Learego, czy Grofa to prawie automatycznie staję się kwaśny ( oczywiście nie tak wyraźnie i do końca). Bodziec przywołuje z pamięci nie pojedyncze wydarzenie, a cały kompleks wrażeń wraz z emocjonalną odpowiedzią na nie. Troszkę analizy swoich stanów wewnętrznych, a można manipulować "takością" i "innością" świata ( takość i inność w witkiewiczowskim rozumieniu, ale i common sense tu poradzi).
  • 231 / 36 / 0
Ja po LSA miałem prze 6 miesięcy raz miesiącu przynajmniej jeden fb. Powrót był całej fazy nie tylko wizualny, ale utrzymywało się to do 5 min
  • 33 / / 0
Ja się śmiałem i nie dowierzałem do czasu aż mnie to spotkało. Zielony fleszbek - rozmawiam z kumplem w pizzerii, aż tu nagle łapie mnie normalna ziołowa faza, strach, paranoja i ciągłe pytanie się kumpla "ej, jaraliśmy coś?", trwało to króciutko max. 5 min. Było to naprawdę intensywne uczucie, a nie używałem żadnych substancji psychoaktywnych w przeciągu dwóch tygodni. THC odkłada się w tłuszczu, więc pewnie to to.
  • 405 / 26 / 26
Mnie często spotykaja flashbacki typowo po kannabinoidowe. Zazwyczaj jeżeli towarzyszy temu jakiś specyficzny nastrój i otoczenie. Kolory się wyostrzają, a ja mam w głowie coś typu "Czy ja się zachowuje tak normalnie?" i rozkmina dlaczego wszyscy tak dziwnie się zachowują. I ciągle tylko "ja pierdole, zapomniałem, że jarałem, czy o co chodzi?". %-D
Przed użyciem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
  • 46 / / 0
Nie brałem DXM już od 7 lat, ostatnio dosyć zmęczony i wyczerpany po długich godzinach w pracy położyłem się spać. Leże, czekam na sen i nagle widzę przez zamknięte oczy jakieś kreski, trójkąty kwadraty itp. Zlałem to, nagle wszystko znikło i jeb, wizje jak po dexie, seans filmowy, zawsze ten sam schemat, tak realistyczny że widzałem jak liście na drzewach falują od wiatru. trwało to może z 15 - 30 sekund i kompletnie na trzeźwo, heh, takie było moje zaskoczenie że wstałem zapalić papierosa z uśmiechem na twarzy :)
  • 581 / 89 / 6
@up Hipnagogi - najprawdopodobniej nic wspólnego z ćpaniem, ale jako, że doświadczyłeś podobnych stanów w przeszłości na siłę szukasz podobieństw/po prostu było bardzo podobne. Psychiatra też pewnie przyznałby ci rację, bo to skończyłoby szybko robotę. Ogólnie o flashbackach i HPPD mówią coś podobnego tutaj jak dobrze pamiętam.
In case reports of ‘‘flashbacks’’ or HPPD, symptom onset is often weeks, even years, after last psychedelic use, and a causal relationship between persistent perceptual symptoms and use of psychedelics remains unproven. Overall, the validity of the HPPD diagnosis remains scant. HPPD appears to fit within the somatic symptom disorders [49]. In an illustrative case example, a young man was diagnosed with HPPD by the originator of the diagnosis; symptoms began in conjunction with major life changes and several weeks after taking LSD; on initial consultation with physicians, he was told that his vision was fine and somatization disorder was implied; he improved after psychotherapy for his depression and worries, and reassurance that his visual experiences were ordinary perceptual phenomena that most people ignore [50].
"moja jaźń w wyniku zawirowań stereofonicznych rozbiła się na 2 różne osoby,
obie pozbawione 'ja'.
To było umiarkowanie zahaczające o nieprzeciętność."

Najpierw masa, potem kwasa
  • 493 / 105 / 0
Włóczęga pisze:
Ja się śmiałem i nie dowierzałem do czasu aż mnie to spotkało. Zielony fleszbek - rozmawiam z kumplem w pizzerii, aż tu nagle łapie mnie normalna ziołowa faza, strach, paranoja i ciągłe pytanie się kumpla "ej, jaraliśmy coś?", trwało to króciutko max. 5 min. Było to naprawdę intensywne uczucie, a nie używałem żadnych substancji psychoaktywnych w przeciągu dwóch tygodni. Thc odkłada się w tłuszczu, więc pewnie to to.
Nie, to na pewno nie to !!! Thc odkłada się , ale gdyby to odłożone w tłuszczu się "uwolniło" to działanie tej uwolnionej dawki nie trwałoby 5 min., ale tyle ile thc normalnie działa...W ogóle odnoszę wrażenie, że panuje w tym wątku nieporozumienie wynikające z pomieszania pojęć- "wspomnienie" i flaszback.
Pamięć działa tak, że nie zapamiętujemy poszczególnych, wyodrębnionych elementów, ale pewną całość- zdarzenie, towarzyszący mu nastrój, skojarzone z nim wspomnienia. Tworzy to pewien kompleks i on jest zapamiętywany, a nie oderwane fragmenty. Nawet techniki szybkiego zapamiętywania wykorzystują ten proces. Taki kompleks(nazwijmy to kwantem pamięci) może zostać przywołany do świadomości przez jakiś bodziec który wg nas nie jest z nim związany, a naprawdę jest. . Bo większość z tego co wpada nam do głowy omija naszą świadomość. I taki bodziec powoduje, że nagle powraca cały kwant pamięci- kompleks w którym kluczową dla nas rolę odgrywa np. uczucie "ziołowej fazy".
A flaszback- nagłe zadziałanie substancji, której nie spożyliśmy teraz tylko w przeszłości (już nawet to zadnie brzmi idiotycznie...) wg mnie NIE istnieje.
Po zażyciu nie kontaktuj się ani z farmaceutą, ani z lekarzem, sam(a) wiesz, że Ci sz(kodzi)...
  • 48 / 4 / 0
Re: Flashback
Nieprzeczytany post autor: ma24ti »
Nie wiem czy cos takiego by sie lapalo, ale mialem kiedys akcje jak zjaralem troche kany wsiadlem do tramwaju i bralem udzial w wypadku jak tramwaj sie wykoleił. Normalnie bralem w tym udzial jakby to byla rzeczywistosc, ludzie sie darli, krew sie lala, zapach, dotyk, wszystko. Sam sie darlem jak glupi i nagle 'dzing' Przystanek batorego :D patrze dokola i nie wierze wszyscy zyją i do tego patrza sie jakos dziwnie na mnie :D wiec wysiadlem wczesniej :D hehehe no akcja byla krzywa bo takie cos po kanie mi sie wczesniej nie zdazylo (w sumie pozniej tez nie). Mozna by wziasc pod uwage, ze mialem wtedy juz gigantyczne HPPD na codzien, no ale nawet wtedy znaczylo by to, ze powinno mi sie cos takiego powtarzac a sie nie powtarzalo. W sumie dziwna sprawa, a zawsze milo wspominam
Uwaga! Użytkownik ma24ti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 165 • Strona 15 z 17
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.