Czy nie za wysoko te lampy? Kiedyś bawiłem się w doświetlanie wysiewów rurami i umineściłem je jakieś 3-5cm nad roślinami.

Lampy są za wysoko, obniż je i daj wentylację jeśli będzie za gorąco.

Problem w tym, że kompakty bardzo się grzeją, aktualnie lampy są 20cm ponad największym kaktusem. Aktualnie w fazie testów jestem, ale by lampy były niżej musiałbym zrobić oświetlenie w stylu monotube, co by wentylator usuwał ciepło od lamp.

che, jakiej długości miałeś świetlówki? im dłuższa świetlówka tym chłodniejsza.

Używałem 2 rur 13W, długości ok 50cm. Jednak nie polecam takiego rozwiązania, była to totalna amatorka, moje pierwsze wysiewy prawie 4 lata temu. Siewki mi sie powyciągały, z 20 nasion do dziś żyje tylko 1 lofka.

No właśnie, duża powierzchnia emitująca światło, mniejsza temperatura lecz też mniejsza ilość lm, natężenia światła. Ja będę musiał szybę kupić bo mam 20cm od szczyty największego kaktusa, a temperatura 27'C więc nawet nie mogę dać roślin wyżej. Teraz zamontowałem wentylatorek komputerowy 6x6cm na napięcie 4,7V zaraz przy lampach, ssie powietrze z pod lamp.

Verter, od zamontowania fitotronu minęło już trochę czasu, możesz podzielić się spostrzeżeniami ?

Hmmm Efekty bardzo dobre, co prawda zaniedbałem moje trichuski bo nie przesadziłem ich, no ale cóż na wiosnę już poczynię co należy. teraz myślę ściąć wszystkie na wysokości jakieś 5 cm od ziemi, kaktusy dać do chłodnego miejsca by poczekały do wiosny. Natomiast podstawę zostawię by spokojnie wypuściła odrost, który będzie pasożytować na podstawie i więcej meski się zbierać będzie :D Ahh jeszcze 5 lat i meskalinowa podróż. Dzięki za pamięć Che xD Pozdro :)

Pozdrawiam, Verter

Tekst o doborze światła do fitotronu
żródło: http://www.kadasgarden.com/CLophophoramescaline.html#3

Poruszona została tutaj dość kluczowa kwestia światła. Jest to chyba najważniejszy czynnik w życiu KAŻDEJ rośliny, nie tylko kaktusów. Nie będę tutaj dokładnie tłumaczył czemu, wystarczy wygooglować hasło "fotosynteza". Chociaż z pamięci przywołuję, że sukulenty przeprowadzają trochę inny mechanizm fotosyntezy niż rośliny typowo doniczkowe (wiadomo co mam na myśli pisząc doniczkowe). Nie pamiętam jednakże szczegółów. Jednak sposób i ważność dostępu do oświetlenia pozostaje taka sama.

Co to długości fal (i ich wielkości, jako że światło jest tym wspaniałym fizycznym spektrum o dualności właściwości fala-cząsteczka. W przypadku hodowli interesują nas jednakże tylko długości fali, wielkość cząsteczki to już typowa mechanika kwantowa nie tak ważna w przypadku fitotronów).

Polecam zapoznać się z

http://en.wikipedia.org/wiki/Emerson_effect

jest to dokładnie to o czym napisał @Che. Stwierdzone już blisko 30 lat temu :)

Aktualnie zabieram się do "testowej" hodowli kaktusów, gdzie chcę sprawdzić działanie wyżej wymienionego efektu. Oczywiście nie można zrobić tego z laboratoryjną dokładnością gdyż po przeczytaniu kilku prac na ten temat doszedłem do wniosku, że zwyczajnie nie mogę w sklepie z żarówkami żądać od sprzedawcy żarówek o długości fali 660 nm i 700 nm (Żarówki sklepowe działają według temperatury barwowej, można oczywiście mniej-więcej zamienić za pomocą prostych obliczeń własność temperatury barwowej na długość fali, jednak nie będzie to tak dokładne. A we wszystkich badaniach, które przejrzałem wahania fali o 10 nm mają duże znaczenie dla wyniku końcowego - głównie testowane były glony z racji swojej wrażliwości na światło)

Wyniki przedstawione w poście wyżej są jak najbardziej zgodne z moją wiedzą z zakresu biologia-chemia-fizyka. Produkcja meskaliny zawsze będzie najwyższa na wysokoczerwonej barwie jako, że takowa barwa odgrywa kluczową rolę w procesie kwitnięcia rośliny (Pobierania potrzebnych molekuł, światło jest motorem napędzającym cały proces). Natomiast barwy niższe (niebieska/UV) będą zawsze idealne dla wegetacji roślin, jako, że właśnie takowe są głownie pobierane podczas fazy wzrostu rośliny. Roślinki wbrew pozorom mają "mózg" :) Oczywiście najgorzej absorbowane barwy to zielona/żółta - co staje się oczywiste kiedy tylko zerkniemy na naszą ZIELONĄ roślinkę (światło odbite)

Kwestią, którą chcę sprawdzić w swoim małym eksperymencie jest właśnie mieszanie długości fal świetlnych, w połączeniu z dawaniem roślinkom potrzebnych molekuł odpowiednio od fazy w której się znajdują. Jeśli uda mi się zachować maksymalnie (w miarę możliwości) warunki laboratoryjne oraz systematycznie kontrolować ich środowisko spodziewam się mniej-więcej 2krotnie szybszego wzrostu, jak i także odbicia tego w produkcji tak bardzo przez kaktusiarzy pożądanej substancji ; )

Temat niezwykle ciekawy. Chętnie podyskutuję o właściwościach światła i jego działaniu w procesie wzrostu kaktusów. Jak już wspomniałem wyżej, kaktusy przeprowadzają trochę inny proces fotosyntezy, link poniżej (jeśli nie mam racji, proszę mnie teraz poprawić). Aktualnie box do hodowli jest już gotowy, nasiona przyleciały zza oceanu - teraz wysiew i testowanie ; 0

http://en.wikipedia.org/wiki/Crassulace ... metabolism