Dokup tauryne i zwieksz podaz tluszczy.
Do tego na noc melatonina.
Tylko sprawdz interakcje z lekami (o ile takowe zazywasz)

Tauryna blokuje acth ktory odpowiada za kortyzol.
Melatonina dziala na zasadzie sprzezenia zwrotnego ujemnego.
Wiecej mela-mniej kortyzolu.

Czy phenylp dziala na os hpa?
Tego nie wiem.

Powitka dla wszystkich po długiej przerwie!

Kiedyś kompletnie nie przydatny dla mnie specyfik. Dawki 200/300 mg na dzień powodowały niemiłą stymulację/wkurwienie/ból głowy. W dawce 200 mg na raz, z agmatyną bądź Pregabaliną działało bardzo miło ale tolerka rosła zastraszająco.

Niedawno po raz kolejny zamówiłem fenyla, tym razem z Cere, za radą Emiela zmniejszyłem dawki do 50 mg na raz (z czasem do 100 mg/dzień ) przez miesiąc. I stał się cud. Czułem się jak dzieciak. Wszystko zaczeło mnie cieszyć i interesować. Jak za dzieciaka zacząłem czuć się lekko. Problemy mnie nie martwią, choć trzeźwo na nie patrze. Cudowne uczucie. (Nie dorzucałem choliny).

Generalnie ściaganie ostatnio ze Stanów to tragedia na celnym. Opisze swoje przypadki, bo przez ostanie pół roku zajmowało to mój czas w dużej mierze a skądinąd wiem, że dużo osob to interesuje.

Opisz, bo właśnie pisałem do pudrowego miasta, żeby zrobić jakieś customowe zamówienie i nie wiedziałem, że teraz są jakieś przypały na celnym.

Nie wiem czy mogę tutaj, jak nie, to prośba o przerzucenie do innego wątku.

Generalnie, ja nie z pudrowego (poczytaj moje posty bedziesz wiedzial skad), ale przypały są na szersza skale - nie tylko u mnie. Pierwsze trzy strzały (dwa USPS, jeden kurier) przebiegły bez problemów. Paczka z kurierem dotarła w tydzień, a z Poczty w dwa.
Za czwartym razem, też niestety kurierem. A tu zaczęły się schody.
Wcześniej zamawiałem standardowo 25 g PP i dorzucili mi w gratisie i jakiś tam innych względów o których nie chce/ nie moge na forum pisać, jakiś inny produkt
Spodobało mi się i postanowiłem zamówić wspomniany "jakiś inny produkt", tym bardziej ze zwykłego fenyla miałem jeszcze 10g.
Czekałem tym razem 10 dni (kurier UPS) wiec sie zaniepokoiłem. Zadzwoniłem do kuriera. Tam pokierowali mnie do swojej agencji celnej. Tam nikt nic nie wiedział, numer paczki sie zgadzał. Kolejne 7 dni minęło. Znowu dzwonię. Radosny Pan oznajmia mi że nie wie co to takiego i zebym dokładnie to opisał (co jest w srodku, dokladna nazwa, kopia fakturt, adres nadawcy itd....). OK. wykonałem wszystko. Na drugi dzień Pan napisał do mnie maila pt. jeszcze 2 sprawy formalne: jedna, to jakiaś tam wplata na celny (chyba 17 pln) a druga to upoważnienie dla agencji celnej o pełnomocnictwa i jakieś horrendalne kwoty z mocy upoważnienia do działania w moim imieniu przed UC. Naliczyłem samych opłat co najmniej 400 stówy (a mogło, z racji "nowatorskiej substancj" i czasu jej badania wyjśc X razy tyle) .
Powiedziałem żeby sie gonili, paczka odesłana - zwrot kasy. (zwrotu co prawda nie było ale póścili przez swojego człowieka i poszło ) i znowu GIT.
Po pewnym czasie skontaktowałem sie z bardzo fajnym człowiekiem który również ściaga "chemikalia" z juesej, (tylko legalne, i wszystko prawilnie) któremu takze z tej samej firmy kurierskiej zarekwirowali towar (x razy większe kwoty).Nie chciał nawijać o szczegółach ale firmasię zgadzała, przeciaganie w czasie też no i proporcjonalnie do wartości towaru więcej pesos.
Oczywiście, ktoś powie, "po przebadaniu puszcza dalej, Na chuj zamawiałeś kurierem-przecież to proszenie sie o przypał"...itp. Tylko najpierw niech sie zapozna z terminami: dług celny, zaliczka na poczet dlugu celnego, koszty reprezentacji przed UC, itd itp.
Druga sprawa, nie zamawiałem narkotykow tylko legalne substancje, i problemu badań, czy zwiazanych z tym oskarzeń praktycznie nie miałem. Na ew. cło, vat, tego typu pierdoly - bylem przygotowany, ale nie np. na oplaty za każdy dzień i obsługi i zwiazane z nim koszty magazynowania itp. rzedu parudziesięciu pln za dzien.
Potem nie ryzykowalem, zamówiłem przez re-shippera.
Generalnie ktoś powiedział mi że to zorganizowana akcja. I ze chcą ograniczyć handel/wymiane miedzynarodowa tym bardziej takimi substancjami. Przemysł farmaceutyczny zaprotestował i domaga się "porzadku".

PS. poczta, to też dziś przypał , nie mniejszy od kurierów.

Dziurawiec ? ktoś mixował.

Po 5 dniach jestem po tym ale bez rewelacji. Jakiś taki dziwny wkurw i równie dziwne pobudzenie.Bardzo małe dawki 50-70mg. Nopept dużo przyjemniej działał ale nasilał zobojętnienie emocjonalne. Troszkę kłuje w prawym boku, a to nie dobrze. Jeszcze dam temu specyfikowi tydzień ,max dwa.

Nigdy nie miałem po tym kłuć w boku, a przerobiłem tego świetnego racetamu kilkanaście gram.
Jedyne co to nie brałem nigdy aż tyle dni z rzędu.

Po 2tyg wkręcił się elegancko. Wszystko się zgadza z tymi postami pisanymi wyżej. Generalnie myślę ,że dla porządniejszych trwałych efektów potrzeba gdzieś tak ze 2 miesiące z przerwami. Polecam mniejsze dawki 50-75, czasami 100 jak ktoś lubi przystimować.

Ma ktoś jaki sposób żeby to dawkowac bez wagi/miarki? Bo mi miarki nie przyszły że sklepu, wagi nie mam a bym chciał już wrzucać. Mam 2,5g

kapsułka rozm. 4 to ok. 120 mg dosyć ubite.

A ktoś kto się suplementuje litem na ChAD je phenylo? Albo czy ktoś wie czy można? Nie chodzi mi o to czy to odpowiedzialne, bo sprawa oczywista, ale czy lit + phenyl nie spowodują jakiejś chujowizny