- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
krzeslo pisze:Interesujący wątek, aż mi szkoda, że mój lekarz nie przepisze mi selegiliny, ale pewnie kiedyś uda mi się dostać od innego.
I rzeczywiście ciężko dostać pea w PL, ja znalazłem i myśle że wy też.
Tyler ta odzywka którą bierzesz co zawiera pea - znalazłem ale jest b droga i jest tam 150mg pea a nie 50mg, innej nie znalazłem więc nie wiem skąd kupowałeś. Znalazłem za to w znanym wszystkim szamanom sklepie 10g za 10zł, bardzo opłacalne, ale przydałoby się stestować jakość. Czekam na dalsze relacje, na wszystkich działa to tak dobrze?
Za 100 zł mam ok. 160 tabletek, z czego dziennie idzie 4-5 (no liczmy te 5) to opakowanie starcza na miesiąc. Doliczając do tego sele w aptece (z 30 zł za opakowanie), mamy 180 zł na miesiąc, co wychodzi taniej niż inne "profesjonalne" stymulanty.
Niestety, chcesz się stymulować konkretnymi środkami to musisz wyłożyć kasę. Za to jak już przyjebiesz do żołąda to będziesz wiedział jak pomnożyć swoją wypłatę 2 razy :)
Tyler jak dobrze rozumiem mechanizm działania tego miksu, to MAO tylko zwalnia rozkładanie pea tak, aby zdążyło przejść barierę krew-mózg, ale pisałeś też coś o wyrzucie pozostałych NT (odwróceniu ich wychwytu zwrotnego) - z czego to miałoby wynikać? Rozumiem, że ich stężenie może wzrosnąć bo MAO-B jest zajęte rozkładem pea, ale nie wiem czemu porównujesz to do działania dekstroamf. Możesz wyjaśnić czy coś przegapiłem?
Selegilina tutaj nie ma nic do rzeczy prócz blokady MAO-B (dość silnej), samo działanie sele na OUN w tym miksie pomijam, bo po tygodniu staje się niezauważalne i ogólne sele to dość słaby stymulant solo.
Więc, kiedy enzym MAO-B rozkłada niskie dawki PEA w ciągu kilku sekund, nie ma za bardzo szans odczuć działania tego środka (a jak już, to słabo i na krótko). Kiedy do akcji wkracza selegilina, PEA wędruje z żołądka do ośrodkowego układu nerwowego i tutaj działa już jak typowa amfetamina, tyle że głównie na neuroprzekaźniki NA i DA (SER nie rusza, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, ani nic nie odczułem), czyli odwraca kierunek transporterów wychwytu zwrotnego (DAT i NET), co powoduje z kolei znaczne zwiększenie napływu DA i NE do synaps (większe niż przy NDRI, dlatego zalecałem uważać z dawkowaniem PEA).
Sprawdziliśmy to z Johnym wieloma testami (m.in. testami obciążania wapniem czy dokładaniem NDRI do tego miksu, który działanie PEA osłabiał - NDRI blokują transportery wychwytu zwrotnego, niezależnie w jaką stronę wychwyt biegnie), wszystko wskazuje na to, że tak właśnie jest.
Zresztą działanie też na to wskazuje - tak silnego "clear head" nie miałem nawet po metylo. Polecam zaopatrzyć się w potas na uspokojenie w razie czego oraz w MXE na wypadek przedawkowania (MXE jest też lekkim SNDRI i potrafi wyłączyć PEA do pewnego progu w mig).
Do tego wazokonstrykcja, hiperwentylacja, ogólnie na serce wchodzi jak amfa (dlatego imbir + żeń-szeń + potas do tego miksu obowiązkowo).
Testy tutaj raczej już coś wykryją - metabolitem selegiliny jest l-metamfetamina, a samo działanie przypomina amfę. Musiałby jakiś lekarz potwierdzić, że bierzesz selegilinę.
Skąd mam wiedzieć jak zadziała l-arginina? Na pewno nic nie zmieni w samej stymulacji, jak już to wspomoże serce.
Branie co drugi dzień nie oznacza, że "zaoszczędzisz" zdrowia. Selegilina działa przez kilka dni sama w sobie. Ważne są dawki, suplementacja, dieta i tryb dnia, a nie branie co 2 dzień. Poza tym co to ma być? Co drugi dzień masz coś do załatwienia? Jak nie potrzebujesz to nie bierz w ogóle.
Ciekawi mnie jedno. Organizm może samemu wydzielać pea, jest to jeden z najsilniejszych narkotyków, rzeczywiście strukturalnie bardzo podobny do amfetaminy i zarazem najbardziej naturalny. Więc co stanie się, jeśli przyjmując selegilinę, ktoś się zakocha i organizm zacznie wydzielać więcej pea? Będzie wiecznie zakochany? Czy euforie, stymulację i szczęście będzie miał na maksymalnym poziomie? Ciekawe działanie ma ta sele...
Rzeczywiście dobra laska to najlepszy sposób na motywację, przynajmniej na początku.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.