Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 2665 • Strona 66 z 267
  • 1070 / 133 / 0
@Thermoc, uwierz, że tak się nie da i w końcu spadniesz z tego konia, a upadek będzie bardzo bolesny.
  • 4601 / 723 / 0
Wrzucasz 13 gram fenibuta, wyrywasz sobie paznokcie pod jego wplywem. W czym jest lepsze od giebla ? Napisz co tutaj jest lepsze, to ze sie nie lapie przysypki i dziala stabilnie?
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 702 / 56 / 0
Powiem tak: na poczatku mi sie niespecjalnie podobał bo wrzucałem dość małe dawki, a te dawkowanie typu 1-2g to działa, ale słabo. Dla dobrej pizdy trzeba wiecej i tak mysle, ze okazjonalnie to bym wrzucał 5g na start i później dorzutki tak zeby dobic do 8-10g. i wtedy jest konkret bomba, a nie jakies pitu pitu %-D

I teraz czuje ze wyrabia sie tolerka i jak wczesniej robiło mnie dorzucane 1.5g to teraz musiałem dojebać 4.5g. i już nawet nie zapisuje ile wziąłem, nie licze ale jest grubo powyzej 13g, bardziej dochodzi pod 20 pewnie.

Małe dawki fenibutu to jest jak dla mnie strata czasu.

i teraz dorzutka porobiła wyborowo. no pieknie, ale czuc ze szybko schodzi, za szybko. bombka trwa ze 2h i trzeba dorzucać. walniete 4.5g ze 2h temu i juz czuc ze sie zaczyna gorzej robic. i tak myslałem zeby na noc zapodac wiecej zeby wyspac sie chociaż ze 4h, ale to chyba nie jest wykonalne, bo musiałbym chyba z 10g zapodac, a i tak po takiej ilosci pewnie byłbym tylko rozbudzony i szkoda by było taki stan przespac.
Jestem pobudzony i gotowy do działania, zero senności.

Na reddicie czytałem ze ktos dobił do 100g dziennie. Więc takich 10g to nie ma co się obawiać.

I jeszcze jedna wada jest, w sumie chyba obok braku snu - fenibut jest kwasny i bardzo mocno rozpierdala zęby. i waląc kupe prochu ciężko to ominąć. I robie teraz tak, ze rozpuszczam w małej ilosci wody i pije przez słomkę zeby ominąć kontakt z zebami, ale i tak już czuję, ze już osłabiłem zęby.

Pierdole jutro zapisuje sie do psychiatry, zeby wypisał odpowiednie srodki zeby przeciwdziałać temu szatanowi.

I jeszcze jedna rzecz: na poczatku fenibut nie spodobał mi się z tego względu, ze nie czuję się jakoś po nim chetny na jakieś uspołecznianie. Bo ja mam osobowość unikającą i dobrze czuję się po środkach które to niwelują, a fenibut na to nie wpływa zbytnio.
Fenibut jest bardziej do roboty, zeby puprzyjemnic sobie czas - eleganco sie robi, czuc ze kazda robota którą się wykonuje to coś jakby sie czekało całe życie na to lol
No i na parkiet jest na pewno mega, bo ciągle słucham jakiejś muzy i wrecz chce sie drygać w rytmie hah.

To, ze spotkałem fenibut na swojej drodze zyciowej to jest bardzo istotne i ważne wydarzenie %-D
Bardzo mi odpowiada jego działanie "na codzień" i ogólnie majstrowanie przey gabaB to jest moja ulubiona dziedzina.
A jeszcze jest do odkrycia pregabalina, gabapentyna, 4-metylpregabalina, pregabalina encarbil, miragabina, imigabina, ar-baclofen placarbil i znając mnie wynajdę jeszce coś bo temat mnie kręci bardzo. I z tego co widze to każdy srodek działający na gabaB ma swój urok. To jest cudowne %-D

I zawsze pojawiają się głosy, że żąglerka substancjami w obrębie jednego receptora źle się kończy, a ja jestem innego zdania, bo kiedys waliłe naprzemiennie G i baklofen i bardzo sobie chwaliłem, a teraz będę miał do dyspozycji kilka rzeczy. Obiecująco się zapowiada.... opisze swoje przygody z takim podjsciem, moze nawet zrobię poradnik w PDF'ie jak shakować swój mózg i się dobrze bawić cały czas %-D

i na zakonczenie mojego posta mały prezent: świetny secik i wideo (MEGA dobry)
https://www.youtube.com/watch?v=Bv_2rB99GCI
Ostatnio zmieniony 17 lipca 2018 przez Thermoc, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 5489 / 1058 / 43
Ja muszę brać więcej, bo 5g bez alko to szału nie ma.
Mam zajechane gaba, to następnym razem zarzucę 8g.
Kurwa, to jest 16 kapsułek fenibutu.
Poleci solo z rana, po południu się zobaczy.
Jem to bardzo okazyjnie.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 575 / 176 / 0
Pisanie że 10g nie ma się co obawiać bo ktoś brał 100g na dzień to tak jak pisanie że jedzenie 5mg alpry na dzień jest spoko bo jakiś koleś brał 60mg na dzień. I koleś z tych 100g schodził przez rok i czół się jak gówno przez połowę tego czasu.

A jeżeli piszesz że dorzuciłeś 2h temu to chyba coś tu nie gra bo feni zaczyna działać dopiero po 2h, więc lepiej czekaj przynajmniej 4h pomiędzy dawkami tak żeby mieć pełne efekty. Do tego feni może mieć działanie falowe i jak koło 5h działanie nagle zanika to może wrócić za godzinę.
____________________________________________________________________________________________________________________Ḑ̵̢̨̨̧̧̡̛̛̯̤̪̫̣̺̘̲̤̺͇͖͉̪̟̻̥̗͕̯̗͇̞͙̭͈̺̯̺̝͓͚͎̻̦̭̮͎͚̪̺̟͖̼̙̥̤̳͙͖̥̱͙̲̹̘͍̺͎̜̜͈̥̩͕̺̬̺͍̲̥̙̱͇͇̱̦̤̠̼̰͋̽̈̇̈̓̒̂̑̍͋̓̐̿͂̑͆̆̀̽̀̓̔̉̇̈̉̎̃̄̍̒͋̽̄̆̿̒̑͛̈́͆̎̃̾̒͋̅̄̍͑̀̑̔́̏̓̏̔̏̊́̐̂̏͆́͒̌̌̏̊̎͑̈́̋̕͘̚̕̕̕̕͘̕͘̚͜͠ͅͅX̷̡̧̨̧̡̨̧̨̨̡͚̝̘̺͔͔̙̭̰̺̥͖͎̘̣͍̼̖͚̖̱̲̱͕̤̤̱̘̻͚̩̞̳͓͎͙͉̪̻̱̜͕͚̪̱̭͙̤̪̝͈̪̳͈̙͇͍̙̠͈̣̥͙̬̝͖̺͚̙͎̤̟͉̯̮̻͚͈̫̮͕̤̲̪̖͖̹̓̀̏̾͗̈́̇̓̐̔̃̇͒͊͌̀͐̾͆̏̀͜͜͝͝͝͠͝ͅͅͅM̷̧̛͍͍̘̠͕̯̫̮͕̩̦̳̦͚̺̘̤̟̗͇͓͇͙̞̖̰̹̪̠͐̉̆̽͛̊̔̄̿͆̃̈́͆̓̍̇͜͜͝͝
  • 4601 / 723 / 0
To musi byc psychiczna poprawa zwiazana z wrzuceniem samej substancji. Bierze i sie uspokaja mimo ze jeszcze nie zaczelo dzialac.W ciagu gieblowym tez zaraz po polewce juz czulem ulge, mimo ze wiem ze 20 minut sie wczytuje.
Ostatnio zmieniony 17 lipca 2018 przez ledzeppelin2, łącznie zmieniany 1 raz.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 702 / 56 / 0
I dowodem jaką fenibut ma bezwględną moc jest to, jakie posty długie chce mi się pisać %-D
a przypominam ze w przez ostatnie z 6 dni spałem moze 4h max.
i to jest taki sen, ze zasne i sie budze i mysle oho, ale pospałem, patrze na zegarek a tutaj mineło pół godziny snu. i jeszcze w czasie przysypian mam takie koszmary, że to jest szok....nigdy gorszych nie miałem>>>jakies motywy ze ganiają mnie jakieś bandziory i chcą zabić, a ja uciekam i nie mogę uciec, no tragedia.

I jeszcze odośnie planów do suplementacji to plan jest zeby zapodac ostarynę i jakies ghrp (majstrujące przy hormonie wzrostu). Z ostaryną już miałem doczynienia i jest swietna; nastrój mega dobry + pewność siebie i ogólne poczucie siły, a w połączeniu z regulatorami HGH, które też poprawiają samopoczucie to musi być petarda.
I nootropy: aniracetam, piracetam, oxiracetam, pramiracetam, phenylpiracetam, winpocetyna, huperzyna, nebracetam, noopept, selanx, semax, adrafinil, armodafinil.
I jeszcze coś wynajdę %-D i to co ważne mam tego dostep w cenach...no najlepszych jakie tylko mogą być, bo jak coś jest drognie to nie ma fun'u hehe

No realizuję swoje politoxy, bo to jest w obszarze moich zainteresowań. I po 16 latach błądzenia po róznych substancjach, odpiwrdalaniu głupot czuję, ze osiągam to czego całe zycie poszukiwałem w chemii <yes>
I ktoś powie: ze co oczekiwałeś wjebania w fenibut, niespania i wogóle....a ja odpisze ze to chwilowe tylko, bo to jest tylko kwestia zdobrycia odpowiedniej kontry i odstawie to bezbolesnie i zaczne żąglerkę i będzie "Pure Bliss & Happiness" %-D
Ostatnio zmieniony 17 lipca 2018 przez Thermoc, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1831 / 488 / 0
To, co znalazłeś, znów szybko zniknie.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 702 / 56 / 0
^Szczerze to mozesz miec rację.

Oczywiście - zawsze wszechstronniie staram sie ogarniac podejmowane zaganienia i biorę pod uwagę jakies ogólne wypranie emocjonalne (a może jeszcze cos innego czego nie potrafię przewidzieć?) wynikłe z nadmiernej sztucznej regulacji samopoczucia.

Ale z drugiej strony przewage ma tutaj żąglerka i dużo różnych srodków do dyspozycji, bo planuję robić przerwy od gabanergików i zapodawać duże dawki nootropów które też lubię. Ogólnie porblem jest jak się człowiek uczepi jednej substancji, wtedy to wypacza mózg, a moje zestawienie środków jest chyba najbardziej kreatywnym z możliwych, a jeszcze warto dodać, ze lista nie jest zamknieta, bo plan jest taki zeby stosować jakies antydepresanty w przerwach co które też lubie. także mysle ze plan mam dobry, najlepszy.
Kluczem jest dywersyfikacja branych srodków.

Przykłądowa lista jak duże jest pole do popisu link poniższy
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_antidepressants

Uważam, że mam odpowiednią wiedzę na temat przeróżnych środków i nie mam problemu zeby zastosować to w praktyce.
Mam bardzo hedonistyczne podejscie do życia, a stosując odpowiednie środku można wystrzelić się ponad przecietność i do tego nie niszczac sobie zdrowia.

Warto dodać, że dodatkowo jestem w swietnej kondycji fizycznej, także nie jest prawdą ze ktos sobie pomysli: 'tyle wpierdala roznych srodkow to pewnie jak szczur wyniszczony". Ponad 100kg na klate leci, a waże nie dużo. Pikawa i ogólnie bebechy w badzo dobrej kondycji także nie ma przeciwskazań zeby nie móc pozwalić sobie na stoswanie przeróżnej chemii.
  • 5489 / 1058 / 43
Ja też jestem w dobrej kondycji, pomimo takiego stażu ćpania.
Ale pamiętaj, to wszystko do czasu.
Kiedyś to ćpanie zacznie nam wychodzić, nie jednemu kutas na czole od klefa wyrośnie czy coś.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 2665 • Strona 66 z 267
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.