Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 2666 • Strona 65 z 267
  • 702 / 56 / 0
No i jak wjechałem na 10g dziennie to szybko musiałem dalej zwiekszyc i dzisia już poleci chyba z 13g.

I jest taka sprawa, ze od tej ilości, wjebanie przybiera innego wymiaru, bo działanie się zmieniło...tzn jak waliłem mniejsze dawki to praktycznie tego nie czułem , ot zwykłe samopoczucie...no ale od 10g, a teraz już 13g to zaczyna się jazda...bo muszę dowalac i ogólnie samopoczucie jest mocno regulowane przez fenibut i jak zapodaje w dzien dorzuty to jestem porobiony heh, a jak schodzi to szybko musze dojebac.

I co niepokojące jak wczesniej fenibut robił troche senne samopoczucie to teraz jestem pobudzony po wrzucie..do tego stopnia, ze wczorajszą noc praktycznie nie spałem a do tego miałem przymus poruszania się, czego wyjątkowo nie lubię, bo to jest przykre %-D bo krzywdze się tym mozna powiedzieć, bo spać trzeba przecież , a mam przejebaną robotę fizyczną. i nawet teraz czuć takie wyjebanie na głowie/oczach takie totalne rozbudzenie, że wiem, że nie bedzie opcji spania i nawet jak wczoraj zapierdoliłem w nocy 8g to miałem takie specyficzne mroczki przed oczami, ale snu ni huja...no lipa jak huj i co dziwne działanie zmieniło się z dnia na dzien po podwyzszeniu dawki.

ale tak mysle ze jakbym nagle zbrakło prochu to miałbym ostro przejebane, bez kitu.
faktycznie byłby horror. wychodzi ze wale to już z miesiąc codziennie.

szkoda kasy zaczyna się robić lol
teraz fenibut działa podobnie jak G i jakby z jakims stimem w połączeniu.
  • 1831 / 488 / 0
Ten stan wyjebania w kosmos w ciągu na wysokich dawkach gaba b jest dość charakterystyczny. Miałem tak i na gieblu, i baklo. Wyglądałem, jakbym srogo się nawciągał, już nie dało się ukrywać dalej nałogu. Co ciekawe, nawet pomimo przerwy ten profil działania już się nie zmienił. Ciągi na feni na szczęście mnie ominęły. Z ciekawości, ktoś porówna tutaj odstawkę giebla lub baklo względem fenibutu?
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 702 / 56 / 0
Odkryłem odpowiednie dawkowanie fenibutu tj wrzucać czesto a mniej tj 1,5-2,5g.

I w nocy dopierdalałem co 2, może półtorej godziny.

I pojawił się zjebany przymus poruszania i nie miałem co ze sobą zrobić.

I odjebałem cos strasznego...a mianowicie nie miałem co ze sobą zrobić i uwaga uwaga:

pozrywałem wszystkie paznokcie u nóg, oprócz tych na dużym paluchu... tak kurwa pozrywałem paznokcie z 8-miu palców....nie żarty....nie mam paznokci u nóg...tragedia..jakaś.
  • 1070 / 133 / 0
@Thermoc - nie myślałeś o wizycie u psychiatry? Ty masz jakiś większy problem, który phenibut tylko nasila. I te Twoje chore dawki typu 10-13g - to już nie są dawki rekraacyjne a zwykłe przedawkowanie. Robiłeś jakieś badania na bebechy? - żołądek, wątroba, nerki, trzustka?

Miałeś odstawiać - i co?
  • 702 / 56 / 0
to jest reakcja sytuacyjna...mam ogolnie bardzo chorą akcję w domu musze być cicho w nocy lol, to mocno skomplikowane i mam bardzo nieciekawa sytuacja rodzinno-prawną.

A odnosnie bebechow to chyba cos jest nie do konca tak jak powinno być...bo ciezko mi się odlać troche...leci tez kreatyna monohydrat około 10g dziennie + piracetam około 6g dziennie. a od kilku dni mamteż jabłczan kreatyny i mixuje z monohydratem.

I od momentu jak pojawił się jabłczan czuje ze chyba pobolewają mnie nerki...to jest cos takiego, ze czuc tak jakby przeciązenie miesni na plecach , ale domyslam sie ze to jednak chyba nerki.

Co więcej od tego fenibutu jak zaczelo leciec powyzej 10g to mam sraczkowate sranie lol.

Ogolnie to jestem przypadkiem badawczym "co dzieje z organizmem jak sie wali sporo supli" . O nawet teraz czuje w lewym boku zna plecach takie pobolewanie, a wczoraj było takie cos na prawym boku, wiec jestem przekonany, ze to jednak nerki chyba zaczynają niedomagac.

Ogolnie wczoraj chyba poleciało chyba 13g fenibutu i widac po ryju ze cos jest nie tak, zmieniony wyraz twarzy. i jak wczesniej nie było wcale po mnie widac ze leci fen to teraz jak zapodam to po porstu widac ze cos "przykrecony" jestem.

I jak schodzi fen to ten zmieniony wyraz twrzy się nasila. Ogólnie jakby zbrakło teraz fena to miałbym mocno przejebane, czuć wrecz ze to jest niebezpieczne dla organizmu. prawda jest taka, ze można najzwyczajniej się przekrecic, po prostu serducho tego nie wytrzyma.

i tak mysle, ze jakbym pojechał jeszce dłużej z tym fenem i dodatkowo jakbym się wjebał w benzo to podwója odstawka 2 substancji benzo i fenibutu to jest raczej pewna śmierć przy nagłum odstawieniu.

Jak np. anabolik leci na trampku i klonach + alprze w duzych dawkach to jakby to nagle odstawic to by się najprawdopodobniej przekrecił.

A odnosnie odstawienia to pod koniec tego tygodnia bedę miał baklofen, pregabalinę i być może gabapentynę, ale wkurwia mnie ze jeszce tydzien bede skzany na fenibut. Przydało by się jeszcze jakieś benzo.

I ogolnie to woraj nie nie pospałem bo ciagle dopierdalałem "bo tak fajnie robi" ze szkoda było spać. I ogolnie dzisiaj czuje sie taki zatruty troche.
  • 1545 / 1582 / 0
15 lipca 2018Thermoc pisze:
Odkryłem odpowiednie dawkowanie fenibutu tj wrzucać czesto a mniej tj 1,5-2,5g.

I w nocy dopierdalałem co 2, może półtorej godziny.

I pojawił się zjebany przymus poruszania i nie miałem co ze sobą zrobić.

I odjebałem cos strasznego...a mianowicie nie miałem co ze sobą zrobić i uwaga uwaga:

pozrywałem wszystkie paznokcie u nóg, oprócz tych na dużym paluchu... tak kurwa pozrywałem paznokcie z 8-miu palców....nie żarty....nie mam paznokci u nóg...tragedia..jakaś.
straszneeeee :-/
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 702 / 56 / 0
zrywanie paznokci wydaje sie dość przeraźliwe, ale to nie boli jakoś zbytnio %-D

Rano troche bolało przy łażeniu, ale już przestaje %-D

Już kiedys zerwałem 2 paznokcie po G, taka sama akcja, musiałem się poruszać, a musiałem być cicho i zerwanie było "odreagowniem" odrosły %-D

Ale ogólnie to, że odratstają to nie jest reguła %-D

Ogólnie to dzisiaj do mnie doszło co ja odjebałem...bo jak nie odrosną??????

o kurwa... :\
  • 1545 / 1582 / 0
@Thermoc

a moge spytac co to za sytuacja, ze az taaak musisz byc cicho w nocy ? i nie masz ku....wa innych pomyslow tylko zrywanie sobie paznokci ? <_<
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 702 / 56 / 0
Ankaa..niespecjalnie chce mi sie to tłumaczyć...ale sytuacja jest chora.

I ten fenibut ma straszną wadę....bo o ile ma poczatku sen był mocny i bez wybudzen to przez ostatnie 6 dni spałem moze ze 4 godziny max...musze chyba walic wiecej na sen, bo tak nie moze byc...brak snu wykancza ale to nie jest chyba nowość ;/

a tak to ogólnie działanie jest mega, kazdy wrzut wywołuje przeswietne działanie i to co zaskakuje ze to działa i działa, za kazdym wrzutem jest TO. Tylko trzeba wrzucać na pusty żołądek. Przypomina to BDO, ktory też działał i działał za kazdym razem elegancko.

i mogę napisać to z pełnym przekonaniem: G to jest szit, który działa fajnie tylko przy pierwszych polewkach, a w ciagu to tylko walczenie z sennością i pilnowanie polewek.

Mysle, że jestem bliski shakowania umysłu: waląc naprzemiennie:
baklofen, gabapentyne, pregabaline i phenibut.
Do tego wynalazłem jeszcze inne smaczki totalnie nieznane szczególnie na polskiej scenie psychoaktywnej, a jestem przekonany, ze działają fajnie:
klometiazol,
meprobamat

Tym sposobem każda substancja bedzie działać bez wyraźnej tolerki.

I samopoczucie dobrze oddają poniższe filmiki/muzyczka (prosze się zapoznać - to ważne ;p - mega produkcje - będą waszymi ulubionymi TO PEWNE)

https://www.youtube.com/watch?v=wJnBTPUQS5A

https://www.youtube.com/watch?v=JlapgV9i8v0

https://www.youtube.com/watch?v=VC8O1F6 ... 0&index=12

https://www.youtube.com/watch?v=fioVZYKJ64c

:gun: :gun: :gun:
  • 327 / 57 / 0
i mogę napisać to z pełnym przekonaniem: G to jest szit, który działa fajnie tylko przy pierwszych polewkach, a w ciagu to tylko walczenie z sennością i pilnowanie polewek
Jak możesz zauważyć na swoim przykładzie, przekonania o substancji zmieniają się wraz z poziomem wjebania. Jeszcze kilkanaście dni temu fenibut w ogóle Ci nie podchodził, tzn powodował spore rozregulowanie nie dając wiele w zamian, a teraz zajebista faza. Osobiście jakbym się doprowadził do stanu, że wrzucam dwucyfrowe ilości fenibutu na dobę %-D, to raczej o nim bym pisał z pełnym przekonaniem w kategoriach szitu xD

Widzę jesteś kolejną osobą, która wpada na pomysł wykorzystania na przemian kilku substancji oddziałujących na gaba, a tym samym uniknięcia wjebania i wzrostu tolerancji przy codziennym użytkowaniu. Czekam na raport z takiego szachowania substancjami. "Shakowanie umysłu" w trakcie lub bezpośrednio po grubym ciągu na substancji z magicznego repertuaru, wydaje się bajecznie proste w realizacji.
Imo żeby tak się bawić, należy podejść do tego po konkretnej przerwie od wszystkiego co rusza gaba i od samego początku pilnować dawek. To wszystko fajnie wygląda na papierze, ale czy każda substancja codziennie da na tyle zadowalający stan, że nie skończy się na np zwiększeniu dawek albo miksowaniu?
ODPOWIEDZ
Posty: 2666 • Strona 65 z 267
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.