Chodzę zaocznie do szkoły i są tam same nowe twarze, jedna dziewczyna mnie prowokowała ale mam fobie społeczną i boję się że się wydurnię więc wrzuciłem z rana fenka 1g i w środku dnia zamiast się wyluzować to jeszcze złapałem jakieś roztrzepanie i pogorszenie lęków że aż ciężko mi było w ławce usiedzieć, kontrolowałem swoje wszystkie ruchy, na zewnątrz byłem spięty bo ludzie w samochodach mnie obserwowali, na pytanie wykładowcy odpowiedziałem bez namysłu i coś głupiego
Na drugi dzień mniej bo 500mg dałem i to samo
Już na trzeźwo mi lepiej jak po tym cudzie choć też dupa
Co na moje objawy najlepiej?
Przesadną kontrolę czy nadmierne myślenie musisz odpuścić na pierwszym miejscu. Polecam przyjąć przekonanie, że jeśli ktoś byłby dla ciebie arogancki z jakichś bzdurnych powodów to nie ma co żałować, że z takim kimś się nie polubisz bo to nie świadczy o nim dobrze. Do tego o ile niczym specjalnym się nie wyróżniasz to pewnie inni się szczegółowo nie przyglądają. Czyli problem pierwszy to zmiana szkodliwych przekonań. Pytanie wykładowcy to nie jest sytuacja, w której musisz zabłyszczeć a ty stawiasz sobie jakąś głupią presję, stresujesz się, co ci szkodzi ostatecznie. Ewentualnie jak się palnie coś głupiego to może nawet obrócić się na dobre jak np. będzie o czym pośmieszkować z ludźmi, najgorzej to jest jak się sam tym przejmiesz i zawstydzisz. Poczucie bycia obserwowanym - to najprawdopodobniej się nie działo, jako lękowiec nad interpretujesz wszystkie takie bodźce i tworzysz w swojej głowie paranoiczne wyobrażenia, które nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. A jeśli serio się tobą interesują - to może to dobrze? Dużo gorzej być dla ludzi niewidzialnym, a jak nie zrobiłeś nic rzeczywiście złego to naprawdę nie ma się czym przejmować i spinać opinią innych, którzy żyją własnym życiem i nie będą ci poświęcać specjalnej uwagi, tak jak ty poświęcasz przejmując się takimi drobnostkami i myśląc o nich. Musisz więcej czasu spędzać z ludźmi czy poznawać nowych by stępić swoją wrażliwość na różnego rodzaju bodźce. Najlepiej zacząć od miejsc czy ludzi, przy których jest mniejsze ryzyko odrzucenia bo wtedy następuje pozytywne wzmocnienie i buduje się powoli pewność siebie, co wypiera fobię. Poza tym sen, jedzenie i aktywność fizyczna, dbanie o siebie mają bardzo duże znacznie. Ja znam te rzeczy z autopsji więc to nie jest jakieś pierdolenie typu coachów. Chemia odpowiednio używana może pomóc przeskoczyć pewne bariery ale roboty nigdy za ciebie nie wykona.
20 stycznia 2021Qtendo pisze: Myślałem że mi fenibut pomoże w przełamywaniu barier ale chyba pogarsza sytuację
Chodzę zaocznie do szkoły i są tam same nowe twarze, jedna dziewczyna mnie prowokowała ale mam fobie społeczną i boję się że się wydurnię więc wrzuciłem z rana fenka 1g i w środku dnia zamiast się wyluzować to jeszcze złapałem jakieś roztrzepanie i pogorszenie lęków że aż ciężko mi było w ławce usiedzieć, kontrolowałem swoje wszystkie ruchy, na zewnątrz byłem spięty bo ludzie w samochodach mnie obserwowali, na pytanie wykładowcy odpowiedziałem bez namysłu i coś głupiego
Na drugi dzień mniej bo 500mg dałem i to samo
Już na trzeźwo mi lepiej jak po tym cudzie choć też dupa
Co na moje objawy najlepiej?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.