Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 191 • Strona 10 z 20
  • 3649 / 987 / 2
A co z duchami zmarłych (twarzami w przestrzeni) ? Nic a nic nie było na ETH-LAD?
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 3367 / 685 / 9
ETH-LAD, AL-LAD, aldi-52, chuj jebie jak lizergmid. Różnice jak w gatuntkach piwa. Miałem ostatnio okazję testować i powiem , że niedaleko pada jadbłko od jabłoni. Ten sam śwój świat swoje kredki.
"I don't recognize the right of this comity to ask me this kind of questions. And furthermore... You can all go fuck Yourselfes."
  • 249 / 19 / 0
Z grubsza tak, ciężko było by to pomylić z jakąś tryptaminą czy czymś innym, ale np. idąc do znajomych nie w temacie lepiej zażucić karton al-lada niż eth-lada ze względu na profil i aktywność. Fajnie że jest taki wybór
  • 3367 / 685 / 9
Włąśnie czego? AL-LAD wydawał się pierwszą taką podróbką kwazara i niepełną i nudną. Ten ETH-LAD mnie doskonale sfixował. Mam chyba jeszcze ALD-52 tylko kurwa nie wiem w której książce. %-D
"I don't recognize the right of this comity to ask me this kind of questions. And furthermore... You can all go fuck Yourselfes."
  • 570 / 81 / 0
12 grudnia 2017blackgoku pisze:
A co z duchami zmarłych (twarzami w przestrzeni) ? Nic a nic nie było na ETH-LAD?
Żadnych duchów nie było, ale wszystko widziałem jakby za taką szybą albo polem siłowym, po którym przebiegały te pastelowe wzory, najczęściej motyw siatki i fruwające po nim niewyraźne litery, cyfry i nawet kanji . Fajnie się też patrzyło na trawę, która bardziej przypominała wijące się kable. Do tego drzewa i budynki widziane z oddali były bardzo wyostrzone z białymi konturami, które czasem próbowały uciekać.

Ogólnie fajny trip, akurat jak byłem na dworze słońce dopisało. No i muzyka wchodziła zajebiście.
mózg nie szklanka
  • 3649 / 987 / 2
13 grudnia 2017mj2086 pisze:
fruwające po nim niewyraźne litery, cyfry i nawet kanji
Chyba dokładnie to jest te same zjawisko występujące pod różną postacią. U mnie to były głowy duchów. Zresztą ja tripowałem tylko w nocy. Jak patrzyłeś się w jedno miejsce, to zaczynały poruszać się szybko po elipsach?
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 570 / 81 / 0
14 grudnia 2017blackgoku pisze:
13 grudnia 2017mj2086 pisze:
fruwające po nim niewyraźne litery, cyfry i nawet kanji
Chyba dokładnie to jest te same zjawisko występujące pod różną postacią. U mnie to były głowy duchów. Zresztą ja tripowałem tylko w nocy. Jak patrzyłeś się w jedno miejsce, to zaczynały poruszać się szybko po elipsach?
no ja miałem piękną pogodę, jak spoglądałem w niebo to po chmurkach przelatywały w lewo i prawo różne napisy, pojawiały się i znikały mp. happy birthday nie wiem dlaczego :) No i ogólnie jak szedłem przez zabudowania to był efekt świąteczny tj. wszystkie chaty oblepione świecącymi łancuchami :D Z innych rzeczy wzięcie prysznica i zrobienie prania do była jakaś mission impossible, jak wlewałem taki niebieski płyn do pralki to wkręciłem się, że jestem androidem i to moja krew i tak przez 2 minuty badałem palcem co to za maź. Inny chcarakterystyczny efekt to zaburzenia grwaitacji - pełna butelka piwa zdawała się być lekka jak piórko. Ale ogólnie trip na pełnej kontroli, niczego nie odjebałem, w środku peaku nawet na luzie się dogadałem w sklepie tak więc elegancko.
mózg nie szklanka
  • 231 / 31 / 0
Uważać na to, co lata. Chyba ostro przekropione. Jeden karton mnie całkiem srogo postraszył. Zbyt słabo znam substancję, by dokladnie wycelować, ale pizgałbym w okolice 250-300ug.
Rozłożyło mnie jak ta lala, a szykowałem się na zwyczajne, kontrolne sprawdzenie trzepliwości :D

Taka troche odwrotna przestroga. W obecnych czasach chyba tylko na blotterze dostaniesz więcej, niż zapłacisz.
  • 203 / 21 / 0
@up.


Jest to baardzo możliwe, bo mnie 200ug tego specyfiku i okolo 110mg wysłało na potężnego bad tripa, ocierałem się o ego death, nie wiedziałem kim jestem i czym jest czas, ma działanie mocno falowe, więc na chwile odzyskiwałem zdrowy rozsadek aby po kilku sekundach uderzyło potężnym młotem psychodeli.

Ogólnie całego bad tripa by nie bylo, gdyby nie to że zasugerowałem się opiniami w internecie (ludzie dawki tego rzędu oceniali jako “wizuale + czysty umyśł, można spokojnie przebywać z ludźmi, rozmawiać i spędzać miło czas ”) i nie był to sylwester. Ze znajomymi właśnie mieliśmy zamiar jechać na impreze do kumpla, była godzina 17 kiedy zarzuciłem a o 18:30 nastapiła moja ewakuacja do domu, przerosło to moje oczekiwania kilkakrotnie i skarało okrutnie, w życiu nie byłem tak przerażony po sajko, a też bywalo kilka niemiłych sytuacji ktore dało się wyprostować, w tym przypadku logiczne myślenie było prawie całkiem, poza lekkimi przebłyskami wyłaczone, substancja po prostu mna zawładneła

Nie wiedziałem po co wracam do domu, nie miało to żadnego sensu ale resztki trzeźwego umysłu podświadomie kazały mi to zrobić. Droga do domu miała jakieś 1.5km a wydawało mi się że nie ma końca i ide całe wieki, cale pole widzenia było przesłoniete potężnymi wizualami, przez ktore ledwo dało się cokolwiek zobaczyć.

Gdy jakimś cudem dotarłem do domu reszte czasu peaka przeleżałem, większosci nawet nie pamietam, gdy peak osiagnał szczyt miałem kompletnie zerwany kontakt z rzeczywistościa, po północy większość efektów psychodelicznych zeszla i probowałem ogladać coś na laptopie aby przestać myśleć o tym co sie działo. Cieszyłem się tylko, że udało mi sie dojść do domu przed całkowitym nasileniem się efektów, bo nie mam pojęcia co by z tego wyszło wśród ludzi jakieś 15km od domu.

Uwaga na ten specyfik, możliwe że jest zbyt mocno nasaczony, polecam z umiarem, za soba mam kilka tripów na 1p i ald, i podobne dawki (200-250ug) nie stworzyły nawet w 30% tego co eth lad
  • 4633 / 767 / 0
Dobrze że lizergamidy ciężko przedawkować bo nie wyobrażam sobie żeby tak ktoś Nbohy nasączał lub DOCi nierównomiernie gdzie próg błędu jest bardzo mały.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 191 • Strona 10 z 20
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.