...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 3 z 3
  • 36 / 3 / 0
Głupie pytanie i niewykluczone, że już padło - czy jak ktoś ma wszywkę to nie może tylko pić alkoholu, czy odpadają też inne rzeczy działające na gaba a i b? 🤯
  • 1 / / 0
Tutaj masz ciekawe info co można, a czego nie można pić i jeść po zabiegu zaszycia alkoholowego: https://esperal.wroclaw.pl/czego-nie-wo ... -esperalu/
  • 627 / 265 / 0
Witam
Mam na imię Krzysiek 36 lat i jestem Alkoholikiem.
Wczoraj się zaszyłem Disulfiramem :)
Uzależniłem się od alkoholu w wieku 20 lat, już wtedy piłem alko codziennie, dzień w dzień, tylko wieczorami 6-8 piwek w godzinkę potrafiłem zrobić i iść spać. Nie zaniedbywałem pracy, rodziny, wydawało mi się że świat jest piękny, że wszystko jest w porządku... do czasu. Kiedy wsiadłem za kierownicę ciężarówki na potężnym kacu i doszło do wypadku (niby nie z mojej winy), w szpitalu się okazało że mam we krwi 0.6 promila. Wtedy dało mi to do myślenia i poszedłem na pierwszy mityng AA. Nie piłem równe 3 lata. Nic kompletnie, nawet piwa 0.0%. Po 3 latach na trzeźwo, chodzenia po grupach AA, udzielaniu się w jeżdżeniu po odwykach, więzieniach, gdzie dzieliłem się swoim doświadczeniem z trzeźwego życia, postanowiłem że sam spróbuje sobie poradzić; przecież wszystko już wiem, sporo książek przeczytanych, setki godzin na mityngach AA, wiedzę mam przecież ogromną, poradzę sobie (tak mi się wydawało).
W swoje urodziny czyli 3 lata abstynencji za mną było, postanowiłem że spróbuję piwka 0.0 %, przecież mi nie zaszkodzi (bzdura).. następnego dnia wypiłem piwko 2 %.. następnego stwierdziłem że skoro sobie radzę i się nie opiłem to wypiję normalne piwo podajże 6 %.. i tak z dnia na dzień doprowadziłem się do stanu w którym byłem 3 lata temu a nawet dużo gorszego stanu, powróciły straszne lęki, depresja, myśli samobójcze, bezdech senny, kołatanie serca, paranoje, płacz, omdlenia, nadciśnienie tętnicze, wszystko co najgorsze w życiu przeżyłem. Piłem już 10-12 mocnych piwek codziennie, straciłem pracę itd. Powrócił psychiatra i kolejne leki na depresje, lęki, nadciśnienie, serce (przerost lewej komory).
Wszywki nigdy nie miałem, decyzję o wszyciu podjąłem sam i pojechałem na zabieg z czego jestem bardzo zadowolony. Wszyto mi tylko 5 tabletek w górną część pośladka, ze względu na współistniejące choroby.
Nie piję od 5 dni. Wszywka mnie kosztowała 800 zł.
Miesięcznie, jak policzyłem przepijałem grubo ponad 1000 zł.. a Życie ludzkie jest bezcenne.
Jak tylko duppa się zagoi, wracam znowu na siłownie oraz do pracy, również pracy nad sobą.
Alkoholizm to choroba postępująca, nie można jej wyleczyć ale można ją zatrzymać.
Zawsze będę alkoholikiem lecz nie pijąc mogę godnie żyć i na pewno o wiele dłużej.
Pozdrawiam
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.