Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2198 • Strona 89 z 220
  • 1053 / 73 / 0
08 marca 2019siostrorelanium pisze:
Escitalopram wycisza i uspokaja więc powinien dobrze działać na sen. Zioloziolo czy polecasz ogólnie kurację tym lekiem? Po jakim czasie zaskoczył i czy leczysz się w pełnej abstynencji?
Czy polecam - nie wiem. Wiem napewno, ze dziala na mnie. Zaczal dzialac po ok. tygodniu. Nie lecze sie w pelnej abstynencji - pale trawke. Oprocz tego wczoraj wypilem 4 piwka, ale nie poczulem ich w ogole.
Uwaga! Użytkownik zioloziolo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 446 / 93 / 0
Co do piwkowania, to na escitalopramie też nie czułem prawie nic. Z tym, że w moim wypadku było długo nic i nagle po prostu byłem najebany aż za mocno, czego nie lubię.

Potem zero kaca, ale działanie leku osłabło na prawie tydzień.
  • 995 / 104 / 0
09 marca 2019zioloziolo pisze:
08 marca 2019siostrorelanium pisze:
Escitalopram wycisza i uspokaja więc powinien dobrze działać na sen. Zioloziolo czy polecasz ogólnie kurację tym lekiem? Po jakim czasie zaskoczył i czy leczysz się w pełnej abstynencji?
Czy polecam - nie wiem. Wiem napewno, ze dziala na mnie. Zaczal dzialac po ok. tygodniu. Nie lecze sie w pelnej abstynencji - pale trawke. Oprocz tego wczoraj wypilem 4 piwka, ale nie poczulem ich w ogole.
Wiem , że to nie latwe ale nawet pomimo, że czujesz, że lek działa - terapeutycznie będą z tego nici przy paleniu trawki o alkoholu to nie muszę tłumaczyć. Ćpun z przejściami 4 piwa i blanta traktuje jak normalny człowiek małe piwo, ale tak nie jest. Ja kiedyś podobnie funkcjonowałem na małej ilości używek przy ssri i myślałem, że jest OK bo to przecież tyle co nic (w porównaniu do tego co wcześniej) a efekty SSRI czułem. Z czasem zrozumiałem że te efekty to uboki a sam lek mi tak na prawdę nic nie pomógł.
Szykuję się powoli na powrót do leków, ogromną barierą jest tylko konieczność odstawienia nawet drobnych ilości używek, bo inaczej leczeniem tylko obciążamy wątrobę nic nie dostając w zamian. Poza ewentualnymi ubokami.
Wiem, że dopóki nie wyzeruję ze wszystkich dragów czy to miękkich czy to jakichkolwiek, tego typu leczenie jest pozbawione sensu. Wiem, z doświadczenia.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Pamiętam jak pierwszego dnia terapii Mozarinem (10mg + trazodon w razie problemów z zaśnięciem, od 25 do 100mg) przeczytałem z 30 stron tego tematu. Obecnie biorę go prawie 20 dni, chciałem opisać każdemu jak to wyglądało w moim przypadku:
1 dnia myślałem, że mnie jeszcze bardziej popierdoli. To był pierwszy raz jak zdecydowałem się na branie czegoś na swoje problemy z baniakiem. Trzęsące się ręce mokre od potu, roztrzęsiony wzrok, efekt wchodzenia MDMA, srać się chciało, było mi słabo, no kiepsko ogólnie.
2 miałem aż nadto dobry humor, ba. Myślałem że mi stanie jak zobaczyłem dobrą dupę w autobusie :D trochę to rekompensowało dzień poprzedni, ale nadal czułem się inaczej.
właściwie od 3 dnia do poprzedniego weekendu (do 9-10 dnia brania) odczuwałem coraz słabsze, ale nadal zauważalne efekty uboczne. Taką "obecność" leku na głowie, ogłuszenie/otępienie, ciężko to opisać. No i wtedy dałem w palnik, a jak zacząłem chlać w piątek, to skończyłem dopiero w niedzielę, otóż po tym leku faktycznie wydaje mi się, że mamy "bardziej wyjebane" - kurwa jesteśmy bardziej zmobilizowani do pójścia w balet mocniej :D przejechałem połowę miasta po to, żeby posiedzieć z ziomkiem na zwale, bo pił piwo o 12 w niedzielę i w mieszkaniu czułem się nieswojo będąc na bombie.
Wczoraj wypiłem litra z koleżkami z mieszkania, więc ~330ml wódki było już dla mnie dość mocno dewastacyjną dawką, choć pamiętam wszystko, łącznie z kładzeniem się spać. Po 100-150ml czułem się na tyle najebany, że spokojnie mógłbym iść na jakiś melanż, więc to w sumie plus

Teraz mam kaca, czuję ten szok i otępienie, które czułem na pierwszych dniach brania, jednak już podchodzę do tego bez strachu, bo wiem czym to spowodowałem.

Czemu to piszę? ano 1 dnia jak przejebałem z 30 stron tego tematu to dużo ludzi pisało o pizganiu 3cmc pod ten lek czy innego pierdolenia, zamiast informacji o tym, jak ten lek działa.

A na mnie zadziałał dobrze, zauważyłem, że jestem spokojniejszy, nie odczuwam strachu przed wyjściem przed ludzi, który czułem wcześniej. Nie przejmuje się rzeczami, które wcześniej mnie dość mocno deptały. Nie udręczam się myślami.

Jakby ktoś miał jakieś pytania to walcie, mam nadzieję że nikogo tym postem nie wkurwiłem, elo
  • 7 / / 0
09 marca 2019pandimen pisze:
Co do piwkowania, to na escitalopramie też nie czułem prawie nic. Z tym, że w moim wypadku było długo nic i nagle po prostu byłem najebany aż za mocno, czego nie lubię.

Potem zero kaca, ale działanie leku osłabło na prawie tydzień.
miałem podobnie, piłem wódkę gdy nagle poczułem bardzo mocną potrzebę powrotu do domu, bo jestem najebany, a zdążyłem tylko pójść do znajomej mieszkającej po sąsiedzku i zasnąć u niej na kanapie.
  • 500 / 17 / 0
Można z Escitoplamem brać Lamotrygine?
  • 2430 / 574 / 155
@Elendi89 Można, pewnie. Często przepisuje się takie połączenie osobom ze skłonnościami do dwubiegunowości, ale niekiedy i w klasycznej depresji.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1858 / 180 / 0
Czy komuś udało się przytyć będąc na tym leku? (Głównie na brzuchu)

Pytam z ciekawości, bo tyle się mówi, że tycie na SSRI i tak dalej, ile w tym prawdy? Czy aby faktycznie spowalnia ten sławny metabolizm?

Bo w końcu tyje się od nadwyżki kalorycznej, bez tego na logikę nie ma siły żeby zwiększyć wagę
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 33 / 1 / 0
Ja przytyłem prawie 6kg ale tylko dlatego że zamiast piwa zacząłem jeść dużo słodkiego, coś za coś
  • 8104 / 898 / 0
Nigdy nie przytyłem na SSRI, głownie miałem jadłowstręt.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 2198 • Strona 89 z 220
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.