I dobrze ci się wydaje, o ile mamy na myśli efekty. Trudno jednak ocenić, jakie będą długofalowe skutki takiego połączenia. Ale tutaj nikt nie rozważa podobnych kwestii, bo większość i tak umrze przed czasem.

Miej tylko na uwadze fakt, że po dołączeniu 4F-MPH, terapia antydepresantem zamieni się w turbodoładowanie. Czyli nie wmawiaj sobie, że leczysz się esci, a ratujesz fenidatem, bo tak naprawdę to zwykłe ćpanie.

Ja byl ten lek zrobil bez recepty do depresji doraznej po co na to recepta,moze mniejsze opakowanie bym zrobil.
Taki lekki on jest.Moze tylko mam takie odczucia.

Można łączyć Adrafinil (Modafinil też) z Escitalopramem. Mój psychiatra powiedział, że można. To podobno jakaś eksperymentalna terapia.

Adrafinil znosi senność przy stosowaniu escitalopramu. Nie wpływa jednak znacząco na poprawę zdolności kognitywnych tak jak przy stosowaniu bez ASRI.

To jest silny lek psychotropowy, z jakiej racji ma być on ogólnie dostępny dla wszystkich?

Z takiej, że recepty są bez sensu.

Dokladnie silna to ma propagande,chcialbym aby takie leki byly dostepne w mniejszym opakowaniu do leczenia.Wg mnie nadaje sie do tego recepta by na obecne zostala.A mniejsze bez recepty i bylaby wieksza dostepnosc.
Mniej tabletek lub mniejsza ilosc,sa ludzie ,ktorzy nie maja nawet 100zl na wizyte lub 300zl na 3 najtanszy psychiatra 30 minut i dobry.
A NFZ to miesiace a zgodzimy sie ,ze ludzie nie moga czekac.
Ode mnie osoba tak czekala i popelnila samobojstwo.
A gdyby lek byl mozliwy do zakupu prewencyjnego nawet z opcja rejestracji np jedna osoba 1 opakowanie napewno
Depresja to straszna choroba jeden skuteczny lek ograniczyl by epidemie,a nie tylko zakazy,nakazy skoro jestesmy wolni to niech wkoncu mamy mozliwosc aby leczyc sie bez koniecznych wizyt.
Sa ludzie,ktorzy widza sami,ze cos jest nie tak na wizyte czeka sie dlugo co roku umieraja ludzie z depresji.
Wystarczy 1 lub 2 opakowania
Na opakowaniu niech bedzie informacja dotyczaca dawkowania na rodzaj depresji,
A tak sie czuje dawka tyle psychiatrzy nie straca pracy a epidemie depresji ukrucimy czas by dorosly czlowiek w tym kraju sponsor de facto parti politycznych zgodnie z konstytucja mogl decydowac o sobie lub obecni mlodzi politycy nie wejda i to umozliwia.

No dobra, jeśli chodzi o antydepy to akurat brzmi rozsądnie. Bo w sumie ssri są bardzo bezpieczne, łatwiej paracetamol przedawkować niż to.

Ale z drugiej strony, wyobrażam sobie sytuację że ktoś ma kilkudniową jesienną chandrę, kogoś rzuciła dziewczyna i jego świat się też chwilowo zawalił, myli to z depresją, albo sądzi że ssri będą dobre żeby sobie poprawić humor, idzie do apteki i od ręki kupuje opakowanie i niepotrzebnie miesza sobie w neuroprzekaźnikach. Lekarz jest kompetentny i stwierdza czy leki będą dla ciebie odpowiednie.

Ja wiem,ze ten argument jest dobry ale naprawde sa ludzie majacy 20-40zl i nie chodzi o przyslowiowa dziewczyne dzis jest jutro nie ma.
Mocno ograniczony dostep do chocby minimalnej dawki np:Escitalopramu powoduje w dluzszym kontekscie straty depresja to ciezka choroba moze czlowiek dopasc i zabrac mu najcenniejsza rzecz zycie.
Jeden lek dostepny bez recepty na depresje dzialajacy i juz znany jest potzebny z plaga trzeba walczyc.

Zdecydowanie bardzo bezpieczny lek,zrobienie chocby nizszej dawki pomogloby w doraznym leczeniu depresji ukrytej.

Dostalam escitalopram na anxiety disorder i lekka depresje zwiazana z ptsd (plus fobia).
Przez pierwszy miesiac do tego z rana xanax a wieczorem stilnox. Jestem po 2 miesiecznej terapii, najpierw stopniowe przechodzenie z 5 do 20 mg. I musze powiedziec ze lek dziala. Na poczatku myslalam ze to xanax i stilnox sprawialy ze sie lepiej czulam, ale zeszlam z nich i efekt jest subtelny ale pozytywny. Podobnie jak inni, najpierw mialam moment euforii, potem moment smutku a teraz jest po prostu dobrze. Na ansje lek pomogl od razu, na reszte pomaga ale powoli, czuje sie spokojniejsza, udaje mi sie odpoczac, zwolnic, czuje wiecej przyjemnosci, o wiele lepiej znosze stres i co najwazniejsze fobia tez powoli znika.
Jedyny efekt uboczny to pobudzenie, wiec lek biore rano, bo inaczej nie moglabym spac (poczatkowo bylam senna). Zadnych innych efektow ubocznych. Pojawiaja sie wspomnienia, te przyjemne i te nieprzyjemne z ktorymi jestem w stanie sie zmierzyc, wiec jest ok. Zaczynam odczuwac emocje ktore dotad blokowalam. Polecam.