Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2198 • Strona 183 z 220
  • 50 / 10 / 0
21 października 2021visitorQ pisze:
Esci to najlepsze SSRI wg mnie, a sporo już antydepresantów przerobiłem. Szybko działa anydepresyjnie, ma mało uboków, a efekty leczenia pozostają po odstawieniu. Nie raz mnie wyrwał z depresji i ahedonii. Znowu wróciłem do tego leku.
Jak długą miałeś przerwę i na jakich dawkach leciałeś?

Esci działało na mnie bardzo dobrze, brałem 10mg przez pół roku, a potem 1.5 roku 15mg.

No ale poleciałem z tramem jak ostatni śmieć w ciągu dwutygodniowym. Zrobiłem dwa tygodnie przerwy po wyjściu z trama - mniej więcej miesiąc bez esci - i znowu wskoczyłem na 10mg na dwa tygodnie, a teraz wchodzi 15mg. Czekanie, aż się znowu załaduje jest okropne, ale mogę winić tylko siebie za ten ból. Oby tylko wszystko wróciło do normy :s
  • 741 / 135 / 0
Przerwa była 3 lata. Dawka 10mg. Teraz dostałem 10mg na pierwszy tydzień, poźniej mam zwiększyć do 20mg na dobę.
  • 500 / 17 / 0
21 października 2021visitorQ pisze:
Esci to najlepsze SSRI wg mnie, a sporo już antydepresantów przerobiłem. Szybko działa anydepresyjnie, ma mało uboków, a efekty leczenia pozostają po odstawieniu. Nie raz mnie wyrwał z depresji i ahedonii. Znowu wróciłem do tego leku.
Własnie on powoduje anhedonie polekową nie nadarmo jest ASRI. Czysta serotonina .
  • 2 / / 0
Witam,mam pytanie czy mozliwe ze po escilopram(oreos10mg) wystepuje az taki spadek testosteronu?od 2tyg.biore oresos10mg na nerwice,nerwice lękową.Przed braniem robilem wszystkie badania.od hormonow lh.fsh,tsh.testo-wolny,prola,progest.wolny itd proby watrobowe,mortfolgie itd.wszystko bylo ok.Dzisiaj po 2tyg.zrobilem badania prolaktyny 9,96ng/ml norma 3,34-19,4 estradiol 17,5 norma 11-44pg/ml testosteron 158ng/ml norma 240-800.Przed braniem oresos testosteron mialem ponad 600.Prowadze zdrowy tryb zycia.cwicze na silowni,biegam nigdy nie stosowalem dopingu.Badania powtorzylem z powodu spadku libido,ale nie calkiem.sex na poczatku brania byl nawet czesciej niz przed leczeniem ale zdnia na dzien coraz mniej myslalem o sexie.Poza spadkiem libido jedynym skitkiem ubocznym byly zatwardzenia i tyle.Jezili ma mnie te leczenie wykastrowac to wole meczyc sie z nerwicą na wlasną ręke.Tez tak mieliscie?powtorzyc badania testosteronu z lh,fsh,shgb?Pozdrawiam
  • 4603 / 2178 / 1
Może mieć. Jest dowiedziony wpływ SSRI na hiperprolaktymenię, a ta może zmniejszyć ilość testa. a to pociągnie za sobą zmiany w innych parametrach, choć... tutaj najważniejsze. To wszystko powinno trwać długo. Nigdy nie słyszałem o tym, by w 2 tygodnie takie coś miało miejsce, szczególnie na tak niskich dawkach (jeszcze ESCi się nie rozkręciło nawet na 100%).
Nie panikuj. Idź do endokrynologa, niech popatrzy na te wyniki. są leki które obniżą prolaktynę i wszystko wróci do normy. Natomiast nie odstawiaj leczenia nerwicy. Jest duża szansa, że za jakiś czas się też wszystko unormuje. Odczuwasz typowe problemu "początku leczenia" i nie panikuj niepotrzebnie. Niemniej też nie bagatelizuj i jak napisałem - idz do endokrynologa i niech da leki na obniżenie prolaktyny jeżeli wskoczy powyżej normy. Powodzenia. Napisz jak się sprawa rozwinęła.
  • 2 / / 0
Tylko chodzi o to ze prolaktyna jest w normie. 9,96ng/ml.
  • 600 / 107 / 0
Musisz wiedzieć że zaburzenia seksualne spowodowane SSRI niekoniecznie wynikają z jatrogennych zaburzeń gospodarki hormonalnej, owszem to się często dokłada zwłaszcza w większych dawkach i kombinacji z neuroleptykiem ale główny postulowany mechanizm to wpływ na rec. serotoninowe. Podanie leków serotoninolitycznych jak cyproheptadyna je łagodzi jednocześnie osłabiając działanie terapeutyczne. Znaną powszechnie strategią minimalizowania wpływu SSRI na sferę seksualną jest dołożenie bupropionu, NaSSA, trazodonu bądź buspironu. Każdy dodatkowy lek to potencjalne dodatkowe skutki uboczne i nie wszystkie pasują profilem działania do każdego pacjenta.
"Głębia ziewa na powierzchni,
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
  • 10 / / 0
Elo, pisałem już w innych wątkach, ale z racji przyjmowania różnych środków chciałbym się poradzić i tutaj.
Od jakichś 2 msc biorę esci w dawce 15mg, 5 tygodni temu doszło bupro w dawce 300mg. Na początku było zajebiście, poprawa, motywacja, energia, chęci do aktywności, kultywowania zainteresowań, nauki, przywrócona umiejętność skupienia się, pamięć i zdolności kognitywne które podczas grubej depresji wyparowały. Po jakimś czasie efekt przeminął na około 2 tygodnie, po czym znowu zostałem boosta na dosłownie 3 dni. Potem znowu 1.5 tygodnia chujni i znowu 3 dni zajebistego boosta, dosłownie jakbym był za dotknięciem ręki w 100% wyleczony. Aktualnie znowu jest chujnia i 0 chęci chociażby do życia, a mam na łbie pracę na pełen etat + ciężkie studia. Bardzo proszę kogoś kto dobrze ogarnia temat, aby mi doradził co w takiej sytuacji mogę począć, czy czekać jeszcze kilka tyg, czy odstawić proszki (leczę się już pół roku i większość czasu to były manewry dawkami którymi jestem już solidnie zmęczony i nie wiem czy jeśli tym razem się nie uda to nie rzucę tego wpizdu bo nie dość że się chujowo czuję z powodu depresji to jeszcze odczuwam efekty manipulacji dawkami)
  • 1 / / 0
Witam, biore escitalopram od ponad roku zaczelam od dawki 20mg,(od razu ta ilosc przepisana przez lekarz rodzinna), obecnie- 30mg(sama sobie podwyzszylam). Lecze sie na depresje, nerwice,lęki, poza tym mam zaburzenia osobowosci typu borderline. Mieszkam w UK, trafilam tu na swietna terapie, co wraz z lekami mi bardzo pomoglo. Uwazam, ze oba czynniki sa wazne, u mnie bez farmakologii nie dalo sie w ogole zastosowac umiejetnosci z terapii. Esci to moj pierwszy antydepressant. Z tym, ze mam problem z alkoholem, ktory czasem udaje mi sie kontrolowac, a czasem nie. I zaczynajac esci nie pilam 3 miesiace, 20 mg dzialalo dobrze na wszystkie objawy, potem nastapilo "stepienie" emocji, dla mnie super, przynajmniej mozna bylo zyc normalnie. Jednak znow zaczelam pic i wiadomo- dzialanie leku sie oslabilo. Odstawilam alko na jakis czas- zaczelo wracac do normy, ale te 20 mg juz nie tlumilo strachu i niepokoju, wiec zaczelam brac 30 mg- troche lepiej, ale tez bez rewelacji. Wiem, ze troche zepsulam efekt z tym piciem, ale moze potrzebuje czegos mocniejszego? Myslalam o sertralinie, ale boje sie tej bezsennosci, o ktorej piszecie... I widze, ze wiekszosc z Was jest na malych dawkach esci, ja 5 czy 10mg chyba wcale bym nie poczula.
  • 171 / 46 / 0
Pamiętam, że esci mi pomagał swojego czasu. Tzn dawał to charakterystyczną "neutralność" SSRI, co z punktu widzenia czasu mi się nie podoba. No i libido nie istniało, kobiety mnie jarały tak samo zerowo jak mężczyźni. Zrezygnowałem jednak bo rozszerzał mi źrenicę jakbym był po srogich tabletach. Zmniejszało to moją pewność siebie i budziło lęk społeczny, bo ktoś mógł pomyśleć, że chłop coś zażywa.
@Pan Cietrzew 69 wiesz może dlaczego akurat dlaczego nadwyżka sero zeruje libido?
ODPOWIEDZ
Posty: 2198 • Strona 183 z 220
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.