Po slonym Ci przechodzi, bo brakuje Ci sodu przez esci, widocznie się z niego wyplukujesz. Pij elektrolity!!

Bylem wjebany w 6 miesięcy w opio, dawki benzo tez leciały spore, duzo mixów, jestem czysty od 5 tygodni, rzekłbym ze nuz na stale i weocilem do „normalności”
deprwsja sie unormowała, tylko zeby zyc jakos po odstawce opio bralem dwa antydeprwsanty, duloksetyne i escitalopram. Wrocilem do escitalopramu 10 mg, jednak stany lękowe mnie gnębią, no i zastąpiłem cpanie alkoholem, 2-3 razy na tydzień. Czy on faktycznie moze powodować we mnie takie stany lekowe? Czuje sie okropnie, nie wiem co mi jest, jestem niespokojny, i uwaga - nawet benzo nie pomaga. Czuje sie okropnie mimo że biore czesto hydroksyzyne j propranolol, opipramol, czasem nasennie mianseryne ktora sama w sobie jest antydepresantem - ni chuja. Boje sie bardzo, ze przez cpanie teraz beda mi towarzyszyć chujowe nawracające stany depresyjno lękowe.
Co robic? Przestać pić na stałę i zobaczyc czy sie unormuje? Na lekarzy nie mam co liczyc na razie przez koronagówno, aktualnie nie stac mnie zeby isc pruwatnie. Chcialbym zeby wypowiedziała sie osoba ktora miala podobne efekty po piciu alkoholu.
Zastanawia mnie jeszcze fakt, ze czasem mimo picia czulem sie pare dni okej, a czasami chujowo bardzo. Czy to nawrot deprwsji?

Biorę Escitalopram 10mg czasami 20mg dziennie od ok 3 lat. Nie widzę różnicy między dniem na esci a dniem bez. Ostatnio w związku mi się pogorszyło i włączyły sie myśli.... Czy można przedawkować esci? Co się stanie jak np zjem cały listek tabsow?

@Szasio

zespół serotoninowy tak myślę, zresztą bez sensu brać cały listek antydepresantów.

Przyjmuje Escitalopram(elicea) 15mg rano i 100mg trittico cr na sen i śpi się ekstra, czasem gdy zapomnę o trittico zasypiam na 3h i potem nie ma opcji, że znowu usnę.

Biorę esci od dwóch lat obecnie 15mg, ale coś słabo już działa. Zastanawiam się nad przejściem na paro. Jest ktoś kto brał oba te leki i może się wypowiedzieć, jak ma się esci do paro.

@Szasio, jest możliwe przedawkowanie SSRI i może wiązać się to z ciężkimi efektami ubocznymi, które mogą być zakwalifikowane jako zespół serotoninowy, potencjalnie zagraża zdrowiu i życiu.

A przede wszystkim nie robi się czegoś takiego, że czasami bierzesz 10 mg, a czasami 15 mg. To znaczy - sam sobie nie zmieniasz kiedy Ci się chce z jednej dawki na drugą, tylko dawkujesz według zaleceń lekarza.
Takie przeskakiwanie z dawki na dawkę według swojego "widzi mi się" robi więcej złego, niż dobrego przez ciągłe zmiany w nasyceniu organizmu lekiem.

Forumki potrzebuję porady. Od roku leczę się psychiatrycznie na depresję oraz bezsenność. Brałem esci oraz mirtazapinę przez ten czas, po ostatniej wizycie u lekarza powiedział, że czas najwyższy odstawić te leki i przez ostatnie dwa tygodnie zmniejszałem z dnia na dzień dawkowanie owych leków. Od czterech dni nie biorę zupełnie i tu zaczęły się problemy, pierwszy dzień od odstawienia pojawiły się u mnie ogromne wymioty, drgawki, halucynacje bezsenność itp itd, czyli typowe efekty odstawienne. Byłem dzisiaj u lekarza rodzinnego i jedyne co mi zaproponował na te objawy to skierowanie do zakładu psychiatrycznego a na to nie mogę sobie pozwolić i wiem, że da radę rozwiązać to inaczej. Wiem, że doraźnie pomogłoby mi benzo ale aktualnie nie mam skąd je zdobyć. A więc czy dostanę jakiś lek bez recepty który chociaż minimalnie pomógłby mi na ten stan? Dodam,że leczę się na padaczkę.

Brałem przez około rok czasu, pierwszy psychotrop. Cały czas piłem alkohol - imprezy, piwa, wódka, zioło- cały czas. Dlatego na pewno lek nie pokazał pełnego potencjału.
Działania jakie miały miejsce przy takim (głupim) trybie jaki prowadziłem i tak były wyraźne.
Ale średnio ciekawe:
-wypranie z emocji, pustka w głowie, cały czas te same mechanizmy aby czymś się odurzyć
-libido po prostu zniknęło, w ogóle zero, musiałbym zobaczyć co najmniej 8/10 to jak bym się postarał to żołnież by na baczność stanął. tak to zero myśli o ruchaniu, jak kiedyś mojej dupie zdarzało się nie mieć ochoty, tak wtedy raczej mi się nie chciało. Normalnie jestem bardzo napalony i rucham jak królik.
-straszna potliwość= wstyd w robicie, mokre plamy pod pachami, pomimo nałożenia najlepszych dezodorantów, po prostu pachy stały się źródłem wody. Zawsze plamy pod nimi, w pracy obciach.
-nic poza tym, jak skończyłem z esci te wszystkie sajdy (bo z grubsza tylko tego doświadczyłem- ale to wina używek których sobie nie odmiawiałem) zniknęły a nic poza tym się nie zmieniło.

Robiłem potem wielokrotnie różne badania, w sumie regularnie, jakoś co rok- krew i bardziej szczegółowe, pomimo takiego picia wszystko w normie. Robiem nawet kolonoskopię, gastroskopię, ale jednak jak więcej wypije to mam - powiem wprost- biegunki, więc układ trawienny dostaje po piździe. Jak wiemy w jelitach jest serotonina więc trzeba o nie szczególnie dbać, mówi się też że "od jelit zaczyna się śmierć".
Dlatego teraz wchodzę na sertralinę, moje 2-gie SSRI w "karierze" i alkohol sprowadzam do zera, palenie zioła dopiero po rozkrętce leku czyli ok miesiącu, sporadycznie (czytałem wiele opinii, w tym na zagranicznych forach, jak ludzie tylko palili sertralina działała im dobrze, można z umiarem na pewno nie ciągami).

Siema czy jeśli połączę Opipramol do końca opakowania i zacznę esci to będzie bardzo źle ? Wydaje mi się że nie powinno być problemów ale znałem osoby które wiedziały lepiej
Opipramolu mam prawie całe opakowanie .