Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
Twój ulubiony naturalny psychedelik
ayahuasca (i jej analogi)
25
8%
changa
10
3%
Gałka muszkatołowa
11
3%
Grzyby psylocybinowe
119
38%
iboga
2
1%
Kaktusy meskalinowe
20
6%
Konopie i ich przetwory
60
19%
Muchomor czerwony/plamisty
5
2%
Powojowate
18
6%
Psiankowate (bielunie/lulek/belladonna/mandragora)
2
1%
Szałwia wieszcza
34
11%
Inne
10
3%

Liczba głosów: 316

ODPOWIEDZ
Posty: 168 • Strona 17 z 17
  • 1174 / 214 / 23
No przeciez np. Powoj Heavenly Blue juz sie zalicza do takich :/
  • 2916 / 795 / 5
Powój jest słaby, co do reszty się zgadzam - wyrośnie szybko i jedyne czego potrzebujesz to nasiona.
Narkotyki są dla przegranych
  • 3 / / 0
Ładnie mówiąc, nie jestem osobą, która spogląda na wartości kulturowe (religia, duchowość, ideologia, filozofia, moralność), jak na znajdujące się we mnie prawdy objawione, tylko jak na mechanizmy przystosowawcze, które istnieją wśród ludzi. Mechanizmy, do których, poprzez milczenie lub udawanie, sam muszę się dostosować. Może to właśnie dlatego, zawsze podczas intesywniejszego działania psychodelików, z urojeń, pojawia się u mnie tylko motyw podświadomości.
Nazywam to urojeniem, ale traktując to jako świat subiektywny, uznaję to za prawdopodobną możliwość - nawet na trzeźwo.
Objawia się to tak:
1. Podświadomość jest istotą - nie tylko ma dostęp do moich zmysłów, ale posiada też własne przemyślenia, odczucia i emocje
2. Podświadomość kocha całość miłością bezwarunkową (w czym także świadomość)
3. Co więcej, to właśnie podświadomość jest głównym źródłem niektórych emocji (takich jak np. empatia, wzruszenie)
4. Aby świadomie ją odczuwać, należy wejść w stan głębokiego spokoju (póki co, spełnić to mogę tylko przez psychodeliki i śnienie; ale przy śnieniu, świadomość zanika)
Choć nie opiera się na żadnych kulturowych zasadach, aż się prosi, żeby to właśnie ten kontakt z podświadomością, nazwać elementem duchowym.
Kontakt ten odbywa się bez słów i halucynacji (w DMT nie ma żadnych Osobistości). Przy pomocy bezpośrednich myśli albo emocji i odczuć. A czasem nawet staję się z podświadomością jednością (co się wiąże z byciem zbombardowanym przez bodźce sensoryczne. Eh, aż szkoda tej podświadomości).
Może to kwestia nowych połączeń w mózgu między rejonami prawej i lewej półkuli.
Czy ktoś z was ma podobne doświadczenia? Albo jakąś wiedzę z zakresu neurobiologii, która wytłumaczyłaby obsesję z podświadomością podczas tripowania.
  • 2916 / 795 / 5
@AudiogenneKroki
post3557142.html?hilit=bzdury#p3557142
Tutaj cały temat jest o takich rzeczach.
Narkotyki są dla przegranych
  • 1 / / 0
Sima przychodzę z zapytaniem czy można brać LSD gdy bierze się antybiotyk na ból gardła jego nazwa to dokładnie bioracef a jeżeli można to za 2 razem z LSD jaka dawka była by optymalna.
  • 36 / 1 / 0
Ja powiem Wam, że ostatnio polubiłem się z 1cP-LSD.
Tylko zastanawiam się, co najlepiej regeneruje neuroreceptory?

Zwykle często nie biorę, jednak jakiś czas temu wziąłem 150ug, po tygodniu przerwy znowu tyle samo z ziomkiem i było naprawdę ciężko.
Atak paniki kilkukrotnie, paranoję, no tragiczny bad trip przez około 6 godzin...
Jaką przerwę reflektujecie, przy zabawach z enteogenami, kategorii psychodelicznej?
  • 880 / 69 / 0
Regeneracja neuroreceptorów, czy masz na myśli tolerancję na psychodeliki w punkcie wyjściowym? Ludzie tutaj mówią, że 2 tygodnie jest ok. Bad trip się zdarza. Coś jaśniej się po tym doświadczeniu zrobiło? Czy jednak zakończyłeś podróż i wciąż męczy Cię to samo?
Ja ostatnio podróżuję naprawdę nieczęsto, ostatnio to zeszłego roku, na jesieni jadłem MOXY i LSD, ale nie jednocześnie:)
  • 260 / 22 / 1
Psychodeliki w małych dawkach same z siebie stymulują proces neurogenezy. Jeśli chodzi o przerwę/częstotliwość wrzucania to polecam min. miesiąc, chociaż wystarczą dwa tygodnie.
Pozdrawiam :)
ODPOWIEDZ
Posty: 168 • Strona 17 z 17
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.