Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
Jaka jest Twoja ulubiona forma konopi?
Susz
164
74%
Hasz tradycyjny
26
12%
Bubble hash
3
1%
Nalewka
6
3%
Tłuszcze
9
4%
Gliceryna
1
0%
Olejki
13
6%

Liczba głosów: 222

ODPOWIEDZ
Posty: 124 • Strona 4 z 13
  • 801 / 8 / 0
Hehe, miałem raczej na myśli wrzucenie drobinki zdekarboksylowanego ekstraktu do szota wódki, wymieszania i voila :).

Co do obrazka. Atomizery tradycyjne zasysają płyn, a specjalne atomizery do olejków to odkryta wybranego kształtu cewka grzewcza. Bezpośrednio na nią nakłada się ekstrakt. Nie ma tu potrzeby "zasysania" liquidu, wiec nic sie nie zapycha o ile stosuje dobrej jakości ekstrakty. Polecam sklepik http://ineedhemp.com/CompleteVaporizerKits.html , jakość jest ok i ceny normalne, nawet licząc z przesyłką z USA wychodzi taniej niż konkurencja ;)

A ten artykuł Spliffa to śmiech na sali (http://www.spliff.pl/strefa/item/1161-e-joint) ;-). Moje małe "wiki" tutaj wygląda przy ich artykule jak encyklopedia.
Nie bierz RC. Spróbuj konopi! Prof. neurofarmakolog Jerzy Vetulani rekomenduje profilaktycznie na osteoporozę.
Lekarze od tysięcy lat propagują cannabis, już 5000 lat temu na Kujawach palono ziele.

Forbes goo.gl/ExUXOT: MACZANY ZABIJAJĄ
  • 119 / 1 / 0
To raczej inhalator, niż e-papieros, jeśli za każdym razem trzeba nakładać glicerynową nalewkę na grzałkę. Urządzenie działające jak e-fajek powinno mieć wbudowany zbiorniczek na eliksir. O dekarboksylacji dużo się mówi, ale brak jednego konkretu. Czy możemy zdekarboksylować gotowy olejek. Załóżmy, że pochodzi z zioła nie poddawanego grzaniu w piekarniku. Stwierdzamy, że haszysz będziemy jednak spożywać na zimno, czy po podgrzaniu ekstraktu thca przemieni się w THC? Później taki zajzajer można by dodać np. do gorzały. Szkoda, że nikt nie przeprowadził badań, jak długo THC w wódce może się utrzymać, zanim opadnie na dno. W kwestii Spliffa podkreślam, ciekawy pomysł z gazetą, niestety ostatnio odcięli kontakt z czytelnikami. Takie postępowanie redaktorów szczerze mnie zdumiewa, bo sama idea godna pochwały a pomysł wydaje się wielce perspektywiczny. Bez możliwości korespondencji z odbiorcami inicjatywie grozi zakiszenie w przysłowiowym własnym sosie.
  • 801 / 8 / 0
Nie wspominałem nic o glicerynie. Normalne ekstrakty, qwiso, qwet, bho. Rozne atomizery maja rozna pojemnosc. Mowiac odkryta wyrazilem sie nieprecyzyjnie. Nie jest schowana wewnatrz urzadzenia, mozna jej dotknac jak sie sprzet rozkreci, ale oczywiscie jest miedzy bateria a ustnikiem, otoczona metalem.

Ekstrakty tak, normalnie sie dekarboksyluje. Podobno mniej smaku tracą jak zrobimy to na końcu a nie na suszu.
Nie bierz RC. Spróbuj konopi! Prof. neurofarmakolog Jerzy Vetulani rekomenduje profilaktycznie na osteoporozę.
Lekarze od tysięcy lat propagują cannabis, już 5000 lat temu na Kujawach palono ziele.

Forbes goo.gl/ExUXOT: MACZANY ZABIJAJĄ
  • 119 / 1 / 0
Czy mógłbyś rozwinąć te skróty, czyli napisać co oznaczają: qwiso, qwet, bho i co je różni. Ta gliceryna nasuwa się automatycznie, gdy zaczynamy mówić o e-paleniu. Jest jednym z dwóch filarów liquidów, drugim jest glikol propylowy. Prawdziwym przełomem będzie skonstruowanie e-skręta z możliwością napełniania go nalewkami sporządzonymi na wyżej wymienionych alkoholach, w warunkach domowych. Jak działa cacko, o którym właśnie napisałeś? Chodzi mi o szczegóły. Dysponujemy domowym ekstraktem, jaką ma on konsystencję? Jak go umieścić w e-skunie?
  • 801 / 8 / 0
QWISO QWET i BHO to kolejno olejki otrzymywane izopropylem, etanolem i butanem, które opisuje na 1 stronie.

Co do efajka. Tak, liquid jest filarem ale tych tradycyjnych atomizerów. W tych, które opisuje używa sie po prostu dobrej jakości ekstraktów, czyli otrzymanych recepturami z 1 strony wątku. Konsystencja musi być stała w temperaturze pokojwej, czarny "glut" zapycha i szybko niszczy delikatną grzałke. Olejek oczywiscie nie moze pozostawiac zadnych pozostalosci po podgrzaniu, musi byc "full melt".

Cacko dziala naprawde milutko, przez ustnik wrzucasz 0.05grama i jesteś skurwiony przednio haszem :D. Taka cewka starcza na około 700 buchów i kosztuje około 20zł.

A co do liquidu alkoholowego... To musiał słowianin wymyślić :D
Nie bierz RC. Spróbuj konopi! Prof. neurofarmakolog Jerzy Vetulani rekomenduje profilaktycznie na osteoporozę.
Lekarze od tysięcy lat propagują cannabis, już 5000 lat temu na Kujawach palono ziele.

Forbes goo.gl/ExUXOT: MACZANY ZABIJAJĄ
  • 119 / 1 / 0
"Cacko dziala naprawde milutko, przez ustnik wrzucasz 0.05grama i jesteś skurwiony przednio haszem :D"
Odmierzanie takich ilości wymagałoby posiadania wagi laboratoryjnej. Wrzucam ekstrakt w postaci maleńkiej gródki, czyli stałej. Grzałka go roztapia, trochę wdycham, ale reszta na niej się osadzi, aż do całkowitego wypalenia. Niby proste rozwiązanie, lecz wymaga dużej precyzji w dozowaniu. Jak ktoś wrzuci zbyt wiele, to zabawkę zepsuje.
"Taka cewka starcza na około 700 buchów i kosztuje około 20zł."
Mówiąc po ludzku, po tylu pociągnięciach należy ją wymienić, ponieważ zwyczajnie się przepala, czy tak? Jak to wygląda od strony technicznej? Wrzuca się w sieć mnóstwo fotek, ale trudno znaleźć rzetelny opis. Czy używanie powyższego ustrojstwa wymaga znacznych umiejętności i wydatków. Mam na myśli zakup nowych grzałek, lub baterii.
"A co do liquidu alkoholowego... To musiał słowianin wymyślić :D"
Nie rozumiem tego zdania, przecież zarówno gliceryna, jak i glikol propylowy, zaliczają się do alkoholi.
  • 801 / 8 / 0
O bez przesady z wagą laboratoryjną, jubilerska za 50zł wystarczy. Zresztą nic sie nie odmierza, tyle waży moja przecietna "nabitka". Wcale nie ma problemu z wrzuceniem za dużo, o ile jak mówie ekstrakt jest dobrej jakości. Cewka ma mini zbiorniczek ceramiczny. W ustnik wkładasz malutką grudę a wybranym narzędziem (specjlane są dość drogie, około 70zł) wpychasz ją głębiej na grzewke. Zrsztą jak nagrzewasz cewke do olejek stapia się na nią, po paru buchach wszystko jest już na swoim miejscu.

Tak, dokładnie, przepala sie. Nie wiem w czym rzecz ale przestaje działać. Co do wydatków. Bateria starcza na "zawsze", oczywiście lepiej kupić taką ze zmiennym napięciem i większą pojemnością. Do tego kupuje sie wybranego designu i rozmiaru atomizer (około 100 pln), a same cewki (tylko one sie psują) można kupić np. w paczkach 5 za 80zł.

Tak jak mówiłem jestem empirycznym, domowym chemikiem, myślałem że chcesz waporyzować alkohol z ekstraktem :). Są zresztą firmy sprzedające waporyzery do drinków, głównie w USA oczywiście!
Nie bierz RC. Spróbuj konopi! Prof. neurofarmakolog Jerzy Vetulani rekomenduje profilaktycznie na osteoporozę.
Lekarze od tysięcy lat propagują cannabis, już 5000 lat temu na Kujawach palono ziele.

Forbes goo.gl/ExUXOT: MACZANY ZABIJAJĄ
  • 119 / 1 / 0
Czy są dostępne jakieś tabele wydajności? Ile procent kannabinoidów możemy pozyskać używając danej metody. Wyobrażam to sobie mniej więcej tak:
heksan 98%, etanol 90%, gliceryna na zimno 80%, gliceryna na ciepło 60% etc. Dane zmyślone, chodzi mi właśnie o coś takiego. Czy kiedyś się natknąłeś na zestawienie tego rodzaju? Jeszcze przychodzi mi do łba mały kłopot techniczny z pozyskaniem olejku z ekstraktu na spirytusie. Ogrzewamy do 80 C, odparuje alkohol, jak wspominałem grzeszymy strasznie, ale idźmy dalej. Podgrzewamy do 100 C, ucieknie wreszcie woda. Należy kontrolować temperaturę, aby nie podskoczyła zbyt wysoko, bo zaczną nam znikać żywice, choćby takie jak:
Sitosterol.
Temperatura wrzenia: 134 C, czy Caryophyllene 119 C. To szczególnie ważne dla użytkowników medycznych, którym nie chodzi jedynie o zjaranie się. W warunkach domowych raczej nie da się tak precyzyjnie kontrolować temperatury naczynia z olejkiem, część składników niestety stracimy. Ile stopni musi on mieć, aby dało się go przelać, np. do małej buteleczki? Taką esencję zalewamy gliceryną a później na popijawie serwujemy turbo-shishę. Parę kropel tego stężonego specyfiku wkraplamy na zwykły towar w cybuchu, to musi być dopiero kop w beret.
  • 801 / 8 / 0
Nie da sie określić czystości na kartce ponieważ zbyt wiele czynników jest istotnych w reakcji. Taką zresztą odpowiedź dostałem od jednego z amerykańskich laboratoriów. Nawet "mniejwięcej" nie chcieli nic mówić.

Odparowujemy wode i alkohol nie podgrzewając do więcej niż 55C używając wentylatora. Podgrzewanie przyśpieszy sprawe ale odparuje o wiele więcej terpenów niż sam caryophyllene. Temperature ja kontroluje termometrem do mięsa a samo podgrzewanie robie w kąpieli wodnej zestawem naczyń żaroodpornych.

Jak wszystko zrobliśmy dobrze chłodny olejek jest kryształem/proszkiem, podgrzany do góra 55C łatwo daje się zgarnąć żyletką. Wszystko to opisane jest na 1 stronie wątku. Sednem tego wątku jest właśnie to, że jak najbardziej można uzyskać ultra czysty olejek prostymi reakcjami.

Pomysł z sziszą jest dobry, ciekawe tylko czy nie osadzi sie prawie wszystko na tytoniu lub sitku/nie wyparuje zanim się zaciągniesz.
Nie bierz RC. Spróbuj konopi! Prof. neurofarmakolog Jerzy Vetulani rekomenduje profilaktycznie na osteoporozę.
Lekarze od tysięcy lat propagują cannabis, już 5000 lat temu na Kujawach palono ziele.

Forbes goo.gl/ExUXOT: MACZANY ZABIJAJĄ
  • 119 / 1 / 0
Szybko tego patentu nie dam rady sprawdzić, lecz zdam relację, jeżeli to kiedyś nastąpi. Palenie fajki wodnej nie należy do metod ekonomicznych, lecz nie przesadzajmy w drugą stronę, nie jest ono wszak marnotrawstwem. Wiem, z osobistego doświadczenia, że łatwo się ujarać do stanu skamienienia, tj. odkładasz węża i idziesz spać. Palenie wchodzi tak lekko, że nie zauważasz, kiedy cię zrelaksuje dokumentnie. Dlatego przypuszczam, że podane powyżej rozwiązanie znakomicie zadziała. Słyszałem o terminatorach kurzących nasączone olejkiem zioło w wodnej, ale sam nikogo takiego w tzw. realu nie poznałem. Szkoda, że ekipa z laboratorium nie chce się dzielić wiedzą specjalistyczną, np. dotyczącą powinowactwa rozpuszczalników z kannabinoidami. Dlatego nadal musimy polegać na treściach już powszechnie dostępnych w sieci. Teoretycznie istnieje jeszcze jedna prosta forma ekstrakcji, czyli maceracja w oleju, taki pospolity kujawski o magicznym działaniu. Wieść gminna niesie, że tłuszcze chłoną THC gorzej niżeli alkohole, ale coś tam jednak w nich można przemycić. Zdekarboksylowany towar macerujemy w oleju, później robimy domowy majonez i tak otrzymujemy odlotową sałatkę. Czy ocet, niezbędny składnik tego produktu, nie zareaguje przypadkiem z żywicami? Może chemicy zechcą nam pomóc i sprawdzić ten drobiazg?
ODPOWIEDZ
Posty: 124 • Strona 4 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.