Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 830 • Strona 82 z 83
  • 193 / 2 / 0
Witam. Wszedłem w posiadanie kartonika 100 szt takiego leku jak CO-CODAMOL 30mg/500mg
wynika z tego że jedna kapsułka zawiera 30mg codeine phosphate i 500mg parashitu. Jak zrobić najlepiej ekstrakcję tego? wszystko tak samo jak z antkiem i thio? czy inny sposób?
  • 12008 / 2344 / 0
Ekstrakcję wodną można zrobić tylko z Antidolu (z Thiocodin'u nie). Jeśli ten CO-CODAMOL zawiera 500 mg paracetamolu, to robisz, jak z Antidolem.
  • 193 / 2 / 0
Dzięki za odpowiedź. Nie sprawdziłem że thiocodin nie zawiera paracetamolu tylko jakieś inne ustrojstwo. Jak zrobię ekstrakcję z 10 kapsułek to będzie to w sam raz na jedno użycie?
  • 595 / 111 / 0
Normalnie (w Thio i Antku) tabletka ma 15mg kody. 10 ma jej 150 mg.
Twój lek ma 30mg kody w jednym tabsie, a wnioskując po twoich pytaniach nie masz za dużo doświadczenia w kodzie.
Dlatego polecam 5 tabletek, 10 to będzie dużo za dużo imo.
  • 12008 / 2344 / 0
Też tak myślę.
  • 1066 / 202 / 0
Co comodol sie strasznie chujowo filtruje. Ale skoro to tylko jedna paczka można spróbować. Nigdy mi się nie udało uzyskać przejrzystego płynu, jak z antidoli.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 193 / 2 / 0
Dobra, teraz napisze coś. Z kodeiną miałem do czynienia już, z tym że były to czyste tabletki codeine phosphate 15 mg. Nie trzeba było nic ekstaktować. Wrzucało się do japy tabletki, gryzło i zapijało. Tyle wystarczyło. Pamiętam miłe ciepełko które się po tym robiło. Co do mojego co-codamolu to zrobiłem dzisiaj tak: biorąc pod uwagę że nie zamierzałem się bawić w drobiazgi i dodatkowe przepłukiwanie gdzie ponoć traci się przez to do 30% kody, zrobiłem to tak: otwarłem 7 kapsułek i wysypałem zawartość do szklanki. Zalałem proszek który się znajdował w szklance ok 100ml wody którą przez 2 dni trzymałem w lodówie. Po zalaniu i mieszaniu na powierzchni pojawił się biały kożuch który ni chuja nie chciał się rozpuścić w tej wodzie. Mieszałem przez chwilę i próbowałem nawet łyżeczką rozcierać o brzeg szklanki ten biały puch który nie chciał się rozpuścić. Następnie powstałą ciecz przelałem przez filtr zrobiony z szyjki od butelki plastikowej w którą najpierw wsadziłem płat materiału który umocowałem gumką a następnie położyłem 3 warstwy papieru toaletowego marki andrex. Po przelaniu całego płynu na papierze został biały osad. Potem usunąłem gumkę i materiał z papierem zwinąłem w kulkę i wycisnąłem resztę, kilka kropli płynu jeszcze poleciało. Z takiej operacji powstał płyn przezroczysty o smaku tak chujowym że nie znam słów którymi bym mógł go opisać, który oczywiście wypiłem :D CO ciekawe pozostały na papierze biały osad bardzo łatwo i szybko rozpuścił się pod ciepłą wodą z kranu. Myślę że operacja się udała. Jak coś zrobiłem źle to proszę mnie doinformować.
  • 164 / 43 / 0
Niby było wałkowane tysiąc razy, ale skoro ktoś się wypowiedział to i ja napiszę.

Tabletki krusze na jebany pył. Mam na to patent - takie BARDZO drobne sitko z prl chyba do parzenia kawy. Sitko ma rozmiar dokladnie kubka. Krusze w misce, sypie na sitko. Co weszło do szklanki - jest naprawdę drobne, co zostaje na sitku idzie do kruszenia w misce spowrotem. I tak aż całość przeszła przeszła przez sitko - konsystencja bardzo drobnego piasku.

Następnie zalewam pył letnią-ciepłą wodą. Wiem, że prawdopodobnie to przesada, niektórzy używają zimnej lub lodowatej. Ale mam czas, wrodzoną nadgorliwość i chcę mieć pewność, że cała koda się elegancko rozpuści. Do mieszania używam elektrycznej mieszarki do spieniania mleka (koszt koło 20zl) i mieszam tak sobie 5-10 minut. W roztworze mam całą kodę, relatywnie dużo parasyfu, no i zawiesinę parasyfu.

Wsadzam szklankę z roztworem / zawiesiną na 10-15 minut do zamrażarki (chodzi o to, żeby woda była lodowata, nie żeby zrobić sorbet %-D). kodeina jest zajebiście rozpuszczalna w wodzie. Paracetamol słabo, co drastycznie spada wraz temperaturą. Maksymalne schłodzenie roztworu ma na celu ponowne wytrącenie się paracetamolu, ktory rozpuścił się poprzez wczesniej cieplejszej wody. Rzeczy pisane we wczesnych przepisach w stylu "nie pozwalamy za długo stać roztworowi albo nie mieszamy za dlugo, bo więcej parasyfu się rozpuści" możemy wsadzić między bajki, bo umiemy w chemię. Kto umie w duckduckgo bez trudu oszacuje, jak mało paracetamolu jest w produkcie końcowym.

Lejek robię w następujący sposób. Przecinam butelkę 1.5l w 1/3-1/2 i tego używam jako lejka. Ma to taki plus, że filtr się mniej do czegoś takiego przykleja, niż do klasycznego lejka w kształcie stożka. Ma sens, nie?

Następnie robię filtr. Do tego celu używam 3 warstw: chusteczki higienicznej, bibuły filtracyjnej średniej (znaleziona na allegro, groszowe sprawy) i kolejnej chusteczki higienicznej. Spytacie po co chusteczki, skoro jest bibuła, otóż wydaje mi się, że optymalny byłby drobniejszy filtr, używając samej tylko bibuły w roztworze jest trochę małych białych grudek. Z chusteczkami wychodzi krystalicznie przezroczysta ciecz. Filtr nasaczam wodą. Następnie nadaje kształt lejkowi go na szklankę zwężajaca się do dołu.

Filtr ładuje do lejka i OFICJALNIE PIERDOLĘ jakiekolwiek gumki recepturki. Bibuła filtracyjna jest na tyle sztywna, że po prostu zaginam końcówki filtra, tak żeby kapało z nich po prostu spowrotem do filtra. Lejek jest na tyle duży, że dno filtra nie przylega do lejka, jak to ma miejsce w tradycyjnych stożkowych lejkach. Powierzchnia filtra jest dzięki temu większa, a filtracja szybsza.

Biorę wysoką szklankę - taka do piwa i wsadzam do środka lejek z filtrem. Leję roztwór do środka i wsadzam całość do lodówki na drzwiczki. Jak filtracja jest już wolna przez zatkany filtr to czasem robię nowy filtr, a tamten cały wyciskam dokładnie do nowego przez praskę.

Ciekawi mnie co myślicie o mojej metodyce. Na pewno poświęcam za dużo czasu na niektóre etapy, prawdopodobnie możnaby sobie darować użycie letniej wody tylko od razu uzyc zimnej, pewnie mozna szybciej, ale ja lubię barokowe metody %-D, no ale efekt końcowy jest idealny

A tak w ogóle to planowałem tylko napisać, że postanowiłem pozbyć się tego co mam, poszło 1200 mg kodeiny (4 listki ultracodu). Wiem, że znajdą się tacy, co będą pukać się w czoło, kto wali takie dawki %-D, ale jestem tak cudownie wygrzany :* :* :*. koda jest za droga, nawet jak motasz recki na mocniejsze preparaty. Za krótko działa, poza tym nie chcę podążyć ścieżką koda-majka-hel i pluć sobie w brodę jak połowa tego działu. U mnie nie zwiększając dawek nie ma opcji, żeby czuć to samo wygrzanie już na 2-3 dzień. Zresztą z kodeiną nie udało mi się nigdy noddowac, a z tramcem owszem (serio).

Aktualnie dalej będę kolekcjonował bibuły na Tramal 96ml (mam już 5 flakonów czekających aż skończę SSRI), może uda się skołować DHC Continus (byłoby super). Może skołuję sobie jeszcze troszkę preparatów z kodeiną 30mg, ale póki nie stracę tej szybko zbudowanej tolerki, to nie ma raczej sensu, bo i tak pierdolnę to wcześniej %-D.

przeniesiony/poprawiony na prośbę użytkownika//picabia
oh, death, you filthy whore,
I crave you more and more
  • 172 / 12 / 0
Postanowiłem odparować ekstrakcję wodną antidolu z jednego opakowania - 100-150ml prawie/niemalże przeźroczystgo płynu pozostawionego na 3 dni w płaskim szklanym naczyniu po zeskrobaniu dało ~380mg proszku. Może komuś przyda się ta informacja.

Wykorzystana metoda ekstrakcji to ta najpopularniejsza jaką można znaleźć na youtube.
  • 164 / 43 / 0
Czy kodeina w roztworze nie utlenia się przez taki okres czasu? Wydaje mi się, że lepiej byłoby odparować to w temperaturze poniżej wrzenia kodeiny, np. na łaźni wodnej, o ile kodeina nie zmienia stanu skupienia w 100 stopniach (nie chce mi się sprawdzać)
oh, death, you filthy whore,
I crave you more and more
ODPOWIEDZ
Posty: 830 • Strona 82 z 83
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.