Są niby jeszcze łączone z ibuprofenem (12,8 mg/tabl), ale każde dziecko na forumie wie, że ibuprofen się chujowo ekstrahuje. Bardzo chujowo.
I jest jeszcze Codeine Linctus, który jest lekiem, o którego wydaniu decyduje farmaceuta i który większość farmaceutów decyduje się wydawać tylko z przepisu lekarza. I który sobie na razie odpuść - najpierw się oswój z kupowaniem Codamolu :cheesy:
A, i tak za pamięci, bo po wypowiedziach wydaje mi się, że może Cię to dotyczyć - w wielu brytyjskich aptekach przy wydawaniu Co-Codamolu obowiązuje "think 21".
mniemanolog pisze:wiem, ze troche nie na temat, ale jestem w duzej potrzebie:
otoz siedze w uk i za skurwysyna nie moge sie wyspac ;/ czy znacie jakies sklepy internetowe gdzie kupilbym jakies benzo?]\
edit
i jeszcze jedno. czy jest cos lepszego od kokodamolu?
bo widz, ze to ma 8mg kody i pol grama paracetamolu ;/
Guść pisze:I jest jeszcze Codeine Linctus, który jest lekiem, o którego wydaniu decyduje farmaceuta i który większość farmaceutów decyduje się wydawać tylko z przepisu lekarza.
Machro pisze:Są internetowe apteki, które wysyłają syrop Codeine Linctus beż żadnego problemu.Guść pisze:I jest jeszcze Codeine Linctus, który jest lekiem, o którego wydaniu decyduje farmaceuta i który większość farmaceutów decyduje się wydawać tylko z przepisu lekarza.
W końcu mój GP może ssać pałkę, bo ustawiłem się z konkretną doktor od leczenia uzależnień (przez recovery system albo talktofrank itd mozna znaleźć swoją lokalną placówkę). Wstępnie chciałem metadonu, ale to totalnie koliduje z moim życiem bo pracuję 6-18 a w tym pięknym kraju chyba nie ma czegoś takiego jak apteki całodobowe. No więc od jutra cisnę na buprze w tabletkach, bo plastry są bardzo wkurwiające
Zastanawiam się co zrobić by ładnie stripować się DXM i nie mieć sraki po tym syropie robitussn czy jakos tak.
Fajne jest UK ;)
http://en.wikipedia.org/wiki/Morphine
Teraz mam pytanko z innej beczuleczki :P
A pytam dlatego tutaj, bo chya tutaj najpredzej moge spodziewac sie odpowiedzi.
Otoz chcialbym zamowic sobie Kratom i to legalne benzo. Ale nie na chate, a na poste restante. Dlatego na poste restante, bo mieszkam tam gdzie mieszkam, jakby na krzywy ryj i tez nie chcialbym sobie zrobic przypalu wsrod wspollokatorow.
Dlatego pytam: czy ktos juz zamawial w taki sposob i jaki swoj adres zamieszkania nalezy wpisac w formularzu (domyslam sie, ze ten w uk)? czy ten adres jakos weryfikuja?
bo mialem juz kiedys w tym policyjnym panstwie sytuacje, gdzie adres probowano weryfikowac, przez co o maly wlos musialbym szukac nowego lokum, lub placic duzo wyzszy czynsz.
doradzcie cos :D
Nie sądzę, żeby w UK to sprawdzali, ale możesz podać po prostu jakiś fejkowy i nie bedzie problemu. Przy odbiorze w urzędzie pocztowym poproszą cię o ID, nie o potwierdzenie adresu.
Ambroziak pisze:Na poste restante adres zamieszkania? Pierwsze słyszę.
Nie sądzę, żeby w UK to sprawdzali, ale możesz podać po prostu jakiś fejkowy i nie bedzie problemu. Przy odbiorze w urzędzie pocztowym poproszą cię o ID, nie o potwierdzenie adresu.
A może ktoś inny zamawiał w ten sposób?
Co do Co-codamolu to jak pewnie zauwazyliscie, w Bootsie robi sie powoli susza, w Tesco i Sainsbury nie widac co-codamolu juz na polkach za lada, jak prosisz, to musza isc na zaplecze po paczke. W Lloydsie i niektorych CoOpach zauwazylem to samo. Dzisiaj w jednej aptece Lloydsa babeczka mi za wszelka cene chciala wcisnac wszystko, byle nie co-codamol, mialem z nia dosc dluga rozmowe, ze Migraleve tez owszem pomaga, ale kosztuje 4 razy wiecej, Solpadeine tak samo. Powiedziala mi tez, ze weszly obostrzenia, ze nie moga sprzedawac kazdemu od kopa tak jak kiedys, bo co-codamol ma wejsc na Prescription Only niedlugo.
Nie chce siac niepotrzebnej paniki, kobieta byla dla mnie bardzo mila, w dodatku sprzedawala mi pierwszy raz, wiec nie sadze, zeby wciskala mi scieme, wiedzac ze jestem cpunem. Mam tylko nadzieje, ze to nieprawda, bo pozostana nam tylko syropy, ewentualnie sprowadzanie thio i antka z Polszy
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.