Wielocykliczne pochodne amfetaminy, m.in. MDMA, metylon i 6-APB.
Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2921 • Strona 277 z 293
  • 779 / 208 / 0
Mi tam 120mg plus mj na pierwszy raz zostawiło niedosyt troche :korposzczur: Zjedz sobie te 50 i najwyżej dorzucisz.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 1972 / 471 / 0
A jadłeś w postaci kryształu? Bo w tabletkach to często deklarowana ilość się mija z rzeczywistą.
  • 1521 / 987 / 7
Kryształ można odczuć nawet w takich dawkach, jak ta o którą padło pytanie.

Nie będzie fajerwerków, euforii stulecia, ale od kopa można zanotować przyspieszone bicie serca, szybszy oddech, jak i źrenice lekko się powiększą, ew poprawę nastroju, choć mnie jako starego imprezowicza taka dawka tylko drażni, bo po prostu wiem czego się spodziewać i jestem żądna tego boom💣 . Dla nowego może to być sytuacja conajmniej niecodzienna, często irytująca.

Dla nowicjusza to nie takie oczywiste, warto się zaznajomić delikatnie, ale według mnie nawet 100/50 byłoby do wytrzymania i pokazałoby ewentualny potencjał. Oczywiście mówimy o osobie zdrowej fizycznie.

Piksy są zdradliwe, nigdy nie masz pewności co, ani ile przyjmiesz.
Ostatnio nieustraszona sama wrzuciłam jakiegoś zielonego "kota", który po fakcie okazał się być 2cb i zamiast frajdy i fizycznych korzyści z osobą obok, odnotowałam nieprzyjemne strucie (?).
  • 779 / 208 / 0
22 września 2020KapitanAizen pisze:
A jadłeś w postaci kryształu? Bo w tabletkach to często deklarowana ilość się mija z rzeczywistą.
Nie, piguła to była. Wiem jak to bywa z pixami ale raczej chłopu od którego to brałem ufam. Nie tyle że wierzę, co po prostu nie jestem w stanie udowodnić że nie mówi prawdy %-D
I nie mówię że było słabo, bo było zajebiście. Leżałem sobie wykręcony pod kocem z bongiem w łapie ale jednak czytając i słuchając co ludzie mówili nastawiałem się na coś mocniejszego.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 1972 / 471 / 0
A to jak najbardziej możliwe bo czytając Twój poprzedni post miałem wrażenie, że zadziałało na granicy placebo. Natomiast też kwestia osobnicza czy ktoś lubi grubo czy delikatnie. Ja wraz z wiekiem zacząłem się zadawalać mniejszymi dawkami substancji i celować w takie ilości, żeby odnieść przy nich max pozytywnych efektów, przy minimum efektów ubocznych i jak najmniejszym budowaniu tolerancji.
22 września 2020CATCHaFALL pisze:
Ostatnio nieustraszona sama wrzuciłam jakiegoś zielonego "kota", który po fakcie okazał się być 2cb i zamiast frajdy i fizycznych korzyści z osobą obok, odnotowałam nieprzyjemne strucie (?).
Hm, 2C-B to raczej przyjemna substancja. W sensie rozumiem, że można być zawiedzionym jak się oczekuje tripu po MDMA a dostanie ten po 2C-B ale żeby nazywać to struciem to przesada. Shulgin mówił, że 2C-B to jedna z jego ulubionych substancji a trochę ich stestował. :flaszka:
  • 205 / 10 / 0
Nie do końca wiem gdzie umieścić to pytanie więc zadam tutaj, proszę o przeniesienie w razie czego.
Przyjmuje sulpiryd 50 mg, prregabaline 150 mg i kwetiapine 12.5 mg .
Czy mogę pozwolić sobie na zabawę z pigułkami ? Kiedyś po mefie było ok, oprócz tego że faza taka sobie bo bardziej zamulalo i nic się nie chciało ale chuj wie co teraz sprzedają jako mefedron.
  • 1521 / 987 / 7
22 września 2020KapitanAizen pisze:
Hm, 2C-B to raczej przyjemna substancja. W sensie rozumiem, że można być zawiedzionym jak się oczekuje tripu po MDMA a dostanie ten po 2C-B ale żeby nazywać to struciem to przesada. Shulgin mówił, że 2C-B to jedna z jego ulubionych substancji a trochę ich stestował. :flaszka:
Owszem, masz rację oczywiście.
Nie miałam tego w planach, a było to ponad tydzień temu. Sądziłam, że zwykła piguła, mi dwa razy mówić nie trzeba.
Po fakcie doszłam do postów innych, którzy narzekali na to samo, prawdopodobnie po tej samej piksie. Oprócz poczucia, że "coś się dzieje" od środka i lekkiego falowania, nie uraczyłam przyjemności z owego wynalazku.

Nawet obwiniałam siebie i swoje ostatnie niezbyt rozsądne prowadzenie się. Kolejnym razem przez chwilę po 3mmc mnie natchnęło, czy by nie dorzucić tego co mi z tamtego weekendu zostało, nawet pytałam o to w miksach, ale ostatecznie się rozmyśliłam i dobrze.

Nie @DelicSajko i jego dupalne przygody przypadkiem?
U mnie oral i było równie "do dupy" po zielonym shicie. Not recommended.
  • 2916 / 795 / 5
No nie tylko ja, bo i @GOD miał nieprzyjemną przygodę z zielonymi mario grzybkami. Muszę jednak nadmienić, że nigdy wcześniej się tak źle po 2C-B nie czułem, a brałem wielokrotnie w różnych kombinacjach.
Ahhh no tak: podczas PST i kwasa też sniffnąłem z kumplem co zaowocowało wielogodzinnym fizycznym badtripem - mentalnie był luz, za to bardzo niefajnie się czuliśmy. Winiliśmy PST ale po późniejszych przygodach nie jestem tego taki pewien.
Tak w sumie to bym zarzucił sobie tabletę MDMA na rave jakimś, jednak póki co nici z tego :/ Odrzuca mnie trochę emkowy niedosyt i wizja późniejszych, smutnych podróży do domu. Z drugiej strony mam benzo, a to działa na ów niedosyt fantastycznie o czym przekonałem się dwa razy. No i o wiele przyjemniejsze działanie się robi, bez takiego nachalnego szczękościsku.
Narkotyki są dla przegranych
  • 6 / / 0
Próbował ktoś w ostatnim czasie różowy tulipan bez łodygi z wypukłym logo ?
Uwaga! Użytkownik sienkie nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 63 / 3 / 0
Hej mam takie pytanie nie wiem czy już ktoś o to kiedyś pytał ale proszę o odpowiedź. Czy to normalne jak po zażyciu różnych środków psychoaktywnych robi mi się strasznie zimno? Kilka razy próbowałam stymulantow i zawsze siedziałam pod kocem, ostatnio zaczęłam swoją przygodę z ekstazami jak zaczyna się wejście to przechodzi mnie zimno a za jakiś czas wszystko wraca do normy. Ogólnie czuję się dobrze nic mi nie dolega tylko ten napad chłodu... Czy to może być jakiś problem zdrowotny?
ODPOWIEDZ
Posty: 2921 • Strona 277 z 293
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.