Wielocykliczne pochodne amfetaminy, m.in. MDMA, metylon i 6-APB.
Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2921 • Strona 272 z 293
  • 44 / 1 / 0
Tak z waszego doświadczenia, suplementacja kurkuminą (mam ekstrakt ze znanej firmy kulturystycznej - Wagony palecioki itd.) może być przydatny w szybszym regenerowaniu mózgu po strogim waleniu emki - 1-2 razy w miesiącu w dawkach ponad 500mg przez dłuższy czas ?
  • 548 / 90 / 7
13 czerwca 2020Atylaz pisze:
Chciałbym jeszcze dodać ze po wzięciu mefedronu nie odczułem żadnej euforii, nawet nie wiedziałem ze po tym powinna być
Zajebisty "mefedron".

@Inglesss bardzo mozliwe, ma sporo mocnych zalet, moim zdaniem warto ciagle suplementowac.
Lecz nie ludzilbym sie ze cokolwiek zdziala cuda, aby mozna bylo sobie co chwile wrzucac mocne dragi i normalnie zyc.
Poza toksycznoscia z tym zwiazanym, to serotonina potrzebuje sie zregenerowac, a to troche czasu zajmuje. A przyspieszanie tego procesu dodatkowo moze skarac.
Nie bierz emki 2x w miesiacu pod zadnym pozorem, bo mozliwe ze niedlugo calkiem przestanie dzialac, tymbardziej w takich dawkach.
Uwaga! Użytkownik kupagowna6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
heja wie ktoś może jak zniwelować całkowicie mdlosci i przede wszystkim wymioty przy braniu piguł? brałam już kilka razy nigdy się nie zrzygalam, ale mam paniczny lęk przed wymiotowaniem(xd)co na początku każdego tripa bardzo mi go psuje; w sensie stres o to żeby przypadkiem nie bełtnąć. zazwyczaj pije imbir+ rzuje gumy, ale szczerze wolałabym usłyszeć od innych co na was faktycznie działa, to by mnie z pewnością uspokoiło(?). czytałam jeszcze o soku z cytryny i siemię lniane, lokomotiv/avio. moim problemem jest to ze już wcześniej przed planowanym braniem się nakręcam(mimo ze nigdy nic mi nie było i dobrze się to kończy), bo wiem ze z początku trochę mi odpierdala i już kaplica na sama myśl ze mam mieć mdlosci, czy co gorsza rzygnac. mało jest o tym wpisów bo wiem ze zazwyczaj ludzie w pizdzie maja to czy se bełtną czy nie, jednak mi to potrafi zjebac cała fazę; myśl o tym. A wiem ze ostatni raz jak brałam/ wjebalam imbir i wmawiałam se ze opioswiry wpierdalaja go i jest git to mnie podbudowalo; pomogło. jeśli macie jakieś rady pliska dajcie znać, ewentualnie nawet fakty, ze nie znacie nikogo czy sami co by rzygal po tym, bo czytam różne opinie; osobiście nie znam nikogo kto czułby nawet mdlosci zazwyczaj tylko mi odpierdala.
  • 4 / 1 / 0
18 czerwca 2020kupagowna6 pisze:
13 czerwca 2020Atylaz pisze:
Chciałbym jeszcze dodać ze po wzięciu mefedronu nie odczułem żadnej euforii, nawet nie wiedziałem ze po tym powinna być
Zajebisty "mefedron".

@Inglesss bardzo mozliwe, ma sporo mocnych zalet, moim zdaniem warto ciagle suplementowac.
Lecz nie ludzilbym sie ze cokolwiek zdziala cuda, aby mozna bylo sobie co chwile wrzucac mocne dragi i normalnie zyc.
Poza toksycznoscia z tym zwiazanym, to serotonina potrzebuje sie zregenerowac, a to troche czasu zajmuje. A przyspieszanie tego procesu dodatkowo moze skarac.
Nie bierz emki 2x w miesiacu pod zadnym pozorem, bo mozliwe ze niedlugo calkiem przestanie dzialac, tymbardziej w takich dawkach.
Chodzi mi o to ze każde substancje sprawdzone, po emce nie ma euforii po 4mmc tez, brałem to samo co znajomi tego samego dnia od tej samej osoby wiec taki tekst nie ma sensu
  • 153 / 13 / 0
19 czerwca 2020dziamrewajd pisze:
heja wie ktoś może jak zniwelować całkowicie mdlosci i przede wszystkim wymioty przy braniu piguł? brałam już kilka razy nigdy się nie zrzygalam, ale mam paniczny lęk przed wymiotowaniem(xd)co na początku każdego tripa bardzo mi go psuje; w sensie stres o to żeby przypadkiem nie bełtnąć. zazwyczaj pije imbir+ rzuje gumy, ale szczerze wolałabym usłyszeć od innych co na was faktycznie działa, to by mnie z pewnością uspokoiło(?). czytałam jeszcze o soku z cytryny i siemię lniane, lokomotiv/avio. moim problemem jest to ze już wcześniej przed planowanym braniem się nakręcam(mimo ze nigdy nic mi nie było i dobrze się to kończy), bo wiem ze z początku trochę mi odpierdala i już kaplica na sama myśl ze mam mieć mdlosci, czy co gorsza rzygnac. mało jest o tym wpisów bo wiem ze zazwyczaj ludzie w pizdzie maja to czy se bełtną czy nie, jednak mi to potrafi zjebac cała fazę; myśl o tym. A wiem ze ostatni raz jak brałam/ wjebalam imbir i wmawiałam se ze opioswiry wpierdalaja go i jest git to mnie podbudowalo; pomogło. jeśli macie jakieś rady pliska dajcie znać, ewentualnie nawet fakty, ze nie znacie nikogo czy sami co by rzygal po tym, bo czytam różne opinie; osobiście nie znam nikogo kto czułby nawet mdlosci zazwyczaj tylko mi odpierdala.
Mdłości to normalka, zauważyłem że praktycznie za każdym razem mi się cofa, raz lżej, a raz mocniej. Raz będąc w klubie wszedłem na palarnie to tak mi się cofnęło że rzygi miałem w ustach.. :rzyg: fartem udało się je wstrzymać i popędzić do kibla..
Ogólnie jak już tak konkretnie się cofnie to wtedy następuje prawidłowa faza, ja bym się tym nie przejmował. Odruchy wymiotne to nie koniec świata, a raczej chleb powszedni przy emce. Wiele osób tak ma i to w zupełności normalne.
  • 31 / 5 / 0
proponowałbym spróbować mniejszej dawki początkowej, a potem dorzucić jak się załaduje. u mnie odruchy wymiotne pojawiają się wtedy kiedy robi się zbyt grubo przy ładowaniu, jak już wjedzie to jest luz.
  • 2534 / 215 / 0
Pytanko : Czy MDMA mocniej obciąża serce niż 3/4 cmc? Dużo mocniej działa niż ,,dobry" chlor? Zamierzam spróbować po raz pierwszy MDMA (prawdopodobnie, znajomi od pixów niestety totalnie nieogarnięci w dragach/rc), a jestem przewrażliwiony na punkcie kardio.
  • 159 / 35 / 0
^up
Nie porównam Ci do 3/4cmc bo nigdy nie brałem, ale mogę Ci napisać na własnym przykładzie jak siada na serducho.
Przy moim normalnym tętnie 70-80, to siedząc na sofie ze słuchawkami na uszach jest 130-140 w trakcie peaku. Dolicz sobię jeszcze np taniec w klubie to będziesz miał tętno 160+.
Ciśnienia nie mierzyłem, ale sam widzisz że mocno obciąża serce.
  • 548 / 90 / 7
@ chlorekturbokofeiny
Z reguly 3-CMC jest delikatniejsze, zarowno w dzialaniu jak i w ubokach, takich jak puls np.
4-CMC za to moze juz znacznie bardziej obciazyc serducho, a dobra M-ka jest troche podobna, lecz o wiele mocniejsza.
Jak jestes przewrazliwiony to bedzie Ci ciezko dobrac jakikolwiek stymulant i chyba jedynym sposobem bedzie probowanie w malych dawkach.
Problem w tym ze MDMA w malych dawkach nie ma pierdolniecia.

A piguly jakiekolwiek jadles?
Uwaga! Użytkownik kupagowna6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2534 / 215 / 0
@kupagowna6 dzięki :) Hmm 3/4 cmc toleruje dobrze. Ok. Z kardio dyskomfort pojawiał się przy metkacie, pochodnych alf czy heniu. 150 mg MDMA to ile mg 4cmc ? Tak +-
ODPOWIEDZ
Posty: 2921 • Strona 272 z 293
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.