Ecstazy minimum mesiac!!
I to z pelnym zapleczem.

najlepiej to raz na trzy miesiące :) ale bądźmy bardziej realistami

Niestety już sobie pluję w brodę, pytam się czy ktoś robił ciąg i jak się czuł bo sam miałem dziwną wkrętkę na jedzenie dropsów i jestem ciekawy czy jest tutaj ktoś taki bo nigdzie nic na ten temat nie znalazłem. Ostatni mój rok to było codzienne żarcie piguł (plus jakieś nosy czasem) w rok zjadłem spokojnie około 500 piguł, najdłuższą przerwę jaką miałem w tamtym czasie to był może tydzień, a tak to codziennie cukierki, na początku wiadomo że była magia, pózniej już tylko żarcie dla pustej fizycznej fazy(tak to nazywam) tylko czulem się z lekka lepiej i oczy mialem jak 5zł (nawet już muzyka lepiej nie brzmiała). Bywało tak że co wieczór "jadłem pigułe na sen"(bo miałem problemy ze snem , a pika powodowała to że 2 godziny po zjedzeniu mój organizm był zmęczony i wtedy mogłem normalnie zasnąć). Na początku listopada ogarnąłem się z tym wpierdalaniem i tydzien temu stwierdziłem że zjem sobię jedną na smaka, oczekiwałem ze po 3 miesiącach przerwy znowu mnie fajnie porobi a tu dupa , może było z lekka lepiej niż w tym ciagu ale nie dużo.
Mam pytanie czy to możliwe żeby mnie znowu porobiło jak kiedyś z tą magiiąąą czy już bania przeorana za bardzo ? a jak tak to ile przerwy muszę zrobić żeby znowu wszystko się zregenerowało w głowie ? :rolleyes:

Czysta głupota, dokładnie. Ja miałem taki epizod, ze leciałem 5 weekendów pod rząd w kazdy piątek po 5 dropsów przynajmniej, powtarzam przynajmniej. Jednej nocy udało mi sie ojebac 15 granatów, 5 dropsów potrafiłem na raz zajebac. Konkretniej to najpierw leciała jedna, jak zeszła to dorzucałem dwie i tak co dorzut, to o jedną pigółke więcej, doszedłem do 5 jebnięć/15dr. Zalewana gimnastyka, wypranie całkowite :-D Na drugi dzien to ledwo co chodziłem, masakra zakwasy takie, ze ledwo co szczoteczke w ręce trzymałem. Przerwe półroczną musiałem zrobic od wszystkiego, teraz MDMA robi jak dawniej.

@angello420
Bania przeorana za bardzo, mysle ze bedzie jak u mnie, zrob półroczną przerwe od wszystkiego oprocz mj i powinno robic jak należy chyba, ze Ci popaliło receptory :-D

na 100% sa emce nie wiem ile dokładnie ale powiem ci tak zjadłem jednego wieczorem na zwale po futrowaniu poprzedniej nocy to tak mnie wyjebało z kapci że leciałem na parkiecie w klubie całą kolejną nocke ogólnie to na początku mega euforia że aż rozpierdala od środka, miłość do ludzi i chęć wyginania sie po czym następuje wypierdol i można napierdalać x godzin w klubie czy na domówce a zjazd jest można powiedzieć przyjemny bo nie zamieniasz sie w chodzącego zombi tylko normalnie banan na mordzie i idziesz spac kiedy chcesz :-D dla mnie to najlepszy guzik jaki szamałem a kumple z większym stażem ode mnie też mówili że top 3 jakie jedli

Jak zobaczyłem te pigółki, to odrazu wiedziałem, ze ta mniejsza jest na 2C-B, 2C-P lub MDA. Tu w moich stronach jak latają dziwne pigółki to przeważnie zawsze są na 2C-B, 2C-P lub MDA. Kurwa kto by robił pigóły na MDMA, co ważą 0.18 smiech na sali, ale huj. Ten drugi drops tez jest w huj podejrzany tym bardziej, ze tj. ten sam rzut. Fioletowy waży 0.18, drugi 0.36. W fioletowej obstawiam 9mg, a w drugiej 18mg. Jezeli faktycznie ten fioletowy Rolex jest na 2C-B, to drugi tez jest na 2C-B, bo poprostu nie wierze w inny scenariusz jak patrze na te dropsy(to ważenie i ten sam rzut), ale moze sie myle, nie wiem, huj to wie to. Jak zajebie to bede wiedział napewno, puki co sie na to nie zapowiada, ale moze ktos własnie wie cos więcej na ich temat.

@Tester619

Wpierdalałes te dropsy ?

Ile ? albo ile tam według Ciebie jest mg ?

co teraz siedzi w Toruniu i Bydgoszczy ?

Słīszał ktoś o FARAONACH ? pills w kształcie głowy faraona o takim logo

Przypuszczam, ze ok. moze nawet ponad 200mg. WB potwierdzam w srodku jakościowo bardzo czyste MDMA, chyba cała partia pigółek w tym kolorze, jest bardzo dobre i w huj czyste MDMA, bo jadłem WB Yellow w czerwone kropki, ale bez tych białych zatarc. Miały 192mg MDMA i robiły, ze hej tzn. sie po całej wpierdalało cie w fotel na ponad bitą godzine, az sie mruczało ze szczęscia, na ryju banan od ucha do ucha, zalew niesamowity, moj Ziomeczek tak samo go porobiło.
Jakbym miał oceniac, to tez daje 10/10 i sa to jedne z najlepszych dropsów na MDMA jakie jadłem.

Te żółte Warnerki latają od dłuższego czasu. Podobno 180 emki, jadam je okazjonalnie od jakiś 2 miesięcy, spoko są. Zawsze zaczynam od połówki i już zaczyna mielić. Wtedy dorzutka po czasie i po czasie znowu, na impreze jak dla mnie 1,5 wystarcza w zupełności.

Co do Faraonów. Ostatnio nabyłem właśnie z Torunia, podobno mocne, ponad 200mg niby. Ja zarzuciłem połówkę, przedłużyło i fajnie podkręciło, choć dodam że byłem już po dwóch połówkach żółtego Warnerka i ciężko o dokładne wrażenia, ale na pewno były dobre, bo czułem się świetnie całą noc, także jeść śmiało jedne i drugie.

Domino fioletowe i różowe jak dla mnie nieco za mocne, już po połówce gały całe czarne i od razu widać że jest się nażartym :-D

Zielony Heineken
Kiedy? okolice końca 2017/początku 2018
Gdzie? Zielona Góra, Lubuskie

Zielone, w kształcie kostki, mocno zbite. To te same, które byly na edata i w paru innych miejscach, jak wół 200mg MDMA. Dobre dropsy, jak leżysz to nogi wykręca jak makarony i wierzgasz, jak zaczniesz tańczyć to nie możesz przestać. Would reccomend. 9/10