Czy warto było ćpać ecstasy (piguły/pixy)?
Tak
194
73%
Nie
17
6%
Nigdy nie brałem
53
20%

Liczba głosów: 264

ODPOWIEDZ
Posty: 54 • Strona 4 z 6
  • 108 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: mati200 »
Ma prawo sie stać :D , Mój kolega na prawdziwym MDMA łapie agresora wobec osób których nie zna .Osoby które zna stanowią dla niego źródło przybijania "piątek" i wysłuchiwanie "jesteś zajebisty" :):):)
  • 82 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Qkacz »
Osoby które zna stanowią dla niego źródło przybijania "piątek" i wysłuchiwanie "jesteś zajebisty" :):):)
O kurde, az mi sie przypomnialy moje najlepsze banie sprzed 3-4 lat ^_^ Wtedy przybijanie "piatek" ze wszystkimi wokol (znajomymi czy nie) bylo obowiazkowym punktem kazdego melanzu %-D
Uwaga! Użytkownik Qkacz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 381 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Fasolkaaa »
Qkacz pisze:
O kurde, az mi sie przypomnialy moje najlepsze banie sprzed 3-4 lat ^_^ Wtedy przybijanie "piatek" ze wszystkimi wokol (znajomymi czy nie) bylo obowiazkowym punktem kazdego melanzu %-D
Aż mi sie łezka w oku kręci... :'(
"MDMA intrigued me because everyone I asked, who had used it, answered the question, 'What's it like?' in the same way: 'I don't know.' 'What happened?' 'Nothing.' And now I understand those answers. I too think nothing happened. But something seemed changed."

Alexander Shulgin, PiHKAL
  • 26 / / 0
Nieprzeczytany post autor: TripulDevil »
Stare dobre czasy.

Ale kazdy z nas jest jeszcze w stanie zrobic ze soba tak pieknie zeby bylo tak jak kiedys, tylko trzeba do tego odpowiedniego klimatu i tych ludzi z tamtych lat jak spiewal Rysiu Ridel.
Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2007 przez TripulDevil, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 33 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: gnat8 »
Ja na ostatnich domowkach tez spotkalem kolege ktory podchodzil do wszystkich z bananem na ryju i mowi "daj pięć, daj pięć" jak dasz mu pięć to przyklepywal cie jeszcze na plecach. Dla mnie gosc wprowadzal bardzo pozytywne wibracje. Kolezanka miala inny film bo podchodzila do kazdego faceta na domowce i mowila ze chce buzi i od kazdego dostawala lacznie ze mna ;-) Moze malo higieniczne ale bardzo pozytywne. Zero agresji normalnie nawet sie dogadalem z bylym mojej kolezanki ktorego nie lubilem.

Lubie draże armaniego =)
"nasilenie dopaminergicznej impulsacji w układzie mezolimbicznym"
  • 290 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bluecocaine »
Warto, warto, warto :D
Uwaga! Użytkownik Bluecocaine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Camis »
...
Ostatnio zmieniony 04 marca 2008 przez Camis, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Camis nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / / 0
Nieprzeczytany post autor: bodek_89 »
Ciężko mi określić czy żałuję, że wzięłam dropa. Przeżyłam tyle pięknych chwil Dreszczyk przechodzi moje ciało kiedy wspominam każdą imprezę :P Ale zmieniam zdanie kiedy przypominam sobie co ten dropsik potrafił ze mną zrobić. Doły deprechy itp Czasami mam wrażenie, że piguły zmieniły moje spojrzenie na świat i ludzi. I nie potrafie określicz czy pozytywnie czy negatywnie, pewnie większość z Was pomyśli, że negatywnie. Ale drops pozwolił mi patrzec bardziej uczuciowo na świat i ludzi, jest też druga strona medalu, czasami aż za bardzo wkrętka idzie i rozkmina na pół dnia gotowa :P. Ciężko zdefiniować czy żałuję, napewno nie żałuję tych imprez i przezytych chwil, ale żałuję 'złych lotów' po lub w trakcie oraz tego, że nie umiem i nie czuje już tak muzy na sucho jak kiedyś, kiedy bez piguły potrafiłam skakac na parkiecie cała noc i czułam muzę całym ciałem :P Myślę, że większość z Was tak podchodzi do tej sprawy.

Mimo wszystko w ankiecie zaznaczyłam, że nie żałuje
zgadzam sie z kazdym zdaniem....
  • 438 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: kwik763 »
Xtc w małych ilościach branych rzadko nie wpływa negatywnie na organizm człowieka w żaden sposób :-) Jak raz na miesiąc na jakąś imprezke zaaplikujesz sobie jakieś koła i później przerwa i dajmy na to znów za miesiąc to nie zgłupniesz w żaden sposób :-p Nie liczę tego że w kołach może być h*j wie co co też h*j wie co robi w twoim organizmie :-p Ja nie znam nikogo kto przez koła w jakiś sposób znienormalniał :cheesy: A osoby które fete biorą albo ciągle jarają to widać że głupną albo ciągle coś zapominają (tzw dziury) :-p
777 - nowy, lepszy Szatan.

Czemu MDMA jest tak trudno dostępne? Przecież zarobiliby na tym kupę kasy...
  • 117 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Owoc »
Jem rolling od 3lat
Jestem na tak!!!
na początku po 1-2 w krótkim czasie po 4-6, Teraz jem nazwijmy to tak jem dużo bo nie mogę tego sprecyzować.
Tyle że ja nie jem tego na dyskotekach ( swoje już wyskakałem ) siadam se w domu ze znajomymi i całą noc sie wykręcamy na materacach przy muzyce i jak ktoś sie wybije z lotu to opowiada jaki to mu tam farmazon sie wkręcił hehe.
Co do samej substancji to nie mam z żadna ina lepszych wspomnień w ogóle co kolwiek sobie pomyśle co kiedyś fajnego sie wydążyło to tylko jakieś fazy z najbliższymi znajomymi.
ecstasy silnie uzależnia? bardzo niszczy czerep?
Uzależnienie nie czuje się jako takiego wg mnie popaść w exstaze nie można.
Najgorsze jest to jak pierwszych kilka miesięcy jesz, chcesz co tydzień to żreć teraz obecnie jest mi to obojętne czy tego weekendu zjem koła czy napije sie alko jednak nigdy nie odmówię pixy. Nieraz nie jem 2 - 3 miesiące a nieraz jem pół roku co tydzień dwa tygodnie.
Co do mojej głowy i ciała to została mi taka mina wykręcona jak nad czymś myślę próbuje sobie coś wyobrazić ( mina szczękościsku tak to mogę określić ) Nieraz zapominam co miałem zrobić jednak nie przeszkadza mi to w życiu
Gdyż po dłuższej przerwie 3-4 tygodnie od ostrego żarcia to zanika.
Podsumowując Jestem na tak podejrzewam że będę jadł tak jak moi o wiele starsi znajomi z każdym przybyłym rokiem zadziej ale mocniej ( 1 raz na miech na dwa ).
Nie znam również osoby która zjadła choć pół koła i powiedziała że mu sie nie podobało.

Czasami mam wrażenie, że piguły zmieniły moje spojrzenie na świat i ludzi. I nie potrafie określicz czy pozytywnie czy negatywnie, pewnie większość z Was pomyśli, że negatywnie. Ale drops pozwolił mi patrzec bardziej uczuciowo na świat i ludzi, jest też druga strona medalu, czasami aż za bardzo wkrętka idzie i rozkmina na pół dnia gotowa :P. Ciężko zdefiniować czy żałuję, napewno nie żałuję tych imprez i przezytych chwil, ale żałuję 'złych lotów' po lub w trakcie oraz tego, że nie umiem i nie czuje już tak muzy na sucho jak kiedyś, kiedy bez piguły potrafiłam skakac na parkiecie cała noc i czułam muzę całym ciałem :P Myślę, że większość z Was tak podchodzi do tej sprawy.
Zgadzam sie z tymi zdaniami :)
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony 19 czerwca 2008 przez Owoc, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 54 • Strona 4 z 6
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.