Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
25 września 2019janpluszowy12 pisze: Pytanie
Nazwa: Domino
Kolor: Prawie białe
Kształt: 5/5 kropek
Logo:
Gdzie kupione: 3city
Kiedy kupione: Początek sierpnia
Nazwa: Tesla
Kolor: zielone
Kształt: trójkąt
Logo: tesla, z tyłu przedziałka
Gdzie kupione: 3city
Kiedy kupione: Początek sierpnia
Ktoś wie co w tym siedzi?
Co do substancji która w nich urzęduje to na 92% MDMA, nie pociłem się, nie było jakiegoś mocnego mielenia szczęką i nic nie wykręcało kończyn :D
Moja ocena 7/10
Pozdrawiam i z fartem .
Pytanie
Nazwa: u nas chodziło to jako "małpki", to press przypominający ten z Donkey Kongiem ale zrobiony trochę niestaranniej i mniejszy, z tyłu BRAK odciśniętych liter DK, jest zachowana za to pionowa podziałka.
Kolor: różowy, bardziej intensywny niż oryginalne DK, bardziej coś jak na zdjęciu, (te oryginalne były z dużą zawartością emki, wiem) po połamaniu lekko niejednolity. Wstawię zdjęcie z netu, nie moje ale w porównaniu z tą kapsułką byłyby MNIEJSZE.
Kształt: szczerząca się małpka, NIE kółko z małpką a jak na zdjęciu tylko nieco mniejsze, jak ktoś grał to wie że to Donkey Kong. Wstawię zdjęcie z netu na dole, press zauważalnie wzorowany na tym jednak zrobiony nieco niedokładniej, nie kruszy się w rękach, ale ścierają się odbite np. "detale małpki".
Logo: Donkey Kong
Gdzie kupione: latają w całym łódzkim, poza też - podejrzewam - ale tutaj stricte Łódź.
Kiedy kupione: świeża sprawa.
Dodatkowe komentarze: koleżankę (nieco mniejszą wzrostem i wagą, biorącą lamotryginę co mogło mieć wpływ na reakcję do ZS włącznie ale nie wyperswadujesz pomysłu nikomu, ech) w połączeniu z kilkoma krechami wysłało w wymiar halucynacji, była zachwycona stroboskopem-fraktalem i czasem zachowywała logiczny kontakt, czasem nie. Stan ten trwał dość długo. U drugiego znajomego brak negatywnych efektów, był pod wpływem kreseczek też, brak "wysłania w kosmos", za to wyprzytulana jestem przez nich fest po słuchaniu muzyki na sofie jako jedna ludzka masa. ;-) Odcięłam żyletką odrobinę z góry, ułożyłam w linie - kruszy się w sypki, różowy proch, w nosie drażni śluzówkę do szczypania jednak pozbawiony jest charakterystycznego klefowego zapachu, albo po prostu jestem do pewnego przyzwyczajona, nie wykluczam. Tutaj jednego określonego zapachu brak. Resztę linii sprawdziłam na języku i zapiłam napojem - gorzkie, ale nie smakuje jak emka, brak charakterystycznych anyżowych nutek. Wpływ na źrenice zauważalny i to nawet przy takiej drobince, długo pozostają oczka. Możliwe jest uśnięcie po jakimś czasie, albo to ja byłam po nocy tak zmęczona. Wpływ muzyki i jej odbiór nieznacznie pogłębiony , ciężko mi po takiej mikroilości oceniać czy przy bassie pojawiałaby się charakterystyczna gęsia skórka i dreszcze, ale na pewno nie ma takiego "chamskiego" pobudzenia za wszelką cenę jak na krajówce, brak przymusu rozmowy choć jest ona przyjemniejsza niż zwykle, ale przyjemniej też siedzi się po prostu wtulonym przy muzyce. Występuje wrażenie ciepła rozchodzącego się po ciele, niestety nie wiem czy to przez mikroilość, ale szybko niestety znikającego. Możliwe, że cała dałaby tryb kanapowy.
Czy ktoś się zetknął i może mi pomóc? Przeszukałam internet, ale wszyscy testują tylko te większe wersje, głównie w Ameryce latające, różnego koloru i z odbitymi literami oraz z inną podziałką (czasem). Myślę, że mogły być ściągnięte z darku, więc nie wykluczam w sumie niczego. Na myśl przychodzi mi jednak jakiś keton, przy malutkiej dawce brak roztrzęsienia na wejściu, raczej przyjemne oczekiwanie, ale myślę że może być to jakaś trójeczka. Wiecie, że stymulanty to nie moja "branża", ale lubię raz na jakiś czas pójść na minimale czy dnb. Brać bezpiecznie czy out? Tolerancja na stimy raczej mała, bo lekko tylko smyrnięta dwa dni temu nie tymi pillsami, a żółtawym kryształem plus klefem o specyficznym zapachu dorzucanym przez nockę.
Nie chciałabym niespodzianki w stylu wsadzonego gdzie do środka 2C-B jako "umilacza", jak to z niebieskimi okrągłymi myszkami miki było, ale tamte pillsy były zrobione bardziej "na odpierdol" niż te. Tutaj są mniejsze i bez liter DK przy pionowej podziałce z tyłu, jak pisałam, ale szczegóły i kształt tak w miarę odpowiadają temu ze zdjęcia.
Help! Nie mam niestety możliwości przetestowania ich odczynnikami, nie teraz.
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
Nazwa: Superman
Kolor: różowy
Kształt: logo supermana, diamencik
Logo: Superman
Gdzie kupione: Pomorskie
Kiedy kupione: koniec września / początek października 2019
Dodatkowe komentarze: ważą dokładnie po 200mg
Jamedris pisze:No cześć eksperci, potrzebuję Waszej pomocy, bo rzadko jem cuksy ale jak jem to nie lubię niespodzianek. ;-) Wiem, że bardzo podobny (większy, troszkę jaśniejszy kolor i litery których tu brakuje) press latał z b. wysoką zawartością emki.
Pytanie
Nazwa: u nas chodziło to jako "małpki", to press przypominający ten z Donkey Kongiem ale zrobiony trochę niestaranniej i mniejszy, z tyłu BRAK odciśniętych liter DK, jest zachowana za to pionowa podziałka.
Kolor: różowy, bardziej intensywny niż oryginalne DK, bardziej coś jak na zdjęciu, (te oryginalne były z dużą zawartością emki, wiem) po połamaniu lekko niejednolity. Wstawię zdjęcie z netu, nie moje ale w porównaniu z tą kapsułką byłyby MNIEJSZE.
Kształt: szczerząca się małpka, NIE kółko z małpką a jak na zdjęciu tylko nieco mniejsze, jak ktoś grał to wie że to Donkey Kong. Wstawię zdjęcie z netu na dole, press zauważalnie wzorowany na tym jednak zrobiony nieco niedokładniej, nie kruszy się w rękach, ale ścierają się odbite np. "detale małpki".
Logo: Donkey Kong
Gdzie kupione: latają w całym łódzkim, poza też - podejrzewam - ale tutaj stricte Łódź.
Kiedy kupione: świeża sprawa.
Dodatkowe komentarze: koleżankę (nieco mniejszą wzrostem i wagą, biorącą lamotryginę co mogło mieć wpływ na reakcję do ZS włącznie ale nie wyperswadujesz pomysłu nikomu, ech) w połączeniu z kilkoma krechami wysłało w wymiar halucynacji, była zachwycona stroboskopem-fraktalem i czasem zachowywała logiczny kontakt, czasem nie. Stan ten trwał dość długo. U drugiego znajomego brak negatywnych efektów, był pod wpływem kreseczek też, brak "wysłania w kosmos", za to wyprzytulana jestem przez nich fest po słuchaniu muzyki na sofie jako jedna ludzka masa. ;-) Odcięłam żyletką odrobinę z góry, ułożyłam w linie - kruszy się w sypki, różowy proch, w nosie drażni śluzówkę do szczypania jednak pozbawiony jest charakterystycznego klefowego zapachu, albo po prostu jestem do pewnego przyzwyczajona, nie wykluczam. Tutaj jednego określonego zapachu brak. Resztę linii sprawdziłam na języku i zapiłam napojem - gorzkie, ale nie smakuje jak emka, brak charakterystycznych anyżowych nutek. Wpływ na źrenice zauważalny i to nawet przy takiej drobince, długo pozostają oczka. Możliwe jest uśnięcie po jakimś czasie, albo to ja byłam po nocy tak zmęczona. Wpływ muzyki i jej odbiór nieznacznie pogłębiony , ciężko mi po takiej mikroilości oceniać czy przy bassie pojawiałaby się charakterystyczna gęsia skórka i dreszcze, ale na pewno nie ma takiego "chamskiego" pobudzenia za wszelką cenę jak na krajówce, brak przymusu rozmowy choć jest ona przyjemniejsza niż zwykle, ale przyjemniej też siedzi się po prostu wtulonym przy muzyce. Występuje wrażenie ciepła rozchodzącego się po ciele, niestety nie wiem czy to przez mikroilość, ale szybko niestety znikającego. Możliwe, że cała dałaby tryb kanapowy.
Czy ktoś się zetknął i może mi pomóc? Przeszukałam internet, ale wszyscy testują tylko te większe wersje, głównie w Ameryce latające, różnego koloru i z odbitymi literami oraz z inną podziałką (czasem). Myślę, że mogły być ściągnięte z darku, więc nie wykluczam w sumie niczego. Na myśl przychodzi mi jednak jakiś keton, przy malutkiej dawce brak roztrzęsienia na wejściu, raczej przyjemne oczekiwanie, ale myślę że może być to jakaś trójeczka. Wiecie, że stymulanty to nie moja "branża", ale lubię raz na jakiś czas pójść na minimale czy dnb. Brać bezpiecznie czy out? Tolerancja na stimy raczej mała, bo lekko tylko smyrnięta dwa dni temu nie tymi pillsami, a żółtawym kryształem plus klefem o specyficznym zapachu dorzucanym przez nockę.
Nie chciałabym niespodzianki w stylu wsadzonego gdzie do środka 2C-B jako "umilacza", jak to z niebieskimi okrągłymi myszkami miki było, ale tamte pillsy były zrobione bardziej "na odpierdol" niż te. Tutaj są mniejsze i bez liter DK przy pionowej podziałce z tyłu, jak pisałam, ale szczegóły i kształt tak w miarę odpowiadają temu ze zdjęcia.
Help! Nie mam niestety możliwości przetestowania ich odczynnikami, nie teraz.
Nazwa: EL CHAPO BOSS
Kolor: Różowe
Kształt: mini ceglowka
Logo: logo BOSS a z drugiej strony napis elchapo
Miasto: Gdańsk
Zapewnienia o 90% MDMA w tym.
Miał ktos przyjemność?
kacper791 pisze:Pytanie
Nazwa: Superman
Kolor: różowy
Kształt: logo supermana, diamencik
Logo: Superman
Gdzie kupione: Pomorskie
Kiedy kupione: koniec września / początek października 2019
Dodatkowe komentarze: ważą dokładnie po 200mg
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.