Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Dzisiejszy dzień powitałem słowami "no k&5@a, siódma zero sześć!", do pracy mam na siódmą. Nikt mnie nie obudził, bo mieszkam sam, wynajmuje kawalerkę. Tym razem,pewnie przez nie wyspanie,nawet nie pamiętam kiedy wylaczylem budzik po czym postanowiłem uciac sobie drzemkę. Jeżeli mam przeklać opio to za to, że już trzeci dzień z rzędu, rano oprócz potrzeby snu czuję też palący ból w obu rękach. Ból, który usuwa tylko chaotycznie przyrządzony srebrzysty płyn. Niepotrzebnie zwiększałem dawkę, częstotliwość stosowania, ale mogłem sobie na to pozwolić, nadal mogę. Przeczytałem kilka stron tego działu, bo być może chciałem połączyć się z kimś w bólu, może szukałem dla siebie pocieszenia, czytając gorsze przypadki uzależnienia. Bez tego chce mi się tylko rzygac, zakładam że to psychiczne uzależnienie. Wiedziałem że opio to nie przechadzka w parku, więc nie jestem jakiś przejęty mocno tym, że i ciało zaczyna się domagać. Świadomie wybrałem drogę w dół i konsekwentnie zmierzam niżej. Co będzie? A po co zawracać sobie głowę. Uratuje co niektórym czas ostrzegając, że stracą go Ci, którzy będą chcieli na mnie wpłynąć. Oklamuje wszystkich bliskich,żeby nie tracili czasu,by ich nie martwić. Napisałem "chyba" bo póki cierpię od tego tylko ja, jest ok. Gdy zdarzy się, że moja tajemnica wyjdzie na jaw- znienawidzę dziwkę na M.
Pomalu walcze z problemami zycia codziennego i jakos je staram sie rozwiazywac - napewno idzie to wolniej niz jakbym byl caly czas na trzezwo, ale za to trzezwosc nie boli az tak bardzo.
Just in time to see her smiling back at me
And saying everything's OK
As long as you're inside my blue veins
Your blue veins
To będzie właśnie ten dzień, w który przeklniecie siebie i opio.
stary dziad pisze:Pamiętajcie o jednym, dzieciaczki, szybko nadchodzi dzień gdy bierze się nie po to, aby było przyjemnie, tylko aby nie było nieprzyjemnie.
To będzie właśnie ten dzień, w który przeklniecie siebie i opio.
Blu pisze:W moim przypadku ten dzień nadszedł jakieś pół roku po tym jak odstawiłem bo dopiero wtedy przetrzeźwiałem na tyle żeby do mnie dotarło jak wiele nieodwracalnie straciłem przez nałóg.stary dziad pisze:Pamiętajcie o jednym, dzieciaczki, szybko nadchodzi dzień gdy bierze się nie po to, aby było przyjemnie, tylko aby nie było nieprzyjemnie.
To będzie właśnie ten dzień, w który przeklniecie siebie i opio.
Znalazłeś nowy sens życia?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.