Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 150 • Strona 11 z 15
  • 58 / 1 / 0
Psychopath: nigdy nie mialem OOBE ani nawet LD (:<), nie wiem jak zareagowalbym w sytuacji, w ktorej unosze sie gdzies w astralu i nie wiem ocb. Walacy sie na glowe sufit i przezroczyste sciany to chyba pikus przy tym ;-)
Ale jesli mowisz, ze opiekun moglby tylko zepsuc faze, to chyba Cie poslucham, zreszta po takiej dawce dxm nie mialbym chyba nawet sily wstac, nie mowiac juz o odjebaniu czegos glupiego.
Uwaga! Użytkownik Trantigne nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 213 / 1 / 0
Psychopath pisze:
4 plateau rozni sie od 3 jedynie tym, ze to juz totalne oderwanie od rzeczywistosci i skomplikowane i rozbudowane wizje, klimat jest taki sam.
Hm, nie wiem czy to słuszne stwierdzenie, ja na dawkach 450-750 mam CEV-y wszystko ładnie, bardzo często wychodzę z ciała i mam "wirówki i tunele", czyli uczucia obracania się wokół własnej osi i spadania w dół/wznoszenia się. A po dawce 1350 mało co pamiętam, ale "wizji" nie było. Może sporadyczny OEV się trafił...

ed ] a sporadyczne obrazki pod oczyma
Ostatnio zmieniony 09 lipca 2009 przez mundziel, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik mundziel jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 913 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kazik »
Psychopath pisze:
4 plateau rozni sie od 3 jedynie tym, ze to juz totalne oderwanie od rzeczywistosci i skomplikowane i rozbudowane wizje, klimat jest taki sam.
Nie zgodzę się. Byłem na czwartym tylko kilka razy (dawki ok. 900-1000 na 65kg) i na krótko, i za każdym razem było czuć ostro, że to już nie to samo. Trzeci to u mnie "lociki" po kilka minut subiektywnego czasu, podczas gdy na czwartym mój mózg był błyskawicznie przełączany między kilkusekundowymi, zupełnie różniącymi się od siebie rzeczywistościami, których natura była, hmmm, jak to ująć, geometryczna.

IMHO różnica nie tak wyraźna jak między 2. a 3., ale dało się wyczuć zmianę stanu. O, jak to dawno było, rozmarzyłem się :);

EDIT: Mam na myśli stan przy zamkniętych oczach, przy otwartych kreowana rzeczywistość była dla mnie nie do ogarnięcia powyżej grubego trzeciego.
Ostatnio zmieniony 09 lipca 2009 przez Kazik, łącznie zmieniany 1 raz.
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
  • 319 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Piroman »
nigdy nie mialem OOBE ani nawet LD (:<), nie wiem jak zareagowalbym w sytuacji, w ktorej unosze sie gdzies w astralu i nie wiem ocb. Walacy sie na glowe sufit i przezroczyste sciany to chyba pikus przy tym
OOBE jest tylko straszne wtedy, gdy nie znasz tego zjawiska, nie wiesz, że jest niegroźne. Ja raz na zejściu kodeiny (5 godzin po wypiciu 600 mg) wieczorem położyłem się spac i dozznałem spontanicznego OOBE (widzenie 360 stopni miałem) gdy zobaczyłam swoje ciało leżące na łóżku, widząc jednocześnie wszystko wokół przez sekundę byłem zmieszany, ale natychmiast zrozumiałem mam OOBE. Postanowiłem pobawic się i poleciec przez sufit do sąsiadów popodglądac, ale sufit twardy :-/ . Zaraz po tym wróciłem do ciała.

Gdybym wcześniej nie interesował się OOBE to bym pomyślał, że umarłem, a tak obyło się bez strachu. Widzenie 360 stopni może się zdawac czymś mocno wykręconym, ale jest zupełnie naturalne w odczuciu, zero problemów w orientacji, brak ciała, ale występuje przód - tam dokąd lecisz/patrzysz.
Ostatnio zmieniony 09 lipca 2009 przez Piroman, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Piroman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / / 0
Nieprzeczytany post autor: likeviolence »
U mnie kac po DEX trwa w zasadzie dobę i ma swoje plusy oraz minusy:)

- mazanie/klatkowanie obrazu (nie jestem zdolna prowadzić samochodu, czy długo czytać),
- duże źrenice (na tyle duże, że obawiam się, że rodzina się zorientuje),
- powolne myślenie i poruszanie się.

+ brak nadmiaru myśli w głowie (jeden, ale przeogromny plus, cudowny stan nie przejmowania się tysiącem drobnostek, najcudowniejszy stan "odmóżdzenia":D )
..kontury rzeczy, kolorów boki..
  • 1474 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qlim »
Ja deksowego kaca ogólnie mam na MINUS... Jakoś nie daje mi on przyjemności.
Tzn na siłe znajdę plusy.
O! Inne używki działają mocniej i fajniej. Szczególnie kawka i trawka :heart:
Skoro napisałem "plusY" więc powinien być jeszcze jeden co najmniej. Hmmm...
Gdy pominę senność i obniżenie IQ hehe to przyjemność z chodzenia i słuchania muzyki po dworze...
Wtedy nawet wiatr lubię gdzie normalnie nie cierpię tej siły natury.

Źrenicami się nie przejmuję (mimo tego, że mam bardzo jasny kolor oczu i najmniejsze powiększenie jest strasznie widoczne) ponieważ mam bardzo wrażliwe oczy na jakieś pyłki nie pyłki, nawet kurz domowy i potrafią one naprawde różnie reagować, więc wielkie źrenice zawsze głupio tłumacze uczuleniem... I o dziwo zawsze każdy wierzy :cheesy:
Uwaga! Użytkownik Qlim jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 143 / 1 / 0
ja tam nie przepadam za deksowym kacem, bo wciąż chce mi się spać .
Ogolnie to cały jeszcze dzien, jestem zdeksona na 1 plateau. ale da sie przeżyć...kurde, może jak dzis popiję zwykłą wodą to bedzie inaczej . Jeszcze wody nie probowałam, %-D
I o dziwo, jak to juz gdzies pisałam, mozecie mnie zaliczać do jakiegos pieprzonego wyjątku(wyjątka?) bo źrenice mam w najlepszym porządku. niestety.
od jutra rzucam
  • 109 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ferek1906 »
Ja uwielbiam deksową zwałe..przyjemny chillout, uczucie samospełnienia, bardzo duże poczucie humoru,zero trosk. Mógłbym tak cały czas :D CZasem tylko senność jest zbyt duża,i nieraz muszę walnąć kilkugodzinną drzemkę.
Moje bity: www.webmuzyka.pl/FeRu
Można się bawić bez alkoholu i narkotyków??
Można...tylko po chuj :D
  • 1931 / 315 / 0
Nieprzeczytany post autor: GG Allin »
Ja jako takie kaca nie mam po deksie, ale łatwo mi się zebrać z łóżka z rana dnia następnego i przez następne pare dni, co jest wyczynem wybitnym jak dla mnie.
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 734 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: fever ray »
dokladnie, chyba nigdy tak, jak po dexie nie udaje mi sie rano wstac. niestety to tylko bezposrednio po braniu
ODPOWIEDZ
Posty: 150 • Strona 11 z 15
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.