Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
Może coś w tym jest, ale u mnie by się nie zgadzało, bo nie ma nic do rzeczy czy ciągi, czy nie + nie czuję już działania SRI, a gdybym to z enzymem miał problem, to bym czuł ten serotoninowy wystrzał.
Jednak chyba same źrenice to dobry trop.
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
Niech no ktoś tak z serducha napisze, zrobi ścianę tekstu.
Piszę tu o pełnoprawnych nocnych lotach (3p wzwyż), a nie jakimś microdosingu dzień w dzień, żeby mieć wyjebane w deprechę, czy co tam ludzi do tego skłania. Generalnie pierwszy dzień najlepiej z góry spisać na straty - to tylko rozruch, reset i przyzwyczajenie organizmu. To jedynie podkład pod kolejną noc, która dopiero otwiera bramy wyobraźni. Powiem szczerze, że (poza zlotem dexeleet, lol) chyba nie pociągnąłem nigdy dłużej niż trzy noce pod rząd. Myślę, że deprywacja snu w takich ciągach ma jednak dużo do powiedzenia w kwestii wizji i wkrętek, ale wyżej dupy nie podskoczysz i tego czwartego dnia mi już organizm mówił wyraźne stop. Z reguły trzeciej nocy wysyłało mnie na tyle daleko, że miałem już dosyć wrażeń. Patrząc wstecz uważam, że dwie zarwane noce to ideał, żeby poczuć o co chodzi w deiksemie. Takie optimum i złoty środek między zdrowym rozsądkiem, a szaleństwem. Na trzeciej nocy można się już mocno przejechać, a jak ktoś myśli o czterech i więcej to jest już po prostu zdrowo pojebany.
Jakie by to nie były jednak loty - dwutygodniowy zjazd w zupełności wynagradza każde kuku, które można było sobie po drodze zrobić. I co ja bym dał, żeby znowu być młody i mieć tyle czasu, żeby odpierdalać takie maniany.
Jak się czuje? W dzień jak zombie - najlepiej w ogóle nie robić nic wymagającego bardziej od siedzenia czy leżenia i dalszego słuchania muzyki, która brzmi miodnie. Filmy czy na przykład gry radzę dobierać z rozmysłem, bo mocno rzutują na obraz kolejnego tripa. Fizycznie jest się mocno zjebanym, ale człowiek odżywa, gdy wczytuje mu się kolejna dawka. Oczywiście do czasu, gdy znowu nie odłączy mu zasilania.
Wrzucałem wtedy ilości rzędu 900-1350mg dobowo. Śmiem twierdzić, że drugi dzień ciągu, to upraszczając jakieś względne 150% mocy, a trzeci to może nawet już 200, bo nie do końca zmetabolizowane dawki nakładają się na siebie.
Jeszcze zapomniałbym dopisać że przez ostatnie 5 dni ciągu miałem taką manie że to jest cud że nie narobiłem sobie jakichś długów bo miałem mocną ochote brać jakieś pożyczyki bo miałem zajebiste pomysły na co to mogę wydać. Nie spałem po 2 dni i odsypiałem jakieś 2-3 godzinki. To była najgorsza część ciągu
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
Wrzucę TR dzisiaj. Wiedziałem że dekszenie nie jest już dla mnie, miałem mnóstwo przesłanek żeby to zostawić, a jednak musiałem jeszcze ten jeden raz się rozjebać
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.