Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Rozczarowana pierwszą próbą z LSD myślę sobie 'dobra, dex podbija wszystko, powinno zadziałać'. Zarzucam okolice 300mg DMX o 20:30, wcześniej jeszcze posmyrałam receptory grejpfrutem. Godzinę później zastanawiam się - 1,5 czy 2 kartony. Vendor legitny, więc towar zakładam że też. Wczoraj nie podziałało - jestem o krok od potwierdzenia teorii o moim żelaznym organizmie, niereagującym na większość rzeczy. A dupa, wrzucam 2, może zaskoczy.
Mija godzina. No cholera gdzie moje fajerwerki, stoję z zapalniczką i czekam. Jedyne co czuję to lekki odmienny stan w głowie, ale na dobrą sprawę nie wiem czy to dex czy kwas. Przypominam sobie, że jest zmiana czasu, co daje mi godzinę dłużej ewentualnego tripu. Myślę. 'Dobra, byleby zadziałało, w najgorszym wypadku zostanę ze standardową fazą na dexie' - dorzucam drugie 300mg. Kładę się, odpalam playlistę, pozwalam się dziać rzeczom.
Kiedy wystartowałam z tripem, to jakbym wróciła do szczytowych możliwości dexa - idealna sedacja, piękne zawirowania myśli, które idą własnymi ścieżkami, a ja po prostu za nimi podążam. Nic wymuszonego, nakierowanego. Harmonia, spokój, błogostan, euforia, a moje uszy dostały orgazmu bo w jakiś sposób muzyka brzmiała jeszcze lepiej. Piękna, bogata faza.
Po wylądowaniu spokojnie i komfortowo poszłam spać, teraz wstałam w świetnym nastroju, więc zabieram się do działania póki czuję energię... Coś w tym kartonie było, bez wątpienia. Nadal przede mną stricte doświadczenie LSD, ale jeżeli w moim wypadku tak ładnie komponuje się z dexem... to magia wraca
Tak, ketamina i DXM mają tolerancję krzyżową, jeśli chodzi o receptor NMDA, który odpowiada za dysocjację. Może poczekaj trochę dłużej lub po prostu weź większą dawkę, bo takie 300 mg to i mnie już nie zadowoli, a ketaminy nigdy nie brałem (dexa ostatnimi czasy biorę zazwyczaj po 600 mg co tydzień - dwa i jest fajna dysocjacja i trzepie mózg ostro ).
Jakieś lizane kartony, albo oczekujesz filmu, kreskówki po kwasie. Duże dawki, niszczące siebie aby nadgonić oczekiwania na wyjeb z planszy życia. Też tak robiłem. No ale po MXE + 2 kartony Blue Darshan z Jebna 2013 to był mój trip życia. Wtedy to już leżysz sobie na koju a w głowie, przy zamkniętych oczach byłem gdzieś poza supergromadą w Pannie. Centralnie latałem po wszechświatach i widziałem to, gwiazdy, galaktyki, sieć supergromad. Light speed x100. Każdy trip jest unikatowy. Nie ma dwóch takich samych raportów.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.