Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2611 • Strona 3 z 262
  • 239 / 50 / 0
mi sie zdarzalo brac deksa tylko dla zjazdu, jest przecudowny
ja nawet nie chodze
ja latam
  • 258 / 103 / 0
@psychogenius

"Zjazd" w kontekście ćpania deksa powinien raz na zawsze wypaść z mowy potocznej: chyba że dla opisania after efektów po grubym ciągu, pojebanych miksach czy zwiedzania 4 plateau na hardcore'owych dawkach.

No, przynajmniej mi "zjazd" zawsze kojarzy się z niemiłymi odczuciami.

Zamiast "zjazdu" powinno się mówić o "podniesieniu" czy "wywyższeniu", bo tak się czuję na płaszczyźnie duchowo-emocjonalnej dzień po randce z DXM.

PS. Czemu widzę Cię jako "użytkownika zbanowanego", a mimo to piszesz posty jakby nigdy nic, hę? Przyznaj się, zagiąłeś czasoprzestrzeń na grubym deksowym locie i oszukujesz system xD
Anarchizm, nihilizm, prymitywizm: 3 słowa najlepiej oddające mój światopogląd i moje jestestwo.
O narkomanii nie wspominam, bo na tym forum to jak afiszowanie się że ma się w dupie otwór do srania.
---
I want more life, fucker!
  • 1849 / 347 / 0
Ja czasami się właśnie zastanawiam o chuj chodzi jak ludzie piszą o zjeździe po DXM czy innych dyso, zgodnie z rozumieniem słowa ,,zjazd" raczej powinno chodzić o jakiś rzeczywisty zjazd jak na przykład po fecie, coraz gorsze samopoczucie wraz z tym jak substancja przestaje działać etc,
a dla mnie przy dyso afterglow to raczej główny z pożądanych efektów.
Dobrze że o tym wspomniałeś.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 258 / 103 / 0
Może trochę kwestia tego, że nie ma w j. polskim dobrego, zgrabnego tłumaczenia słowa "afterglow". Dosłowna translacja jest po chuju: albo krótkie (ale ni chuja nie pasujące do kontekstu) "łuna" i "poświata", albo za długie i toporne w brzmieniu "miłe wspomnienie", "przyjemne uczucie".

No nic, jak się w najbliższym czasie naćpam jakimś dyso to pobawię się w słowotwórstwo, mam skłonność do takich zabaw językowych po tej grupie używek. Może chociaż to po sobie zostawię jak już zdechnę: rozpropaguję nowe słowo w ćpuńskim narzeczu :patrzy:
Anarchizm, nihilizm, prymitywizm: 3 słowa najlepiej oddające mój światopogląd i moje jestestwo.
O narkomanii nie wspominam, bo na tym forum to jak afiszowanie się że ma się w dupie otwór do srania.
---
I want more life, fucker!
  • 961 / 340 / 0
Co do kaca po DXM zauważyłem jedną zasadę. Jeśli kładę się spać zaje**by dodatkami typu alkohol/mj, jeszcze na zdekszeniu, lata mi obraz i nie mogę skupić wzroku a faza jeszcze działa, to cały następny dzień boli mnie głowa i jest okropnie. Jeśli idę spać pod koniec deksowej fazy, kiedy kończyny są przyjemnie odrętwiałe i przypomina to ostatnią fazę spigulenia, to śpię 3-4h i wstaję rześki i radosny, a dzień mija pełen uśmiechu i energii, czuje się lepiej, niż gdybym poprzedniego dnia nic nie zażył. Mówię tu o dawkach 300-600. Więcej nie polecam, nie warto robić sobie tolerki na DXM i walić częściej niż raz na miesiąc. A jeśli chcesz bardziej atrakcyjny trip, to polecam zażyć czosnek przed. Zajmuje on CYP2D6, więc mniej się metabolizuje do DXO. Skutkuje to bardziej klarownym, kolorowym i psychodelicznym tripem, mniejszą zamułką i generalnie świetnymi przygodami, jeśli wyjdziesz w środku nocy na miasto. Niezapomniane przeżycia gwarantowane.

Dość łatwo zapomnieć żeby nie iść spać na fazie, a jeśli się schlejesz/zjarasz, to nie tak trudno usnąć (co po samym DXM jest ciężkie). Lepiej się przemęczyć nawet z niefajnym tripem i poczekać na zejście, niż następnego dnia cierpieć.
  • 5 / / 0
Jeśli takie pytanie się już pojawiło, to z góry przepraszam. Mianowicie czy warto spróbować DXM? Mam doświadczenie z 1-p LSD, 25-LSD, grzybkami, MDMA i oczywiście marihuaną. Acodin kojarzy mi się z kinderćpuństwem, a przyznam szczerze, że 30 zł to nie mało i można mieć za to "lepsze" rzeczy. Jeżeli bym spróbował to jaka dawka była by odpowiednia żeby przeżyć naprawdę solidnego tripa? Ważę 77 kg i zastanawiałem się nad 700mg.
  • 2104 / 458 / 37
Jak nigdy nie brałeś, to zacznij od 300 mg, a nie 700 mg. Nie wiem, jakie lepsze rzeczy można mieć za 30 zł. Na start wystarczy jedna paczka, czyli 12-15 zł.
Lubisz koks?
  • 258 / 103 / 0
29 kwietnia 2020karabara pisze:
Jeśli takie pytanie się już pojawiło, to z góry przepraszam. Mianowicie czy warto spróbować DXM? Mam doświadczenie z 1-p LSD, 25-LSD, grzybkami, MDMA i oczywiście marihuaną. Acodin kojarzy mi się z kinderćpuństwem, a przyznam szczerze, że 30 zł to nie mało i można mieć za to "lepsze" rzeczy. Jeżeli bym spróbował to jaka dawka była by odpowiednia żeby przeżyć naprawdę solidnego tripa? Ważę 77 kg i zastanawiałem się nad 700mg.
Nie masz żadnego expa z dysocjantami, a chcesz startować z 700 mg DXM? :korposzczur:

Kolego, zmiecie Cię z planszy i żadne grzyby, kwasy i dropsy Cię na to nie przygotują. Tzn. możesz jak najbardziej doświadczyć efektów częściowo odpowiadających działaniu ww. używek, ale całościowo taka faza to zupełnie inna para kaloszy.

Imane dobrze Ci napisał, zacznij od jednej paki (poprzedzonej próbą alergiczną - 90 mg minimum 6 h przed planowaną dawką), 700 mg to dużo za dużo na pierwszy raz.

A "kinder" status DXM radzę traktować z dystansem, zaważył na nim tylko fakt łatwego dostępu. Jak już się kiedyś wbijesz na wyższe, typowo dysocjacyjne dawki, to zrozumiesz z jak potężnym środkiem masz do czynienia. Te wszystkie OOBE, spotkania z pozaludzkimi bytami itp raportowane przez zaawansowanych deksiarzy doświadczenia znikąd się nie wzięły.
Anarchizm, nihilizm, prymitywizm: 3 słowa najlepiej oddające mój światopogląd i moje jestestwo.
O narkomanii nie wspominam, bo na tym forum to jak afiszowanie się że ma się w dupie otwór do srania.
---
I want more life, fucker!
  • 3 / 1 / 0
Witam serdecznie uzytkownikow tego specyfiku, bo nie jest to narkotyk!
Proszę nie uzywac dekstrometorfanu w celeach rekreacyjnych gdyz on do tego nie sluzy, Stworzylismy ta substancje zeby za jej posrednictwem docierac do odpowiednich ludzi i ich przygotowywac na zmiany w zyciu. Całość tripu czyli nocna podróż az po wieczór następnego dnia bo jak sie tu szerzy "zjazd" nie istnieje, nie ma byc przyjemna a nauczająca.
Nasi uzytkownicy również sami sie "przygotowują" wdlg. wlasnego uznania, np. jeden X zazyl aby rzucic kodeine, drugi chciał zbudowac swoj swiatopoglad od nowa po tym jak zdal sobie sprawe ze od urodzenia faszerują nas gównem a nie prawdziwą wiedzą jak to że celem zycia jest jego zbawienie, żyjcie i tripujcie po to aby się odkupić a będziecie tu gdzie ja i reszta W RAJU.
  • 608 / 57 / 0
29 kwietnia 2020200mghery pisze:
Witam serdecznie uzytkownikow tego specyfiku, bo nie jest to narkotyk!
Proszę nie uzywac dekstrometorfanu w celeach rekreacyjnych gdyz on do tego nie sluzy, Stworzylismy ta substancje zeby za jej posrednictwem docierac do odpowiednich ludzi i ich przygotowywac na zmiany w zyciu. Całość tripu czyli nocna podróż az po wieczór następnego dnia bo jak sie tu szerzy "zjazd" nie istnieje, nie ma byc przyjemna a nauczająca.
Nasi uzytkownicy również sami sie "przygotowują" wdlg. wlasnego uznania, np. jeden X zazyl aby rzucic kodeine, drugi chciał zbudowac swoj swiatopoglad od nowa po tym jak zdal sobie sprawe ze od urodzenia faszerują nas gównem a nie prawdziwą wiedzą jak to że celem zycia jest jego zbawienie, żyjcie i tripujcie po to aby się odkupić a będziecie tu gdzie ja i reszta W RAJU.
Ja już to wiem, a dzisiaj w nocy po pracy pierwszy trip na dexie he he
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
ODPOWIEDZ
Posty: 2611 • Strona 3 z 262
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.