Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 9347 • Strona 2 z 935
  • 268 / 5 / 0
no mówiąc szczerze szybciej czuć jakieś efekty i do tego mdli. szkoda ze nie mam trochę mj, bym zapobiegł temu.
  • 344 / 6 / 0
Jak by się tutaj pozbyć tego zwarzywienia po wczorajszym 900mg...

Mam dość DXM. Z trzeciego plateau na ogół zapominam połowę wydarzeń, a drugie przestało mnie jakoś fascynować.
Będę używał tego specyfiku tylko do mixu z MJ.
  • 1474 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qlim »
...Jak by się tutaj pozbyć tego zwarzywienia po wczorajszym 900mg...
Marihuana, dwa piwka i sen. jak dla mnie to najlepszy wariant ;-)
Uwaga! Użytkownik Qlim jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1217 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: Psychopath »
No nie wiem:D Ja kilka dni temu jak na drugi dzien na zjezdzie po 600mg (6 godz od zarzucenia) spalilem mocne nabicie MJ (nie mam tolerancji na MJ, pale srednio raz na 2 tyg) to zniknalem na 3 godziny, mialem tripa mocniejszego niz jakbym lyknal 1050mg. Maksymalna paranoja, o dziwo bez zadnego strachu, jedynie co chwila czulem ze ktos wchodzi do pokoju jak nie moglem otworzyc oczu. Miliardy CEVow, mieniacych sie powierzchni, pastelowe kolory i totalna niezdolnosc do logicznego myslenia. Fajne jak ktos chce przedluzyc tripa, ale na zwarzywienie nie pomaga na pewno;]
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 776 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: akaz »
Na zwarzywienie to tylko sen lub odczekać :)

A swoją drogą, powiedzcie, co lubicie robić na deksowym zjeździe?
Ja zwykle odpalam jakiś film, albo gram w Enemy Territory.
Swoją drogą polecam tą gierke na zjazd na pełnym wczuciu.
Wyobraźcie sobie:
druga wojna światowa, wszedzie walą moździerzami, miotacze ognia,
granaty, czołgi, snajperzy, oddziały wroga, 30vs30 a w samym środku Wy :)
Ja gdy w to gram dosłownie nie widze realnego świata i totalnie wczuwam się w klimat gry, jakbym sam tam biegał
wspierałem wspieram wspierałem przemysł farmaceutyczny

ten post prawdopodobnie pisany był pod wpływem GBL, nie przejmuj się nim
not anymore %-D
  • 734 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: fever ray »
Przewaznie po prostu siedze i slucham muzyki, bo nadal brzmi cudownie, fajnie sie chodzi po miescie, jest wtedy kompletnie inne. Lubilam tez strasznie chodzic na zjedzie do szkoly. Wszelkie spacery sa tez super, nie tylko po miescie, poza miastem nawet lepsze, kiedys pojechalam w gory na zjedzie, ale to byl ostry zjazd, 2 dni mnie trzymalo. Byly niesamowite, jakies powykrzywiane.
  • 776 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: akaz »
Ja tam szkoły nie preferuje na zjezdzie.
Nic nie ogarniam, dyskutuje z nauczycielami zupełnie nie na temat i wogóle tak jakoś dziwnie.
Pamiętam jak wchodziłem po schodach z parteru na 3cie piętro,
gdy byłem na 1ym myślałem, że te schody nigdy nie mają końca : D

Co do miasta, jak najbardziej polecam!
Piękne jest patrzenie z tyłu autobusu na tych wszystkich ludzi i rozmyślanie o nich.

Pamiętam jak któregoś razu na mieście na zjezdzie wyleczyłem się z arachnofobii : D
Jakiś wielki pająk na przystanku z góry złaził po pajęczynie, ludzie od niego się odsuwali ze strachem,
zawsze sam się bałem panicznie pająków, a ja do niego podchodzę zdekszony i go w łapę łapie : D
Pamiętam jak babka jakaś patrzyła się na mnie, jakbym jakimś szatanem był, z takim strachem : D
wspierałem wspieram wspierałem przemysł farmaceutyczny

ten post prawdopodobnie pisany był pod wpływem GBL, nie przejmuj się nim
not anymore %-D
  • 3 / / 0
W tym poście znajduje się typowe pierdolenie, moje przemyślenia. Ostrzegam, że nudne.

Na ogół z tego co tu czytałem wszyscy tak zachwalają ten deksowy zjazd, ale mnie ten stan specjalnie nie podnieca ;D
Raz musiałem się do szkoły wybrać na zjeździe, no nic. Trudno, peszek. To nic że nie kontaktowałem przez większość czasu, siedziałem jak zombie. Wyluzowanie? Gdzież tam, taki wkurwiający stan. Ni to chillout, ni to najebanie. Siedzisz jak bezmózg, oczy jak u ćpuna, wyglądasz jakbyś nie spał przez kilka dn.
Tak jak akaz mówi z tymi schodami, masakra. Szczególnie jak trzeba wejść gdzieś wyżej a one takie długaśne się wydają i za każdym małym schodkiem czujesz tak jakbyś się miał z nich stoczyć :D
I ludzi się odstrasza. Raz szedłem korytarzem, przyczepiła się koleżanka i zaczęła coś pierdolić. Wiadomo, płeć kobieca, pierdoli i pierdoli. A ja, niczym zombie, wlokę się za nią. I to bezcenne spojrzenie pełne strachu gdy zobaczyła mnie wlokącego się :D
Ni chuja. Nigdy więcej. Szkoła i zjazd się nie komponują. Zjazd to bym najchętniej cały przespał, ew posłuchał muzyki.
                                                                                                   Peace & Sejten.
  • 734 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: fever ray »
E tam, mnie wlasnie nic nigdy nie denrewuje, lepiej sie z kazdym dogaduje, czas plynie szybko i jakos tak 'gladko', siedze sobie w swojej prywatnej bance.
  • 224 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qbkinss »
heheh u mnie kiedyś na początkach schody=ściana jak gdzieś były schody to już nie szedłem bo wiedziałem, że nie pokonam tej terenowej przeszkody...
W królestwie owiec wygodniej być wilkiem
Zablokowany
Posty: 9347 • Strona 2 z 935
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.