Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
kalafon pisze:Nie mierz wszystkich swoją miarą. To co przyjęłaś to niewiele więcej niż próba uczuleniowa. Tobie to wystarcza, mnie śmieszy.sagerka0 pisze:Nigdy nie przyjęłam więcej niż 400mg. To jest ta granica, która mnie zawsze satysfakcjonowała i nie potrzebowałam więcej (poza tym tolerka zerowa).
Wczoraj po paru miesiącach przerwy załapałam aco (aco po raz pierwszy w sumie), dawka dość ostrożna (z czego się dzisiaj cieszę) bo 225 mg.
Poskładało mnie i to konkretnie. Zarzuciłam coś przed 20, a do 4 ranem nie mogłam się do końca pozbierać. Pewnie zasługa s&s i muzyki, ale dxm nawet w takich niewielkich dawkach jest magiczny.
Najlepszy trip, w moim przypadku nie warto się truć większymi dawkami, skoro 225 mg z miesięcznymi przerwami działa wybornie.
A czy ona kogokolwiek "zmierzyła swoją miarą"? :nuts: W powyższym poście pisze jedynie o swoich odczuciach i preferencjach.
Ja również na razie nie przekraczam dawki 400 mg, moje maximum. Ba nawet satysfakcjonuje mnie 225-300. Tripy mają "magię", dobrze je pamiętam, jest co wspominać. Nawet małe dawki uświadamiają mi jak niesamowitą substancją jest DXM.
Nazywanie niewielkich dawek (np. 225mg) "nie wiele większymi od próby uczuleniowej" to, imo czysta ignorancja. I aż się prosi, żeby napisać: nie mierz wszystkich swoją miarą, kolego. :wall:
Pozdrawiam
Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę.
nevermind....
kalafon pisze: Nie mierz wszystkich swoją miarą. To co przyjęłaś to niewiele więcej niż próba uczuleniowa. Tobie to wystarcza, mnie śmieszy.
Ale zauważ - kto kogo mierzy swoją miarą? Wyraźnie napisałam w moim przypadku więc moje odczucia dotyczą jedynie mojej osoby, a nie napisałam "ludzie bierzcie tyle ile ja bo się trujecie". I tak, doskonale sobie zdaję sprawę, że większość by nawet nic nie odczuła po tej dawce, którą ja wtedy przyjmowałam. I wcale do tego nie trzeba być twardym zawodnikiem.
Ja się tam cieszę, dla mnie wychodzi bardziej ekonomicznie.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.''
I że dziś są uświęceni, którzy chcieli za nią ginąć.
Jest tak wiele powodów do życia z heroiną,
Ale żaden nie prowadzi nas do upojenia chwilą."
Ogólnie to spadłem i leżałem na podłodze i rzygalem
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.