Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 623 • Strona 4 z 63
  • 3246 / 353 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
anthony pisze:
18,75 w ciagu 6h
To wcale nie jest takie głupie. Wiem że na ciebie dxm krótko działa. Ja po 450 jeszcze na 3 dzien czuje. (kiedyś krócej, ale tez przynajmniej jeden dzien zjazdu). U mnie 6 godzin to sam środek tripu. I po prostu wynika to z tego ze władowałem wiekszą ilośc niz mialem w zamyśle. A po tripie dochodziłem do siebie ponad tydzień. Na holiego też krótko działa, ba nie wierzył, że na mnie działa tak długo. Inmda nie musi nic pisać, choć pewnie nic głupiego by nie napisał ;)

Rozwlekłości przy dxm są ogromne i nawet ja nie spodziewałem sie jak. Pomijając już to że trip na tej samej dawce i tymi samymi s&s może być zupełnie inny, to porównując już osoby jest totalna masakra, oznacza to że jest to używka stosunkowo niebezpieczna z uwagi na nieprzewidywalność dla początkujących. Sam w wąskiej grupie osób zauważyłem wiele różnic:
-jedni są rozgadani dródzy zamknieci w sobie
-jedni odczuwają euforie drudzy przygnebienie, inni nie widzą zbytnio wiekszych zmian w nastroju i gadatliwości
-ja jestem pobudzony, lubie se poskakac pobiegac, potanczyc, poswirowac i tak az do konca zjazdu za 2 dni :D, kolezanka przez 3h jest totalnie snieta, nie moze sie ruszac, zimno jej i wygląda jakby przedawkowała jakiś opiat raczej, a potem totalna trzeźwość (wcale nie czuje już efektów)
-jeszcze ostatnio tutaj gadka szmatka ze na gościa 630 podziałało, że sie zastanawiał czy to nie placebo, na drugiego 90, że bał sie że nie dojdzie do siebie przez tydzień

Więc taki kontest "ile zjadłeś najwiecej" to faktycznie głupota, ale proponowałbym rozszerzenie tej koncepcji na porównanie dawek - jakie mają "na mnie" działanie, ile trzyma, jaki jest zjazd i ile trwa, jaka dawka jest "za duża" a jaka "nie działa". Wyszło by mnóstwo różnic, jeszcze jakbyśmy dołączyli obserwacje tych co dxm im sie nie podoba, wyszedłby bardzo dziwny "contest". W ogóle nie chce realizować tej koncepcji tu na forum bo to nie ma sensu głębszego. Pewne jest to że dxm jest niepewny, dziwny, zaskakujący (zapewne wynika to z jego złożonego działania na mózg, oraz różnicach w metaboliźmie). Całkiem możliwe że człowiek który zjadł 9mg/kg miał słabszą jazde od innego który wziął 4mg/kg. Taki już ten dex jest.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 2875 / 95 / 0
Nieprzeczytany post autor: Syn Bozy »
podsumowując - ktoś kiedyś napisał mądre słowa

dxm jest nieobliczalny

ale i tak przyjemnie sobie poczytać kto ile zjadł i jakieś dwa zdania komentarza na ten temat ;)
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 913 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kazik »
anthony pisze:
18,75 w ciagu 6h

Nie ma to jak sobie zsumować cyferki.Zapewne do tych 18.75 nawet przez chwile nie 'dojechałeś' .Zanim ostatnia 'porcja' się załadowała to pierwsza już schodziła-myśląc logicznie takie sumowanie jest bez sensu.
Ale, Anthony, nikt nie twierdzi że dawka rozłożona daje tyle samo "na szczycie" co jednorazowe zażycie. Po to właśnie ktoś dopisał na przestrzeni ilu godzin, że nie kozaczy, tylko żeby wszyscy widzieli że to dawka rozłożona.

Zresztą okres półtrwania deksa to dobre kilka godzin, a zablokowanie enzymu pierwszą dawką, jak wiesz, zmienia potem metabolizm kolejnych dawek, to nasze zsigmienie...

Nie wiem jak inni, ale ja nie traktuję tego wątku jako lansowania się na rekordy "kto więcej zjadł", tylko jako przegląd, żebyśmy się lepiej poznali i spektrum zażywanych dawek żebyśmy rozkminili. Wszak bywali tu tacy, z ksywy pamiętam Iwana i Billa, którzy by zakasowali wszystkich GDYBY TO BYŁ WĄTEK O CHOJRACZENIU "bo ja wpierdoliłem tyle, a wy jesteście gówniarze, bo zjedliście mniej". Ale nie jest...
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
  • 10 / / 0
Xinill pisze:
Hydrocortisonum pisze:
Niestety zdarzają się przykre niespodzianki, tylko współczuć (chociaż przeżyć własną śmierć - bezcenne doświadczenie ;) )
Cały czas ci nie wierzę że dostałeś śmierci klinicznej od niecałych 2g DXM. Chyba że miałeś na myśli jakąś wyimaginowaną, tj. tylko ci się wydawało - po takiej dawce wydaje mi się to całkiem możliwe. ;)
Wyimaginowaną "śmierć" po DXMie miałem nie raz bo żarłem tego na tyle dużo, że mogłem poznać dexa z każdej strony ;]. Wierzyć nie musisz, ja wiem co przeżyłem i wiem co powiedzieli lekarze i moja matka - najzwyczajniej w świecie zacząłem się dusić po czym nastało zatrzymanie akcji oddechowej...poza tym jeśli ktoś kiedyś przeżyje takie coś - to BĘDZIE PEWNY że to była śmierć kliniczna. Strasznie dziwne uczucie - przynajmniej ja czułem 2 rzeczy - spokój i przeraźliwy smutek - patrząc z górnego rogu sali w której byłem reanimowany na leżącego siebie i mamę płaczącą i trzymającą mnie za rękę. Ale jak już pisałem - nie musisz wierzyć. Pozdrawiam
  • 269 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: delirka »
16,3mg, pamiętam motyw jak stałam się fotelem ( :nuts: ) i kminiłam sobie o tym żeby mój właściciel oddał mnie w ręce tapicera...
Uwaga! Użytkownik delirka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 586 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: idn »
14,5 mg/kg. trip był fajny, ale niewiele z niego pamiętam, więc nie podchodziłem więcej do tej ilości. 12 mg/kg to moja ulubiona ilość, jeśli chodzi o 3 plateau.
szatan
  • 41 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Nivel »
Największa moja dawka. 900mg
wtedy coś koło 15mg/kg.
Niedużo z niego pamiętam :S Najlepsza dawka to 450 i kropcia.
  • 51 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: anthony »
jogurt pisze:
anthony pisze:
18,75 w ciagu 6h
To wcale nie jest takie głupie. Wiem że na ciebie dxm krótko działa. Ja po 450 jeszcze na 3 dzien czuje. (kiedyś krócej, ale tez przynajmniej jeden dzien zjazdu). U mnie 6 godzin to sam środek tripu. I po prostu wynika to z tego ze władowałem wiekszą ilośc niz mialem w zamyśle. A po tripie dochodziłem do siebie ponad tydzień. Na holiego też krótko działa, ba nie wierzył, że na mnie działa tak długo. Inmda nie musi nic pisać, choć pewnie nic głupiego by nie napisał ;)
A no,no pamiętam jak o tym wspominałeś.Nawet szczerze mówiąc to zazdrościłem Ci wtedy tak długiego działania ;] Chociaż z drugiej strony patrząc to ma to swoje minusy no ale mniejsza.

Co do tematu-no ok,ok skoro się tak upieracie,że to nie jest lans to i ja podam swój 'rekord'. Było to za czasów fascynacji deksem.Środa 9 stycznia.Zjedzone 1200mg.Obecna waga wtedy wynosiła 64kg.Więc wychodzi 18.75mg/kg.Dnia następnego a więc 10stycznia zjadłem połowe tej dawki a więc 600mg :nuts: Szczerze-nic nie pamiętam z tamtych dni jak i wielu innych w których żarłem 'Dirty Little Bitter Pills' ...
niegdyś Anthony20
  • 1069 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: anonimus »
zazwyczaj 6 mg/kg, dziś 7,5 mg/kg z maaaaałą tolerką
"Po prostu wybieram lepsze zło."

Od jutra rzucam.
  • 3 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Pijak »
Jak na razie najwięcej u mnie było 600mg (8,5mg/kg m.c.), a najsilniej działanie odczułem przy 450mg. A jutro chcę spróbować 900, ale nie wiem czy się odważę.
ODPOWIEDZ
Posty: 623 • Strona 4 z 63
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.