Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
KrwawaMerry pisze:Ja po deksowych podróżach jestem całkowicie rozbita
Moje posty to fikcja literacka.
a z czestotliwoscia wystepowania dni zlych/dobrych to mam calkiem normalne (raczej?) 50:50. staram sie nie szukac na sile kolejnych powodów do zmartwien wmawiajac sobie jakies problemy czy uzaleznienia od dexa badz jego negatywny wplyw na osobowosc.
generalnie to afterglow czesto przyczynia sie do tego, ze w ogole urzadzam sobie te tripy.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Faza schodząca kilka dni? rozumiem, że chodzi o bardzo ostre tripy... Całe opakowanie zjedzone późnym wieczorem schodziło ze mnie, mniej więcej, pół następnego dnia. Świat otaczający mnie był jakby nieco zamglony, ja z niego, z deczka odizolowana emocjonalnie. Potrzeby fizjologiczne only. Oczywiście, prócz jedzenia, za co lubiłam DXM.
Po rekreacyjnych dawkach, nazajutrz czułam się prześwietnie. Miałam ochotę na wszystko, wyjście z domu nie stanowiło problemu, ba, rozmowy z ludźmi wydawały się ciekawsze. Głowa, choć na chwile, uwolniona od zmartwień. Jak ktoś wyżej ujął, 'oczyszczenie'. Oraz lekkość wykonywania czegokolwiek, od chodzenia, po inne wymyślne wygibasy, mimo nieprzespanej nocki - pełnia sił....no, może nie do końca dnia, ale zawsze. :}
Po pół roku, z nieregularnymi przerwami, widzę zmiany w funkcjonowaniu, w psychice. Jestem dużo bardziej niecierpliwa, dużo mniej empatyczna. Wydaje mi się, że to z powodu zniesienia napięcia emocjonalnego, takiego wycofania się. Myślę, że jestem dużo mniej wrażliwa, niż byłam. Bardziej podatna na złe emocje, agresję, niż byłam. Łapałam się na tym, że nie zależy mi na najważniejszych rzeczach. Generalnie - właśnie wycofanie emocjonalne.
Nie licząc tych objawów dzień po czyli afterglow który nie najlepiej mi się kojarzy ze względu na przypały.
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.