Nie chodzi o zachecanie bo jedynie bezposrednio zainteresowani to tylko firmy farmaceutyczne i aptek ( kurde jesli wynik ankety wyjdzie odpowiednio to moze HR zwroci sie o sponsoring do jakiejs firmy farmaceutycznej ) Pytanie nie brzmia czy HR mnie zachecil wywarl presie w sensie psychologicznym) ale czy w glowie urzytkownika jest jakies powiazanie miedzy tym co tu przeczytala a podjeta przez niego decyzja wyprobowania srodka. Mozliwe ze ta ocena jest subiektywna nawet dla udzielajacego odpowiedz. To poniekad sprawa przypadku gdzie i od kogo ktos otrzymal wystarczajaca wiedze i bodziec do proby wiec szukanie winy w HR jest bledem logicznym, chodzi tylko i wylacznie o mechanizm.

Już widzę te reklamy acodinu wyskakujące przy wchodzeniu na forum. Pewnie ten kaszlak nieźle się sprzedaje, bo co jakiś czas gdy ide po to do apteki to brakuje, tak samo z antidolem. Pewnie aż tylu ludzi zęby nie bolą :-D

PS: Dzisiaj kupiłem 3 paczki antidolu 15 i dwie acodinu. Pani dziwnie się uśmiechnęła i powiedziała żeby lepiej razem tego nie brać. Oczywiście okłamałem że to nie dla mnie tylko dla babci

I bardzo dobrze powiedziane, choć pewnie niektórzy nie zdają sobie sprawy. To bardzo interesujące jaką popularność zdobył ten środek to chyba nie przypadek że tylu osobom akurat ten środek tak przypadł do gustu ;] Oczywiście śmieszy mnie winienie kogokolwiek/czegoś za to że zaczęło się coś brać. Każdy człowiek ma własną wolę i każdy sam na własną odpowiedzialność decyduje czy się w coś wpierdalać czy nie.
Ej może zróbmy wątek gdzie każdy "nowy użytkownik" będzie podpisywać oświadczenie, że testuje daną substancje (w tym przypadku DXM) na własną odpowiedzialność i zrzeka się późniejszych pretensji do kogokolwiek za to że się wjebał "w jakieś gówno" (jak to niektórzy teraz piszą). Ja rozumiem bardzo dobrze że niektóre gnojki (bez urazy dla nikogo, mówię tak ogólnie) co mają mało lat naczytają się naszych postów i to może jakiś bodziec dla nich jest i też zaczynają brać ale jak można nas o to winić i zabierać nam ulubiony wątek?

PS: Rzeczywiście acodin czasami coraz trudniej kupić czasami muszę obejść prawie wszystkie apteki na mieście, choć to nie koniecznie może być to---->brak acodinu w niektórych miastach (ostatnio miałem problem żeby w pewnym mieście kupić) jest spowodowany tym że albo tyle osób wykupuje ten cudny lek albo po prostu nie jest tak popularny, stawiam na to pierwsze oczywiście.

O DXM słyszałam troszke wczesniej. Juz zamiarem wziecia dawno dawno temu spotkałam HR. To w sumie nie zmieniło nic w moim stosunki do dexa. Czyli brałam i biorę przed i po poznaniu HR

Wydaje mi sie, ze to raczej nie HR zachecil mnie do tego, lecz chyba chec sprobowania czegos nowgo ^^.

pozdrawiam was, yo.

a mnie forum zniechęciło ostatecznie do brania DXM które nigdy dzieki temu nie spróbowałem.

pare przypadków zjebanych łbów poznałem po tym i nie bede ryzykował.

Mr.LaTacha ja poznałem parenaście ,,zjebanych łbów'' po alko,fecie,thc itp :cheesy: i co myślisz,że nie spożywałem tych substancji? w dragach i używkach ogólnie to jest dobre,że trzeba wiedzieć kiedy się opamiętać aby zle nie kończyć :-) a i odpowiednie wnioski,morały,rady na całe życie można wyciągnąć np z półrocznego okresu dekszenia ;-) nie koniecznie musiałeś skończyć jako ,,zjebany łeb'' po DXM ;-)
a co do dxm i hr-to najpierw trafiłem na pewną strone o dxm a dopiero pózniej poprzez gogle dotarłem do tego zacnego forum :cheesy:

[Anthony20 Twoje posty (w innych watkach tez) zawieraja wiecej offtopu niz tematycznej informacji. Zacznij pisac inaczej, bo niestety beda usuwane.]

No mnie Hypcio zachęcił do spróbowania deksa po raz pierwszy. Nie chodzi mi o to że wziął niewinną owieczkę i wsadził tabletki do gęby.
Jestem ćpunem z prawie 9-letnim doświadczeniem i po prostu szukałem nowej fazy. Wszedłem na [H] i wynalazłem Acodin, po czym udałem się do apteki całodobowej, a jak wróciłem to miałem totalnie psychodeliczną podróż po swoim życiu, pragnieniach, przeszłości, teraźniejszości i być może przyszłości. Całą swoją głowę przebyłem wtedy wzdłuż i wszerz.
Pozdrawiam!

Znowu odkopuje .. przepraszam :D

A więc.. o kaszlaczkach słyszałem dużo, dużo wcześniej ale raczej mi to umykało, aż spróbowałem .. na to forum trafiłem z jakiegoś TR no i nie żałuję, przecież wszystkie informacje zawarte tutaj są czysto edukacyjne i autor nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne niewłaściwe użycie ich, prawda ? ;)

HR jest naprawde jednym z nielicznych forów internetowych na które zaglądam częściej niż 5 razy dziennie, to chyba moja jakaś mania się zrobiła :)

Btw. Z dragami miałem styczność wcześniej ;) a HR pomógł mi ustosunkować się do niektórych mitów :)

_/

Do samego spróbowania DXM HR u mnie nie wywarł większego wpływu, jedynie co czytałem o lotach z dexterem przyczyniało się do chęci poznawanie możliwości tej substancji. A o DXM dowiedziałem się od znajomych, później szukałem jakiś informacji o nim.