Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 883 • Strona 81 z 89
  • 11 / 1 / 0
Brałem deksa ponad 20 razy w ostatnich 3 miesiacach, i mam chujowe efekty uboczne na 2-3 dni po tripowaniu. Okropny zjazd, taki że jak byłem kiedyś w ciągu, to miałem myśli samobójcze. Dysocjacja od świata zewnętrznego, ból całego ciała (jak na kacu), uczucie tak jakby suchości skóry, zaczerwieniona skóra na twarzy i brzuchu, drgawki, takie jakby skurcze mięśni, ale kontrolowane, szczam najwiecej 3 razy na dzień i bardzo mało, nie mogę się wysrać przez 3 dni, nie mogę zwalić oraz mam takie coś że nie mogę złapać pełnego oddechu to sie chyba nazywa duszności, ogólnie fizyczne efekty przypominaja grype czy cos takiego. Miałem to za każdym razem po wzięciu. Im większa dawka tym gorzej i dłużej. Ktoś jeszcze tak ma? Juz nie bede bral, chyba że ktoś wie jak temu zapobiec, lub zwalczyć. A i jeszcze jedno. Ostatnio znacznie wydłużył się czas wejścia, tak jak kiedyś wchodziło mi po 40 min - 1h tak teraz 2-3h. Czy może to być spowodowane rozwaleniem żołądka (niekoniecznie przez DXM) i przez to gorszym trawieniem?
deadboy
  • 438 / 14 / 0
14 grudnia 2017lasKANEKI pisze:
Brałem deksa ponad 20 razy w ostatnich 3 miesiacach, i mam chujowe efekty uboczne na 2-3 dni po tripowaniu.
Myśli samobójcze, drgawki, chłopie... jak masz zrypaną psyche to nie zwalaj tego na DXM. Po drugie jesteś już nieźle przetyrany przez życie i używki z tego co piszesz, zniszczony żołądek? O skutkach ubocznych można pisać i brać to do siebie jak pisze to osoba o dobrej psychice i nie przetyrana przez inne syfy. Dlatego też to co piszesz odbieram jako bzdury i przypadki marginalne. Pzdr.
  • 8682 / 1649 / 2
14 grudnia 2017lasKANEKI pisze:
Brałem deksa ponad 20 razy w ostatnich 3 miesiacach, i mam chujowe efekty uboczne na 2-3 dni po tripowaniu. Okropny zjazd, taki że jak byłem kiedyś w ciągu, to miałem myśli samobójcze. Dysocjacja od świata zewnętrznego, ból całego ciała (jak na kacu), uczucie tak jakby suchości skóry, zaczerwieniona skóra na twarzy i brzuchu, drgawki, takie jakby skurcze mięśni, ale kontrolowane, szczam najwiecej 3 razy na dzień i bardzo mało, nie mogę się wysrać przez 3 dni, nie mogę zwalić oraz mam takie coś że nie mogę złapać pełnego oddechu to sie chyba nazywa duszności, ogólnie fizyczne efekty przypominaja grype czy cos takiego. Miałem to za każdym razem po wzięciu. Im większa dawka tym gorzej i dłużej. Ktoś jeszcze tak ma? Juz nie bede bral, chyba że ktoś wie jak temu zapobiec, lub zwalczyć. A i jeszcze jedno. Ostatnio znacznie wydłużył się czas wejścia, tak jak kiedyś wchodziło mi po 40 min - 1h tak teraz 2-3h. Czy może to być spowodowane rozwaleniem żołądka (niekoniecznie przez DXM) i przez to gorszym trawieniem?
Ad 1 szwankuja elektrolity- glownie brak potasu i sodu.
To ich brak powoduje uczucie kaca.

Ad 2 wiekszosc tabsow z DXM zawiera substancje ktore w duzych ilosciach dzialaja drazniaco.
Na np zoladek choc nie tylko.

Odstaw dexa i idz do lekarza. Pomarudz, ze nie cpasz a zle sie czujesz.
Brak mozliwosci wyproznienia czy kilka innych skutkow moga (ale nie musza) sugerowac choroby / uszkodzenia narzadow.

Na siku pij wiecej wody i imbir ew z ciezkiej artylerii no-spa.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 11 / 1 / 0
Ok i tak ostatni raz bralem 3 tyg temu, ale chcialem sie dowiedziec. A na wypróżnianie Senesu używałem. chuj z takimi substancjami, biore sie za siebie i za psychodeliki :old: ;-) .
deadboy
  • 8682 / 1649 / 2
Tzn jesli problem wymaga wyjasnienia to go wyjasnij.
Nie olewaj bo wroci za jakis czas.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 11 / 1 / 0
18 grudnia 2017Stteetart pisze:
Tzn jesli problem wymaga wyjasnienia to go wyjasnij.
Nie olewaj bo wroci za jakis czas.


Po prostu DXM nie jest dla mnie, nie czuje jakiegos ogromnego ciagu do niego wiec nie bedzie problemem po prostu go nie brać.
deadboy
  • 8682 / 1649 / 2
Bylem na podobnym etapie przy niektorych bk
Odstawienie ich pomoglo, ale problem zostal.

Po miesiacu czystosci zaczely sie problemy ze snem i kiblem.
Dopiero 2 mies detoxu calkowitego i zmiana trybu zycia pomogly.

Rob jak uznasz, ale nie zdziw sie za tydzien, miesiac czy rok, ze cos sie sypie.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 438 / 14 / 0
Wg mnie to najgorsze skutki uboczne jakie ja doświadczyłem po DXM to tak właściwie połączenie DXM z większą ilością alkoholu. Zawsze lubię do DXM wypić maxymalnie 1 piwko ale ostatnio byłem tak spragniony, że zacząłem pić browar za browarem. Po 700mg gdy na peaku wypije się z 3 browce to faza jest jak po wypiciu 0,5 czystej. Ja wypiłem 4 browary i stałem się zombie. Przez 4 dni po tej fazie nie mogłem spać. Tzn spałem ale pobudki co godzine to nie spanie... Już połączenie DXM z THC jest wg mnie bardziej przyjazne choć faza chyba jeszcze nieco bardziej hardcorowa. Nie mam po tym problemów ze snem ani nic w tym rodzaju.

Kolejna sprawa to efekty uboczne po ciągach ale nie jakimś tam 2 czy 3 dniowych "ciągach", a po ok 2 czy 3 tygodniowym ćpaniu praktycznie dzień w dzień dużych dawek. Wtedy po odstawieniu kłopoty ze snem to norma, dochodzi do tego mega pocenie oraz przebudzanie się w nocy dosłownie z mokrymi nogami (śmierdzący pot bo wychodzą z ciebie toksyny) no i te dziwne spięcia w głowie przychodzące po ok 3 dniach nie brania i trwające ok tydzień czasu.

O ile jeszcze o czymś nie zapomniałem to ostatnią sprawą utrzymującą się bardzo długo jest słaba odporność na alkohol i niespodziewane zrywanie filmu po relatywnie małych dawkach alko.
  • 68 / 10 / 1
[mention]kalafon[/mention] Z ostatnim zgodzę się w stu-procentach, kilka dni przed ostatnim sylwestrem zarzuciłem 500 mg, po czym 31' wypiłem dwa piwa i około pół wina, jak dla mnie jest to bardzo mała ilość, i nie czuję po niej zbytnio odurzenia, a tu o dziwo trafił mnie zgon :blush: Za to DXM + THC to jedno z najlepszych połączeń, miłe dla oka i ciała, dysocjacyjnie polecam.
:extasy:
  • 73 / 8 / 0
Wtrącę się podając swój, najbardziej mnie niepokojący skutek uboczny. Szukałem i przeglądałem wątki ale nigdzie nie mogłem znaleźć satysfakcjonującej odpowiedzi, nie bijcie jak gdzieś już było. Chodzi o serce. Podczas tripu jest różnie, albo nie jest to palący problem albo w ogóle go nie ma bo nie zwracałem na niego uwagi. Natomiast im bliższy robię się trzeźwości po każdym z ostatnich tripów (500-700mg) tym bardziej zawsze czuję jak serducho mi szybko i mocno bije. Bicie jest równomierne. Trwa to w takim natężeniu przez 4-5 dób od zażycia, dopiero wtedy zaczyna się stabilizować, trwa to do 8.
Nie mam żądnych chorób ani wykrytych podatności, nikt z rodziny nie ma poważniejszych problemów.
Wszystkie pozostałe skutki uboczne są mniej niepokojące i bardziej powszechne lub też znikają szybciej. Nie wiem też czy są jakieś interakcje między tym a pozostałymi skutkami.
Będę wdzięczny za wskazówki bo razem z całym samopoczuciem, dudnieniem w uszach i roztargnieniem tworzy to niepokojący obraz. Chcę tylko wiedzieć czy tak powinno być przez tyle czasu i w takim natężeniu.
Z góry dzięki!
We will all collapse into one.
ODPOWIEDZ
Posty: 883 • Strona 81 z 89
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.