Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
inmda pisze:Mix blokowania CYP3A3/4 i CYP2D6. Kolejna perspektywa, wtedy to juz chyba DXM nie przestanie dzialac
inmda pisze:Osobisje nie zblokowal bym sobie obydwu enzymow, bo wydaje mi sie to niebezpieczne.
inmda pisze:jednak jego efekt opisuje sie jako "skamienienie" (= faza znana z filmu "Mechanik")
blind ghost pisze:W polaczeniu z dexem mialem bardzo ciekawe fazy... byly zdecydowanie inne od samego dexa.
blind ghost pisze:(...) wiec stad moja obawa stymulant+depresant to raczej niedobre polaczenie...
Jackyllhyde
Co do Twojej teorii kaca]-wyplukania jonow wraz z intensywnym siusianiem (jak po piwku, no a tabletki na kaca je uzupelniaja, co wiecej-ja kac po DXM tak wlasnie likwiduje :-))[/quote]
no właśnie, tylko że a) niektórzy nie mają silnej potrzeby siusiania po deksie [vide ja, ostatnio przed 900mg zapomniałem się odlać, a i tak nie musiałem potem], b) przy piwku siusiasz dużo, a nie można powiedzieć że kac po etanolu jest przyjemny :] (chodzi mi o to, że nie ma nawet namiastki szczęścia tego, co siedzi w nas po deksie)
btw, a co z d-3-hydroksymorfinanem? i DXO i 3MM są do niego metabolitowane, co on sam powoduje?
jak normalnie zarzucam dexa (moja dawka to 600 i mam grubo) i zapuszczam drum&bassowy set to CEV'y wygladaja mniej wiecej jak podroz przez wizualizacje winampa... po diazepamie jest inaczej- widzialem rozne sceny, pojawialy sie obrazy... intensywniej tez doswiadczylem utraty poczucia wlasnego ciala (kurwa czy to jest wlasnie OOBE?) muza byla slyszalna inaczej, jakby ktos basy podbil cos w tym stylu.Ponad to: mniejsze problemy z chodzeniem i troche latwiej sie "odnalezc" w drodze do kibla. Jeszzce jedno (podobnie bylo po lecytynie) wiecej pamietalem z tripa rano i ogolnie obudzilem sie ciut mniej rozjebany. ale dexkac byl.
Cera wyglada ladniej bo DXM ma dzialanie immunosupresyjne, ale to nie znaczy ze jest zdrowa.
blind ghost
Czytalem, ze polaczenie DXM z benzodiazepinami zwieksza wlasciwosci neuroprotekcyjne. Moim zdaniem to dobre polaczenie, trzeba jedynie uwazac by nie przesadzac z benzodiazepinami, gdyz te powoduja depresje oddechowa. Prawdopodobnie dzialania sie nakladaja.
Demoon
Mix blokowania CYP3A3/4 i CYP2D6. Kolejna perspektywa, wtedy to juz chyba DXM nie przestanie dzialac
czemu? :] przecież DXM na pewno ma jakieś ograniczenia.. przydałoby się T 1/2 wszystkich trzech związków.
Osobisje nie zblokowal bym sobie obydwu enzymow, bo wydaje mi sie to niebezpieczne.
znowu - czemu, jeżeli DXO jest bardziej toksyczny?
jednak jego efekt opisuje sie jako "skamienienie" (= faza znana z filmu "Mechanik")
a dokładniej? kojarzę coś stronę, na której wypisane były poszczególne efekty DXM i DXO. ktoś pamięta i ma adres?
Moze nawet nie chodzic o siusianie, a o intensywne pocenie, przy ktorym utrata jonow jest jeszcze wieksza. (mechanizm w kazdym razie jest mozliwy)
Tak DXO i 3MM sa metabolizowane do 3HM. Prawdopodobnie nic, jest to glowny metabolit wydalany przez nerki.
[url=http://chomikuj.pl/mac.pp/Dokumenty]backup[/url]
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/quer ... med_docsum
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/quer ... med_docsum
------------------------------------
Z doswiadczenia moge stwierdzic, ze ranitydyna nie jest w stanie przywrocic magii DXM, aczkolwiek faza po w/w mixie jest troche inna. (bardziej euforyzuja, lepiej sie pamieta -IMHO)
Mozliwe, ze jest ona za slabym inhibitorem CYP2D6 (przydala sie by cimetydyna, ktora ciezko zdobyc), chodz wydaje mi sie bardziej prawdopodobne iz tolerancja powstaje na poziomie receptorowym (sigma?, NMDA?).
(wnioski wyciagniete z 1 proby odniesionej do 1 proby kontrolenej wiec w tej kwestii moze sie jeszcze duzo zmienic)
[url=http://chomikuj.pl/mac.pp/Dokumenty]backup[/url]
Widze Inmda ze juz porobiles swoje proby :-)Fachowo...heh prawie jak doswadczenie laboratoryjne :-) Gratuluje. Chyba zasiade na powaznie do tego tematu i zaczne szperac w fachowym pismiennictwie na uczelni. Bo to musi byc jakies kompleksowe blokowanie, bo mimo, ze zjadanie inhibitorow daje efekty to nie ma tej magii z kilku pierwszych DXMowych podrozy...ja np pamietam je do dzisiaj...ale to juz chyba nie wina receptorow i inhibitorow tylko radosci z niesamowitosci przezych jakich do tej pory sie nie mialo.
Ponadto
Widze Jackylhyde ze posiadasz bardzo duza wiedze na ten temat więc może napiszesz cos na ten temat bo bardzo mnie to ciekawi. Właściwie to niepokoi bo przeciez wpierdalam w siebie tyle tej chemi.
Co do organizmu to pewnie niszczy to wątrobe, nerki, szkodzi na serce, układ krwionosny (problemy z nadcisnieniem) itp. Ale najbardziej mnie zastanawia jaki będzie to miało wpływ na psychike za jakies kilkanaście-kilkadziesiąt lat. Moze bedzie groziło Alzhaimerem, znaczna sklerozą, otępieniem, albo czymś jeszcze gorszym???
Watroba, serce i naczynia krwionosne to wlasciwie maly pikus. A to dlatego, ze w pewnym stopniu (mniejszym lub wiekszym) to te narzady jakoś sobie radza-lepiej lub gorze-aby przeciwdzialac i odbudowac to co im niszczymy (oczywiscie w pewnym zakresie). Jednak tak nie ma jesli idzie o MÓZG. Dlatego cos wam opowiem....
Jak bierzecie sobie rozne srodki-głównie z grupy psychodelików-halucynogenów i zaczyna sie jazda to waszym mózgu powstaje nienormalnie duza ilosc neuroprzekaźników. Spoko. Faza sie konczy i one ulegaja rozlozeniom przez enzymy. Oksydocyjna robota jaka odwalaja MAO powoduje powstanie sporej ilosci wolnych rodników-a te jak wiadomo dobieraja sie do DNA i zmiany rakowe staja sie bardziej prawdopodobne. Dlatego moja właściwie jedna podstawowa rada-brać ANTYOKSYDANTY!. Jakie?
Np:
1. Dużo wit c. Co prawda nie przenika do mózgu ale zwieksza tym samym ilosc reduktorow we krwi-a niektore juz sobie poradza i przenikna bariere krew-mozg. Ogolnie slabe, ale zawsze to cos...
2. Wit E-dobry reduktor i wymiatach rodnikow a do tego przenika bariere krew mozg-ale jak was znam to z nia przesadzicie i bedzie klopot. Bardzo dobre.
2. Herbatki. Najbardziej polecane (i uzywane przeze mnie ). Najlepiej Yerba Mate-dobrze dziala na nasz mozg-sole , antyoksydanty...itd... Ponadto zielona-najsiliejsze utleniacze. No i jeszcze czerwona-bardzo dobry sklad wymiataczy. Zaraz ktorys sie obruszy i powie ze te wymiatacze maja hydrofilowy charakter i nie przenikaja do mozgu ale to nieprawda. Czytalem kilka POWAZNYCH (!) artykulow na ten temat i sa prace udowadniajace wymiatanie wolnych rodnikow z mozgu przez te herbatki. TAK WIEC OGLASZAM I ZALECAM WSZEM I WOBEC-JEZELI ZAZYWACIE PSYCHODELIKI TO PIJCIE TAKICH RZECZY JAK NAJWIECEJ-to moze was uratowac od np guza mozgu. Poza tym... nigdy nie lubialem kaca i bolu glowy na zejsciu DXM. Ale odkad pije Yerba Mate (od roku) to DXM zapijam wlasnie tym-zimnym orzezwiajacym Yerba Mate. Efekt? Nie pamietam jak wyglada kac po DXM-to dla mnie jeden z argumentow na kac po DXM -wyplukanie roznych jonow z organizmu a Yerba ma ich duzo. Powaznie. Wyprobujcie. Moze nie na wszystkich to podziala...ale spora ilosc osob zauwazy roznice.
No i na koniec....jak myslicie...dlaczego ci wszyscy szamani po wszamywaniu tych roznych psychodelikow ciesza sie dobrym zdrowiem-czytaj-nie maja raka mozgu? Bo wlasnie pija takie napoje-np afrykanscy naduzywają tej czerwonej herbaty afrykanskiej (chyba ROIBOS czy jakos tam...juz nie pamietam bo to nie moja dzialka)...itd....poczytajcie troche artykulow z etnofarmakologicznyc czasopism....
Sory za bledy ale mam w pracy hujawa klawiature.
EDIT:
Aaaaa... i jeszcze cos. Picie takich herbat (zwlaszcze przed i po fazie) które zawieraja duzo zwiazkow sprzegajacych sie z toksynami i metabolitami szybciej oczysza wasz organizm po pozostalosciach zabawy-takze z mozgu Naprawde goraco polecam.
na erowidzie jest trip raport gdzie gosc podobno otrzymuje DXO z DXM i spozywa samo DXO ale wrazenia ma po tym nieciekawe:
http://www.erowid.org/chemicals/dxm/dxm ... #synthesis
Mała ciekawostka:
[ external image ]
DXO.
[ external image ]
Leworfanol. Opioid trzy razy mocniejszy od heroiny, oraz 6-8 razy od morfiny.
Btw DXM analogicznie 'odwrócony' daje lewometorfan, który ma działanie tylko 2 razy słabsze od morfiny..
§h¶ôňgĽéĐ.
[ external image ]
oto jak wygląda DXO :P
[]------[][]
|_0 _|
/
_/\_
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.