Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 103 • Strona 7 z 11
  • 156 / / 0
No właśnie, zastanawia mnie czy ktoś z Was próbował używać DXM w charakterze inkubatora mającego na celu zmieniać pewne zachowania, nawyki, patrzenie na świat.
O tym dokładnie pisał Dr. Leary (słynny eksperyment z resocjalizacją więźniów), Dr. Lilly (programowanie i metaprogramowanie ludzkiego biokomputera). Ten sam temat (ale z perspektywy filozoficznej) porusza R.A. Wilson w kultowym "Kosmicznym spuście". I dalej - o tym samym mówi kontrowersyjny David Icke czy Michael Tsarion.
O metaprogramowanie swojego umysłu na poziome podstawowym (archetypy) większości z Was bym nawet nie podejrzewał (wybaczcie, cynik). Interesuje mnie zatem ilu z was skutecznie i świadomie zmieniło swoje nawyki pod wpływem DXM. Chciałbym otrzymać informacje ułożone w sposób względnie usystematyzowany wobec czego jeżeli np. ktoś przestał palić papierosy to niech napisze ile czasu palił, ile fajek dziennie, ile czasu już nie pali itp. To samo z alkoholem, grzmoceniem niemca (waleniem konia) itp.

Wiadomość do gimbusów i wesołych licealistów - darujcie sobie pisanie rzeczy w stylu "jak biore acodin to nei chce mi sie palic anle na drugi dzien czasem zajaram, dzisiaj lecie 720mg POZDROOOOO"
Uwaga! Użytkownik d*m nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2235 / 3 / 0
jak
biore acodin chce mi sie
palic jak sam skurwysyn anle na drugi dzien czasem
nie jaram. dzisiaj lecie do roboty.
POZDROOOOO wesoły licealista.

Śmieszne dla mnie są pojęcia "przeprogramowywania umysłu", a już zwłaszcza "na poziomie archetypów". Ludzie w ludzkim społeczeństwie mogą co najwyżej zmieniać swoje zachowanie wynikające ze sfery emocjonalnej. DXM ingeruje o wiele głębiej, na tyle, że wielu się alienuje, rozbudza ciekawe zainteresowania, np. medytacją. Po prostu indukuje znaczną potrzebę samoświadomości.
Uwaga! Użytkownik ..::Abli::.. jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 156 / / 0
Nieprzeczytany post autor: d*m »
.. pisze:
Śmieszne dla mnie są pojęcia "przeprogramowywania umysłu", a już zwłaszcza "na poziomie archetypów".
Polecam zapoznac sie z literatura na ten temat, byc moze przestanie Cie to smieszyc. Wiesz co to gnoza?
.. pisze:
Ludzie w ludzkim społeczeństwie mogą co najwyżej zmieniać swoje zachowanie wynikające ze sfery emocjonalnej.
Tak tak, a zachowania wynikajacego ze sfery duchowej i fizycznej juz nie mozna zmieniac tak?
Piekna wypowiedz, podrecznikowy przejaw typowo internetowej "racjonalnej ignorancji".
.. pisze:
DXM ingeruje o wiele głębiej, na tyle, że wielu się alienuje, rozbudza ciekawe zainteresowania, np. medytacją. Po prostu indukuje znaczną potrzebę samoświadomości.
Chwila, rozbudzanie zainteresowania to dzialanie glebsze? Glebsze niz co?
Czlowiek z natury posiada samoswiadomosc, nie chce dyskutowac na ten temat w tym watku.
Zapoznaj sie przynajmniej z pracami osob ktore wymienilem w pierwszym poscie, inaczej nie mamy o czym rozmawiac.
Uwaga! Użytkownik d*m nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 845 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: kato »
coś pokrewnego opisywałem tutaj : http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=24964


DXM moze dac ci spojrzenie na swoje nawyki z duzej perspektywy, mozesz zobaczyc jasniej schemat uzaleznienia i jego bezsensownosc. Moze to byc bodzcem do zmiany swoich nawykow, ale tu juz wszystko zalezy od indywidualnych przypadkow. Dzialanie DXM sie konczy, wraca sie do naormalnej perspektywy i popada sie dalej w nalogi. Praca z tym wymagalaby planu dzialaniu, czestszych tripow w krotkim okresie czasu IMO. Oraz oczywiscie swiadomej zmiany myslenia rowniez poza tripami.

Co Leary'ego, Wilsona to tutaj bardziej chodzi o klasyczne psychodeliki, a nie DXM

Co do archetypów to poczytaj oczywiscie Junga oraz "Poza mózg" Stana Grofa, ale jak mówie tutaj bardziej psychodeliki - w tym wypadku LSD.
Uwaga! Użytkownik kato jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2235 / 3 / 0
@d*m
Nie ma to nic wspólnego z RACJONALIZMEM.
powołujesz się na literaturę, pojęcia, definicje, a nie o to w psychodelicznym przesłaniu chodzi.
Psychodeliki pozwalają przekroczyć archetypy. Tam już bożków nie ma.
Ostatnio zmieniony 20 maja 2010 przez ..::Abli::.., łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik ..::Abli::.. jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 156 / / 0
Nieprzeczytany post autor: d*m »
Junga znam na pamięć ale Grofa nie przerabiałem - dzięki za informację.

Oczywiście - oni wszyscy pracowali na psychodelikach ale już np. Lilly eksperymentował z ketaminą a od niej krok do DXM. Interesującym faktem jest, że DXM działa psychosomatycznie - z jednej strony może prowadzić do zmiany nastawienia, z drugiej zaś - wpływa na gospodarkę mózgu w taki sposób, że znosi wiele objawów uzależnienia od opiatów oraz nikotyny (jeżeli ktoś będzie potrzebował źródeł to wyszperam i podam). To działanie w połączeniu z psychologiczną przemianą teoretycznie powinno dawać niesamowite rezultaty ale należy przeprowadzić przynajmniej amatorskie rozeznanie w tej kwestii. I po to właśnie założyłem ten wątek.

Czy ktoś np. pozbył się ochoty na kodeinę przez stosowanie "terapii" dekstrometorfanem?
.. pisze:
@d*m
Nie ma to nic wspólnego z RACJONALIZMEM.
powołujesz się na literaturę, pojęcia, definicje, a nie o to w psychodelicznym przesłaniu chodzi.
To o co chodzi w psychodelicznym przesłaniu?
Odpowiesz, że o symbole itd - odeślę do Junga.
Poczytaj jakieś książki Leary'ego.

Powoływanie się na literaturę, pojęcia i definicje jest podstawą jakiejkolwiek rozsądnej dyskusji, należy operować pewnymi pojęciami co do których znaczenia nie ma wątpliwości.

Edit:

Jesteś pewien, że pozwalają przekroczyć archetypy?
Ostatnio zmieniony 20 maja 2010 przez d*m, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik d*m nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 845 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: kato »
Wiesz d*m, przy nikotynie chodzi raczej o kwestie psychologiczne bardziej. Jak pale tak paliłem, DXM tutaj nic nie zmienił. Baaardzo dużo wg mnie zależy od konkretnej osoby, intencji przy tripie itp., tutaj raczej nic nei dzieje się "z automatu".
Nie ma to nic wspólnego z RACJONALIZMEM.
powołujesz się na literaturę, pojęcia, definicje, a nie o to w psychodelicznym przesłaniu chodzi.
Psychodeliki pozwalają przekroczyć archetypy. Tam już bożków nie ma.
Hue hue, racjonalista, kiedyś też się za takiego uważałem, w sumie to dalej się uważam, ale racjonalizm akurat nie przeczy temu, co piszą wymienieni przez d*m panowie.
Jesteś pewien, że pozwalają przekroczyć archetypy?
Wg badań Grofa, powiedzmy że, pozwalają.

"Poza Mózg" jest dostępna w formie ebooka, polecam każdemu zainteresowanemu psychodelikami i nie tylko.

Abli przeczytaj chociaż pierwszy rozdział, to zobaczysz jak twierdzenia tam zawarte odnoszą się do "racjonalizmu"
Uwaga! Użytkownik kato jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2235 / 3 / 0
Zrozumcie, że to tylko kolejne teorie, elementy całaści. Gdy bierzesz psychodelik, nie chodzi o elementy, ale o całość właśnie.
Uwaga! Użytkownik ..::Abli::.. jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 845 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: kato »
Junga znam na pamięć
Odważne stwierdzenie. Musisz być w takim razie niezłym alchemikiem, bo niektórym samo zrozumienie Mysterium coniunctionis zajmuje wiele czasu...

Zrozumcie, że to tylko kolejne teorie, elementy całaści. Gdy bierzesz psychodelik, nie chodzi o elementy, ale o całość właśnie.
Ależ ja się z tym zgadzam. Nie wiem tylko dlaczego stawiasz to w opozycji do tworzenia teorii związanych z psychodelikami i chociażby samej częściowej próbie przełożenie nieprzekładalnego do końca doświadczenia na słowa. Nikt nie próbuje wprowadzić teorii do swojego organizmu w celu zmiany świadomości, od tego są właśnie psychodeliki.
Uwaga! Użytkownik kato jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 156 / / 0
Nieprzeczytany post autor: d*m »
.. pisze:
Zrozumcie, że to tylko kolejne teorie, elementy całaści. Gdy bierzesz psychodelik, nie chodzi o elementy, ale o całość właśnie.
Podręcznikowy holizm.

W każdym razie - nie ma co dywagować na temat filozofii, logiki czy semantyki bo nie o tym jest ten wątek. Zależy mi na konkretnych przykładach zmiany postawy/zachowania/nawyków.
katotaliban pisze:
Junga znam na pamięć
Odważne stwierdzenie. Musisz być w takim razie niezłym alchemikiem, bo niektórym samo zrozumienie Mysterium coniunctionis zajmuje wiele czasu...
Touche, powinno być "podstawy Junga" :)
Uwaga! Użytkownik d*m nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 103 • Strona 7 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.