Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Tak więc udowodniane ,że puls rośnie :D
Bałem się wylewu, więc skończyłem w szpitalu.
Od pewnego czasu regularnie biegam, dzięki czemu na co dzień ciśnienie jest mniejsze, ale też na tripie. Co nie zmienia faktu, że trzeciego plateau nie odwiedziłem blisko od roku. Może po wakacjach zaryzykuję.
Raz na prawdę długo nie mogłam się "włączyć". Zaczęłam aż słyszeć taki straszny pisk w uszach, podobny do tego, który jest w filmach jak pacjent umiera. Myślałam wtedy, że już to serce nie ruszy. Zazwyczaj muszę skakać/ćwiczyć z pół godziny. Boję się dzwonić po karetkę, bo na niczym się nie znają... Raz poszłam na sor i mówię, że serce mi bije tak, że stopuje, jakby spadło w środku i potem bije bardzo szybko, a oni propranolol, hydro i kroplówli z magnezu i kurwa gramu paracetamolu, zabić mnie chcięli chyba. Wyszłam w gorszym stanie, niż przyszłam i zmarnowałam tylko 6h. Próbowałam propranololu jak czułam, że już jest zbyt szybko i zaraz może się stać to co opisałam wyżej, ale to wcale nie pomagało, bo te działania się nie znoszą, tylko jednocześnie przyspiesza i zwalnia, a na drugi dzień taka chujnia, że masakra.
A i jedna hydroksyzyna 25 mg na wieczór potrafi sprawić, że serce mi się zatrzymuje jakby na parę sekund przed spaniem (tak co chwilę). Coś jak po kodeinie, której praktycznie nie mogę brać bez dorzucenia przynajmniej kilku deksów. Inaczej mam to samo, ale dodatkowo paraliż jakby przysenny i jednocześnie ciągnie mi jakby moim "duchem" i wyrywa na wszystkie strony przy czym mam straszne koszmary, jednocześnie słysząc co się dzieje dookoła. Dwa razy mnie przy czymś takim wyjebało z ciała. Podejrzewam u siebie podatność na takie rzeczy, ale nie słyszałam, żeby ktoś tak miał po deksie.
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.