666 pisze:

Bycie kompetentnym w tak zaawansowanej materii, o której tutaj debatujemy jest bardzo trudne. Hash wie co jest grane, ale nie rozumiem tylko tych porad o waleniu jednorazowo tak dużej dawki soli - w niektórych wypadkach może to być groźne.

666 pisze:

To jest opcja minimum, ogólnie na noc warto brać magnez (dużo), a w ciągu dnia wcisnąć też gdzieś wapń. Z żywności zainwestowałbym też w jajka (codziennie 5 żółtek), wątróbkę i dużo natki pietruszki. Unikaj cukru, bo to złodziej minerałów. Idealnie byłoby, gdybyś ułożyła sobie dietę z zapotrzebowaniem kalorycznym 20% białko 60% tłuszcze zwierzęce 20% węglowodany (warzywa tylko). Wtedy może depresja by Ci przeszła bez DXMa, może nawet nie maiłabyś ochoty na dragi #magia.

JohnyHa pisze:

Wchłanianie wapnia jest zależne od jego ilości w układzie pokarmowym. Im więcej masz wapnia w układzie pokarmowym, tym mniej się go wchłania. Dlatego wapń trzeba spożywać w jak najmniejszych porcjach i jak najczęściej. Do tego jak jesz wapń to musisz też jeść troche magnezu do tego, bo inaczej szybko zdesensetyzujesz kanały transportujące wapń. Do tego jak jesz wapń to musisz zawsze mieć w układzie pokarmowym więcej sodu niż wapnia, bo inaczej prowadzi to do zaburzeń pracy jelit(najpierw zatwardzenie, potem sraka). Jak masz dużo wyższy poziom wapnia nad sodem to masz zatwardzenie, jak jest sytuacja odwrotna to srake i postępujący deficyt wchłaniania wszystkich substancji odżywczych. Właściwie posiłek/suplement bez dodatku sodu to prosta droga do rozpierdalania sobie jelit i pogłębiania deficytów.

Do tego by minerały się wchłaniały dobrze potrzeba glukozy. By minerały się wchłaniały w miarę miarowo i nie desensetyzowąły swoich kanałów potrzeba protein. I tak wszystko idzie dalej.

JohnyHa pisze:

Do tego chroniczna hiponatremia ma katastrofalny wpływ na mózg, powoduje szumy uszne, arytmię, hiperwentylację( co powoduje niedotlenienie i napędzanie stresu oksydacyjnego) i powolne zanikanie zmysłów i rozpierdol psychiczny znany jako 'dołek serotoninowy'.
Poza tym sód jest chyba jedynym minerałem, który tak trudno przedawkować. Jak masz nadmiar to szybko go wysikasz i już nie masz nadmiaru. Z nadmiarem innych minerałów nie jest tak łatwo. Do tego niedobór sodu powoduje niedobór wszystkiego.

JohnyHa pisze:

czy suplementacja calcium gluconicum pomoże na problemy z wapniem?

I tak i nie. Z wapniem jest ten problem, że ono desensetyzuje własne kanały. Dlatego jak już podajesz taki suplement to musisz razem z dawką sodu i magnezu. Magnez zablokuje część kanałów wapniowych i przeciwdziała desensetyzacji nadmiernej. Sód spowolni wejście wapnia do innych kanałów. Pozwoli to na stworzenie swego rodzaju slow-release. Do tego wchłanianie wapnia jest zależne od jego ilości w komórkach. Sód i potas zmniejszają jego ilość. Również antagoniści nACHr czy NMDA to robią. Kannabinoidy również, ale co do ich skuteczności mam mieszane doświadczenie.

inmda pisze:

Grzebanie przy jonach, jest jak manipulacja w niskopoziomowym kodzie, na szczęście natura tak łatwo na to nie pozwoli.
Lepszy efekt dadzą ziółka (pokrzywa, czosnek, mięta, rumianek, grejpfrut itd.), chodź tu też szału nie ma.

W niskich dawkach DXM wypłukuje sód z komórek nie wiele gorzej niż w dużych a robi to dlatego, że jest on blokerem kanałów sodowych. Siła blokowania tych kanałów nie różni się za bardzo w dużych i małych dawkach.

Bardzo dobre zalecenia. Oprócz tego, że suple z wapnem są chujowe bo nadają się jedynie do tworzenia kamieni nerkowych. Wapń uzupełnia się z warzyw, owoców i kakao. Mleko też się nie nadaje. Widziałem gdzieś badania, że modyfikuje ono metabolizm wapnia.
Tak samo złe są zalecenia co do jedzenia magnezu oddzielnie bez wapna.

Hash_Oil pisze:

Oprócz tego, że suple z wapnem są chujowe bo nadają się jedynie do tworzenia kamieni nerkowych.

Tak samo złe są zalecenia co do jedzenia magnezu oddzielnie bez wapna.

inmda pisze:

Aha, i wszystko jasne, mam wyłożoną naukę o soli...
@666 odsyła do @Hash_Oil, ten z kolei każe czytać @JohnyHa, ciekawy jestem gdzie dalej ten łańcuszek "fizjonomów-mistyków" prowadzi...

Panie, ale tak bez kontekstu Pan grzmisz z ambony :'(. Otóż historyczne realia są takie, że JohnyHa szukał powodów nieklepliwości stimów po wieloletnich ciągach (a także zaburzeń psychicznych z nimi związanych) i doszedł do oto powyższych wniosków. Znaj Pan czas i miejsce...

Wchłanianie wapnia jest zależne od jego ilości w układzie pokarmowym. Im więcej masz wapnia w układzie pokarmowym, tym mniej się go wchłania...

inmda pisze:

Aha, i wszystko jasne, mam wyłożoną naukę o soli...
Po pierwsze, blokowanie kanałów sodowych nie równa się wypłukiwaniu sodu z organizmu, więc po co suplementacja?

666 pisze:

Tak samo złe są zalecenia co do jedzenia magnezu oddzielnie bez wapna.

Nigdzie takich zaleceń nie było.

666 pisze:

To jest opcja minimum, ogólnie na noc warto brać magnez (dużo), a w ciągu dnia wcisnąć też gdzieś wapń. .

Równa się.
Trzeba wyrównać membrane potential i usprawnić działanie transporterów neuroprzekaźników.

inmda pisze:

Wchłanianie wapnia jest zależne od jego ilości w układzie pokarmowym. Im więcej masz wapnia w układzie pokarmowym, tym mniej się go wchłania...

Kompletna bzdura