A ja dzisiaj przeskoczyłem z 750 na 900, 300 1.5h 600 i było dość marnie, spodziewałem się dużo większej bomby, załadowane 300mg o 22.00 na pusty żołądek, cały dzień na grejpach, wyjątkowo zero wymiotów, nie wiem co zepsułem ale porobiło mnie słabiej niż 300 + 450, marne cevy, zero problemów z chodzeniem tylko wielkie zmęczenie pod koniec jazdy, i duże problemy z zaśnięciem, bardzo słaby, prawie brak ukochanego dxm kaca ;/ Dzisiaj w planach jest 750, jak to działa bo nie do końca rozumiem z tymi ciągami, bo jak przy dorzucaniu powinno za drugim razem dać więcej ,to w ciągu to bez znaczenia czy też jak wczoraj poszło 900 to dzisiaj wypadało by tyle samo? cut

Wycięto pytanie całkowicie nie na temat. mr_brown

Witam.
Chciałbym, żebyscie pomogli mi rozłożyć dawke 900mg. Mam zamiar rozdzielić to tak 300mg i za godzine 600 a po tym zapalić jeszcze lufke lub dwie sztywnego miszy lub mj do tego przepiłbym sokiem grejpfrutowym. Prosze was zebyscie powiedzieli mi wszystko w jakiej kolejności i jakim odstepie czasowym rozłożyć.
Dodam że z dexem jestem dość długo a teraz mialem 2 miesieczna przerwe.

Rany, stary, bylo na forum dwanascietysiecymilionow razy, grejp 3h przed pierwsza dawka (300 mg), 600 mg wrzucasz jak pierwsza dawka sie rozkreci, mj dopalasz na peaku (choc ja nie mialabym jaj jarac do 900 mg, dla mnie to pewne NDE... w sumie fajnie). Moze 900 mg zostaw sobie i po przerwie zjedz na rozruch tylko 450 mg.

Planuje na dzis tripa,
Z watku ogólnego:

Co do receptorów GABA - boje sie, ze nie będe pamietał tripa (biore antydepresant powodujacy w max dawce stan lekkiej niepamieci nawet bez niczego), wiec skróce alpre do 0,5-1mg, ewent. dorzuce w czasie. Plan jest taki:

Dziś wieczór (tzn. wczoraj o 1 przed pójsciem sac) wrzucam 2 antydepresanty w max dawkach (z czego 1 to mianseryna w max dawce - 90mg) i spałem do okolic 9-10. Zaraz 3,6g Nootropilu (czyli norma, tyle ze brałem dotychczas 2,4+1,2), 0,5 alpry (na tyle było wymagane, ze miałem problem ze "ściskiem miesni" rano, a nie biore neuroleptyków ani dzis nic innego) i 1 zabek czosnku, pare kofeinowych rzeczy do południa, w południe: 10 DXM, potem dodatek: 30 DXM i ewent. 0,5-1 alpry.

Dorzuciłem niestety z rana ok. 3 lampki wina + 2 kielonki bolsa + 5ml nalewki z głogu, wiem zeby takiego mixu nie robić z samymi benzo, ale... trzeba było czymś popic tabletki, nie?

Wiem, że takie branie antydep. grozi indykiem w tej wersji (tzn. nagle silne działanie na serotonine, potem słabsze do których organizm nie mógł być przyzwyczajony), ale jezeli ostatnie razy na 30 DXM z antydepr. wydawały mi sie swoistym "wkurwem bo inhibicja serotoniny była mniejsza niz w przeszłości", to chyba 40 DXM w dawkach podzielonych (2*20) powinno być ogarem na wszystko.

Czy jest szansa, ze najlepiej zapamietam tripa w takim połaczeniu (ten 2 antydepresant brany "solo" powodował stany niepamieci, dlatego zmniejszyłem dawke, ale chciałbym go wziac, bo ma dział. neuroprotekcyjne)?

waga 83kg

Na co byście się zdecydowali - 450 + 900 mg czy 300 + 1050 mg? Dziś zamierzam nieco pozwiedzać zakątki mojego umysłu i zastanawiam się nad dawką. Ostatnia 900-tka była bardzo słaba. Nigdy więcej tak małej ilości. Zauważyłem, że dla mnie optimum to jednak to 1350 mg. Nawet po dłuższej przerwie i resecie.

masz czas - 300+1050, ma to być trip na pare godz. - 450+900

Parę h po 1350mg, macie flaki z tytanu chyba. :-D

450+900 i jesteś odłączony na cały kolejny dzień, koniecznie trzeba to odespać, a następny i tak się zapierdala na potrójnej serotoninie.

Po takiej dawce to bym przez tydzień miał deksowy humore. A nie lepiej trochę mniej deksa a jakiś czosnek czy gręjpy? Dużo ludzi sobie to chwali. Czosnek szczególnie na takie dawki.

scalono

proszę o scalenie, bo mi coś w telefonie nawala i nie mogę edytować.

To wyżej to był taki żenujący żart prowadzącego. 1350 + czosnek. To tylko dla mutantow chyba.

mam zamiar dziś zarzucić 675mg DXM po prawie 3 miesięcznej przerwie i biorę bez czosnku oraz na drugi dzień na godz 11 muszę do roboty iść więc myślę że wtedy już chyba nie będę zdekszony jeżeli dziś około godz 18.30 zarzucę . Mam tylko jedno ważne pytanie, aczkolwiek po takiej dawce zażytej dexa kiedy najlepiej zarzucić pakę thiocodin ?, którą mam zamiar wziąść w celu zaśnięcia i zgrzania się

po pierwszej małej, tudzież zapic grejfem