Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 119 • Strona 10 z 12
  • 122 / 7 / 0
to samo zaobserwowałem u siebie.
DXM nigdy nie dał mi ciekwago tripu, ale za każdym razem sny były bardzo realne.

fragment postu który przed chwilą pisąłem w temacie DXM-wątek ogólny
a od siebie dodam też coś na temat akodinu
zawsze po nim sie zamulam i chce mi sie spać. i mam jakies takie inne sny. nie wiem czy to jest zbieg okoliczności, czy DXM wpływa na marzenia senne w jakimś stopniu.
Ostatnio nawet miałem taką sytuacje, że wpadła mi w ręce paczka akodinu, gdy miałem w planach zarzucenie klonazepamu. więc tak sobie myśle że wiele nie ryzkuje(chociaz mogłem sie mylić, ale ochota na coś nowego była po prostu za wielka) i zarzuciłem 6klonów i 30 akodinów. siedziałem przed kompem słuchałem jakiś breakcorów. po jakimś czasie strasznie senny sie poczułem. ze wzgledu na tego klona połozylem sie do łożka bo wiedziałem że moge zasnać w kazdej chwili. i tu był kurwa szok ! sen który mi sie przydażył był chyba najrealniejszy i najpiekniejszy w moim życiu. z rana jak się obudziłem, byłem świecie przekonany że wszystko wydarzyło sie naprawdę. nie wiem w jakim stopniu na to wpłynął klon, w jakim acodin. wiem że nie raz jeszcze przed snem zarzuce acodin.
zaczałem uważać że acodin jest dobrym sposobem na ułatwienie zasypiania i zapewnia ciekawe sny.
BREJKOR SZMATO !
  • 2720 / 18 / 0
acodin jest dobrym sposobem na ułatwienie zasypiania i zapewnia ciekawe sny.
Jakbym zjadł 6 klonów nawet bez deksa, to by mnie znokautowało, więc nie wiem czemu na podstawie połączenia ich z dxm wysnuwasz takie wnioski. Zjedz 900mg i zaśnij szybciej niż po 6h, a będziesz moim mistrzem.

Ja po głupich 300-450mg zjedzonych wieczorem mam spore problemy z zaśnięciem i bardzo rzadko zdarza mi się to zrobić na te chociaż dwie godziny dopiero nad ranem, prędzej po południu, więc dobre 12h po aplikacji. Po 900mg i wyżej jest w ogóle masakra, bo po 24h jeszcze ciężko zasnąć, ale organizm jednak nie wytrzymuje i maksymalnie po 30h pada się na ryj z wyczerpania.

Po tripie nie umiem zasnąć - co prawda ląduje zawsze w takim fajnym stanie z pogranicza snu i jawy, ale cały czas mam świadomość wszystkiego wokół i nie da się tego wyłączyć i dać odpocząć mózgowi na te parę godzin.

A jeśli chodzi o ciekawy sny, to jak najbardziej tak, ale u mnie, to dopiero podczas drugiej nocy po ostatnim tripie. Pierwsza, z wiadomych względów, przemyka bardzo szybko i nigdy nie zapamiętuję z niej snów, natomiast druga to zupełnie inna bajka, bo sny z tej nocy są mega kolorowe, fabularne i maksymalnie pokręcone.

Nie zmienia to jednak faktu, że w moim przypadku najlepsze sny zaczynają się pomiędzy drugim, a trzecim tygodniem od kompletnego zaprzestania używania dxm i dopiero kolejne wszamanie małych białych skurwysynków resetuje ten efekt i wszystko muszę zaczynać od nowa.
  • 195 / 1 / 0
hennessy byłem Twoim mistrzem :D Jeśli człowiek codziennie spożywa 900mg przez 5 dni to mi się zdarzyło zasnąć na fazie wkręcanej. Byłem zmęczony i poprzedniego dnia chuja spałem, ale zasnołem :P

Acodin jest dobrym sposobem na ułatwienie zasypiania i zapewnia ciekawe sny.
:nuts:
klony czy tam relanium zbijają fazę DXM. DXM raczej psuję pamięć snów niż ją poprawia. To benzodiazepiny wpływają że ma się fajniejsze sny. Odnośnie snów po DXM to nawet po lecytynie nie pamiętam. oderwanie od ciała i świadome wędrowanie duszą tak, ale to kurwa nie sen.
Uwaga! Użytkownik Emancypowany jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 122 / 7 / 0
Jakbym zjadł 6 klonów nawet bez deksa, to by mnie znokautowało, więc nie wiem czemu na podstawie połączenia ich z dxm wysnuwasz takie wnioski. Zjedz 900mg i zaśnij szybciej niż po 6h, a będziesz moim mistrzem.
piszac o klonach i deksie miałem na myśli sny/marzenia senne, a nie to że to DXM mnie uśpił. doskonale zdaje sobie sprawe ze senny zrobiłem sie przez klony.

z tym środkiem na sen to chodziło mi o coś innego. nie zupełnie o coś co powala z nóg.
miałem kilka razy taką sytuacje - wieczorem wypijałem za dużo kawy. nie mogłem zasnąć, to zarzucałem acodin. jedno opakowanie, z nadzieją że coś sie zacznie dziać. zawsze gdy czekałem na wejście, doświadczałem ostrego przymulenia, kładłem się do łóżka i automatycznie zasypiałem. sny miałem wyjątkowo realne.
I właśnie o to działanie mi chodzi. deks jest wspaniałym przymulaczem. oczywiście w ilościach rozsądnych. nie wątpię w to że 900 mg, by nie pozwoliło mi automatycznie zasnąć.
dodam że z tym przymuleniem kilku znajomych zaobserwowało u siebie podobną sytuacje.
BREJKOR SZMATO !
  • 30 / / 0
Emancypowany pisze:
hennessy byłem Twoim mistrzem :D Jeśli człowiek codziennie spożywa 900mg przez 5 dni to mi się zdarzyło zasnąć na fazie wkręcanej. Byłem zmęczony i poprzedniego dnia chuja spałem, ale zasnołem :P

Acodin jest dobrym sposobem na ułatwienie zasypiania i zapewnia ciekawe sny.
:nuts:
klony czy tam relanium zbijają fazę dxm. dxm raczej psuję pamięć snów niż ją poprawia. To benzodiazepiny wpływają że ma się fajniejsze sny. Odnośnie snów po dxm to nawet po lecytynie nie pamiętam. oderwanie od ciała i świadome wędrowanie duszą tak, ale to kurwa nie sen.

Po dawce 900mg, leże na zjazdzie, wiercąc się do samego rana.. Jak już minie to jakoś usnę ; ).
Kiedyś gdy byłem bardzo senny, usnąłem po dawce 450 mg, pobudka o 03:00 w nocy bezcenna, obudziłem się z świadomością co ja tu robię i gdzie ja jestem, wydawało mi się, że jestem jakiś zmutowany.. Czułem się jak bym pół litra duszkiem wypił, chodzenie było bardzo nie przyjemne, jak na rozkołysanym statku ; /
Uwaga! Użytkownik vermin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 499 / 2 / 0
a mnie wkurwia to ze niekiedy zasypiam na początku tripa bądź nawet i w środku 0-o także po tripie łatwo mi zasnąć tak więc pije kilka godzin przed mocną kawę bądź małą kreseczkę ścierwa
  • 133 / / 0
Ja zawsze zasypiałem bo małej dawce, coś sie rozkręcaa i kima.
3D w HD
  • 499 / 2 / 0
tylko moje to nie były małe dawki raz się nawet zdarzyło ze po 900mg zasnąłem o 1 w nocy a trip zaczął sie przed 24
  • 1 / / 0
No właśnie ,mam do was pytanie drodzy weterani ,gdyż kiedy zażywałem ktoryś raz z kolei acodin i zdecydowałem się na 4 plateu troche ponad 15mg/kg (bez żadnego hafta) to miałem bardzo dziwną faze ,zamiast spać budziłem się co pięć minut i wydawało mi się że to sen ,zawsze oczywiście zaczynał się wstaniem z łóżka a potem jakoś się rozkręcał ,miałem pewne lęki i niepotrafiłem wydać z siebie normalnego słowa ,natomiast przez nastepne pare tygodni kompletnie niemiałem (albo nie pamiętałem) swoich snów ,a kiedy już znowu zaczołem śnić ,często sen mieszał mi się z rzeczywistością , czy to normalne? Tylko raz brałem taką dawke ,więc niewiem co o tym sądzić?
Sorry za rozpiske
  • 46 / / 0
Ja na tripie przy 750MG na 70kg jeszcze wtedy zasypiałem bez problemów, po prostu wyłączam muzyke i 15 minut i śpie jak zabity, wstaje o 11 wyspany z dobrym humorem. To było rok temu piękne czasy :))
ODPOWIEDZ
Posty: 119 • Strona 10 z 12
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.