Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
  • 402 / 2 / 0
Opowiem wam o moim wczorajszym doświadczeniu. Na czym słucham muzyczki podczas tripów-dobra, muyczna nokia i słuchawki stereo bluetooth,też nokia. Z tego zestawu korzystam bardzo często w trakcie biegania, czy jak pomykam na bajku czy rolkach po mieście i sprawuje się on bez zarzutu. Ale nie jest już tak podczas fazy, gdzie często przerywa i trzeszczy. A wczoraj po 1350, jak było ok godz po szczycie fazy zauważyłem całkiem przypadkiem, że podczas zbliżania telefonu do głowy zmieniała się muzyka, przyspieszała, dochodziły nowe tony, frazy. Bawiłem się tym zjawiskiem przez jakiś czas. W tym czasie muzyka żyła swym znanym dexowym, osobowym życiem, i w trakcie zabawy telefonem odczuwałem, jakby w ten sposób starała się zakomunikować mi, że faktycznie jest żywą energią.
  • 60 / / 0
Energia? Tylko na Jefferson Airplane - White Rabbit, no... rozsadziło mi ciało, to było niesamowite doświadczenie :)
Jednak więcej u mnie na benzie było wyładowań w pokoju, niźli w ciele na DXM, a szkoda :)
Uwaga! Użytkownik Rgd jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 578 / 8 / 0
Ja nie wiem, czemu niektórzy tak bardzo negują tzw zjawiska "paranormalne". Średniowiecze... "no ni chuja Ziemia nie może być okrągła, przecież widać na gołe oko że jest płaska". Nie mówię, że deks daje nam supermoce, ale co my tak naprawdę wiemy na temat funkcjonowania świata? Skąd ta pewność, że nie emitujemy jakiejś energii, o której typie jeszcze nic nie wiemy? Skoro substancje psychoaktywne potrafią tak drastycznie zmienić sposób naszego funkcjonowania, bez problemu zmieniałyby też tę hipotetyczną energię - co za tym idzie, jej wpływ na otoczenie(ergo zaburzenia funkcjonowania elektryczności).

Przyjrzyjcie się różnym kontrowersyjnym teoriom fizycznym i zobaczycie, że hipoteza, którą postawiłem wyżej, jest w porównaniu z niektórymi z nich dużo łatwiejsza do zaakceptowania. Przykładowo, według teorii kwantowej - a konkretnie wynikającej z niej teorii światów równoległych - istnieje KAŻDY MOŻLIWY ŚWIAT, a więc również taki, w którym wszyscy jesteśmy rapującymi świniami poruszającymi się na deskorolkach po bezkresnych oceanach waniliowego budyniu w poszukiwaniu świętego graala(motyw z tripu ;] ). Naprawdę łatwiej zaakceptować to, niż wpływ "czegoś" emitowanego przez człowieka na urządzenia elektryczne? %-D
  • 216 / 6 / 0
Mi się na deksie popsuła druga lustrzanka na film niedawno.
Ja widywałem miejsca {również we śnie} w których nie byłem a oczywiście tam trafiłem na bani.
Raz nawet widziałem film o tym jak leżę na ławce wieczorem a tutaj nadlatuje samolot z chemtrailem i zaczyna dokładnie nade mną - no i stało się.
Raz widziałem zajebiste zdjęcie zrobione po powodzi u mnie i ten obrazek tak zgasł charakterystycznie, zdjęcie zrobiłem będąć na metamfie a film z wywołania wyszedł zupełnie przeźroczysty co jest dość unikalne.
Przykładowo, według teorii kwantowej - a konkretnie wynikającej z niej teorii światów równoległych - istnieje KAŻDY MOŻLIWY ŚWIAT
A także miałem wrażenie przeskakiwania między światami wraz z wejściem bani, jeszcze w czasach większej magii moje podejście do ludzi zmieniało się bo w sumie miałem wrażenie, że trafiałem na innych ludzi, jakby im świat i nastawienie do mnie się zmieniło.

Mój kolega po pierwszym dexie powiedział, że czuł się jak w bańce mydlanej więc kto wie ile prawdy w moim przejściu np. do innej komory w sześcianie jak z filmu.
Przepowiednie na mój własny temat, programowałem też różne zachowania na przyszłym tripie i widywałem rozmyte miejsce gdzie później się to stawało i wszystko to właśnie się myślało/pisało/mówiło/robiło.
9 kwietnia tripując na górze u podnoża, której Maria Curie-Skłodowska prowadziła swoje poszukiwania przed Noblem, usłyszałem od ducha, że doprowadzi Kaczyńskiego(nie pamiętam, o którym była mowa)
do władzy.

Więcej nie pamiętam ale usestymatyzuję wątki wspomnień i może dopiszę bo bania trwa.
  • 207 / 2 / 0
Nie zapominajmy, że człowiek potrafi wykorzystać jedynie parę % swojego umysłu, dzięki czemu już potrafi złożenie myśleć, mówić podejmować decyzje rozmyślać uczyć się itd... Zastanawiał się ktoś kiedyś co by można było robić, gdyby wykorzystać choć trochę więcej? Nie mówię tu o super mocach i ciskaniu kulami ognia, aczkolwiek człowiek na bank ma jakieś ukryte zdolności, których po prostu nie potrafi ujawnić i wykorzystać. ;)
Jestem Dzieckiem Bożym objętym specjalną troską. :)
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.