- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Wiem to az za dobrze. Głupie sytuacje przez to wychodzą. W dzień kiedy wszamałem acodin kumpel mi stawiał browar. Nie odmówie przeciez, to dobrze jeszcze sie troche podkrece.
Wypijam jedno piwo i juz mi sie w głowie kołuje. Minimalnie mi sie juz język plącze.
Wypijamy po drugim i trzecim a ja juz mam problemy z wysłowieniem sie i sie jakam. Do tego lekkim zygzakiem chodze. Wszyscy sie dziwia bo normalnie chlam ile wlezie i nic a teraz pare piw a ja najebany jak meserszmit.
Tak samo z ziołem. Złapie po deksie bucha i ujarany jak dzik jestem.
A ile to razy juz po ponad 600mg deksa szedłem na melanz. Wypijalismy np. litra na czterech, do tego browary, sztuke zioła cała na raz jaralismy.
czułem sie dosłownie tak jakbym w innym wymiarze był. Zupełnie jak w jakiejs innej rzeczywistości.
Tylko jest jeden problem bo w takim stanie człowiek zazwyczaj mówi prawde.
A praktycznie nikt z moich znajomych nie wie o moich nałogach. Nie mówie nic bo po co maja mnie za jakiegos narkusa uwazać. :-/
Ale każdy pewnie myśli że jak najebany jestem to głupoty gadam bo wiele razy sie wygadałem. <_<
Myśl szerzej.
Mówiąc, że ciężej mi jest się sfazować alkoholem po zarzuceniu DXMu, mówiłem o piciu już po zejściu tripa, a nie w trakcie:) Wtedy jest tak, jak mówicie - alkohol zwiększa tripowe doznania. Moze nie mam tak jak Kosz, któremu 2 piwka zrobią z 450 mg dziewięćsetkę, ale też jest miło :) Jednak zawsze gdy faza juz zejdzie i piję, to bez problemu dorównuję twardym zawodnikom. Raczej by mnie to nie dziwiło zbytnio, bo slabej glowy nie mam (zaraz takiej wielce mocnej też nie, ale swoje wypiję :)), gdyby nie to, że zawsze jak to zauważałem (z 2-3 razy), to piłem, cholercia, na pusty żołądek, bez obiadu, kolacji, niczego. Reszte razy mnie przygniotło do ziemi:) Od czego to zależy?
Pamietam, jak mocno nawalony zarzuciłem trochę DXMu, nie pamietam ile tego bylo (jak moglbym pamietac:)), ale nie bylo tego dużo. Moje wspomnienia z tego jakże mądrego i wiele uczącego tripa można streścić następująco: dywan, łóżko, ściana, sufit, czołganie się
1) Piwo(a) + DXM = 2 * DXM
2) DXM gdy się załaduje + Piwo = Wzmacnia się efekt DXM ale tylko o połowę
3) Piwo + DXM + Piwo = ;]
4) Zejście DXM i wtedy piwo = wykończenie psychiczne :P
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
P-paranoi pisze: lechu91 -----> Oczywiscie. Taki miks jest o wiele bardziej toksyczny dla mozgu niż sam DXM i na pewno nie jest zdrowy dla zoladka.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.