Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/11803444/
Zaklada neurotoxic
https://en.m.wikipedia.org/wiki/NMDA_re ... antagonist
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
To tez ma wplyw.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
04 stycznia 2018jqsxx pisze: Wy serio czerpiecie jakąkolwiek przyjemność z tej substancji? Całkowite odcięcie od rzeczywistości, trudno skoordynować ruchy, przy tym zero jakiejkolwiek euforii, czy chociaż przyjemnych odczuć, tylko nieogar i odmóżdżenie. Bardzo mi się to nie podobało, nadal czuję się, jak upośledzony
;]
A poważnie, to sprawiasz wrażenie dyso-nooba. Przecież ww. efekty to poniekąd kwintesencja fazy na dysocjantach. Nie zgodzę się tylko co do braku przyjemnych odczuć, tak się składa że u mnie takowe występują po DCK. Nie jest to może euforia jak po tryptaminach przy dobrym S&S, czy tym bardziej po serotoninergikach, ale taki specyficzny błogostan w parze z emocjonalnym odcięciem od problemów dnia codziennego odczuwam praktycznie na każdej sesji (w sensie, że zachowuję świadomość ich istnienia, ale mogę "stanąć z boku" i bez afektu analizować). Zwłaszcza jak zwaporyzuję trochę dobrej zieleni w trakcie - również dobry booster jeśli chodzi o psychodeliczną składową tripu.
Może po prostu ten typ lotów nie jest dla Ciebie. Jeszcze nie było takiej substancji/grupy substancji, która każdemu przypasiła (mnie na ten przykład jakiś czas temu przestało ciągnąć do typowych euforyków). Taki lajf, dude.
Jeszcze w grę wchodzi co najmniej jedna opcja: przeszarżowałeś z dawką. Ja ostatnio rzadko przekraczam 20 mg, przeważnie trzymając się jeszcze niższych wartości przedziału 10-15 mg. W parze z mj to najmilszy sposób na narko-umilenie końcówki dnia, jaki obecnie praktykuję. I nie uwala mi motoryki za bardzo, gadać i ogarniać domowe sprawy też normalnie idzie. A przebieg i częstotliwość mam chyba największe na forum obecnie, z tym konkretnym dyso.
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
przywrocenie-odczuwania-emocji-t55768.html#p2601613
Kolega ma duże doświadczenie z substancją myślę że Ci pomoże i odpowie na twoje pytania :)
Polega to na tym, że ta sama dawka , powiedzmy 40 mg kolejnego dnia może kopnąć mocniej niż dzień wcześniej .
Miałem tylko sytuację, że brałem dzień po dniu i dawka która dała mi dysocjacje z ogarem dnia poprzedniego , kolejnego dnia wyjebała mnie tak, że nie wiedziałem gdzie są ręce a gdzie nogi.
[mention]KaramakatE[/mention] to najbardziej doświadczony user w kwesti brania w ciągu . Chętnie też przeczytam jak się ma sprawa.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.