Już od 30 mg ale najdłużej byłem ja 60. Kawa mnie strasznie mocno kopała na duloksetynie, chwilami byłem wystrzelony jak po fecie.

Proszę o poradę lekarz proponuje mi abym wszedł na 90dulokstetyny , jestem 4miesiac na 60mg I przeciwlękowo działa slabo muszę się wspierać benzo a aktywizacja jest średnia, nie chce zmieniać leku na ssri , tylko może być coś dołożyć z neuroleptyków lub przeciwlekowego , brałem fluanxol I sulpiryd nie miałem działania aktywizujacego natomiast szkoda ze nie służy mi pregabalin , co proponujecie aby np dołożyć przeciwlekowego np. Busporin, ? Lub cos jeszcze aktywizujacego amisulpiryd, arypiprazol lub może agomalatyne lub coś innego ?

Ty nie rozumiesz jednej, podstawowej sprawy: nie Ty jesteś lekarzem, @pauleta1987.

Moja magiczka na "zbyt słabo przeciwlękowo" wjebała mnie na 120mg.
120mg×600 pregabalina, nie ma tu opcji na brak aktywizacji, zaś drugie tłumi ewentualne lęki. Masz zakorzenione jakieś wyobrażenia na temat mechanizmu działania neuroprzekaźników i jak uparty osioł (do tego monotonny) szukasz złotego środka, bojąc się noradrenaliny, gdzie przy lekach SNRI jej stosunek do serotoniny, to bodajże 1:10
Prawda jest taka że swoją bezmyślnością w poszukiwaniu tu "inspiracji" robisz sobie sam krzywdę, opisując później te wszystkie objawy w sprawach kryzysowych.

Słuchaj się lekarza i zajmij się nie wiem, medytacją. Bo się zapętliłeś w kozi róg swoich urojeń na temat braku aktywizacji, założe się że całe pokłady energii właśnie idą na myślenie o tym, co do czego dołożyć albo co odjąć. Dawka 60 nie jest wcale super zatrważająca, doskonale rozumiem lekarza, który zalecił zwiększyć, zaś Ciebie i Twoich uprzedzeń nie rozumiem wcale.

Leki to tylko pomoc, nad resztą musisz popracować sam. A jeśli nie potrafisz, to zapisz się na terapię zamiast notorycznie spamować w kółko o tym samym.

Może na "brak aktywizacji po pracy" należałoby znaleźć sobie jakieś zajęcie, hm? Sprowokować się do aktywności w sposób inny, niż farmakologia.
Bo mam wrażenie, że nie o chęci a o brak pomysłu tu chodzi.

@CATCHaFALL gdyby u każdego działało "idź na terapię" to by nie wymyślano nowych leków takich jak esketamina na depresję czy elektrowstrząsy lub stymulacja magnetyczna mózgu, co poniektórzy na tym forum nie mają zielonego pojęcia co to jest depresja, no ale co zrobić. @pauleta1987 warto spróbować tej 90 mg duloketyny.

Ja się z Tobą w pełni zgadzam i nie generalizuję broń panie. Zwracam się do tej jednej akurat jednostki (polecam przejrzeć posty owej, zobaczysz ile leków i auto-modyfikacji miało miejsce), która uparcie stara się zrobić wszystko, żeby sobie nie pomóc, wyprzedzając już na przód ewentualne efekty albo ich brak, negując decyzję lekarza o podwyższce dulo.
Sama wiem po sobie doskonale, że zabawa w leki do śmiesznych nie należy, ale na litość boską: bez kurwa przesady.

Jeszcze to 90mg nigdzie nie krąży, a on już dokłada/odkłada i mówiąc brzydko, acz wprost: pajacuje. Nie popieram, reszta również nie, co widać po komentarzach i zgłoszeniach postów. Chodzi też o to, aby potencjalni czytelnicy byli świadomi tego, że modyfikowanie farmakologii na własną rękę w efekcie narobi tylko szkód, a owy użytkownik nieświadomie może, ale jednak, podsuwa innym takie genialne pomysły, wystarczy poczytać, na przykład o łączeniu duloksetyny i selegiliny w ostatnich postach... Tu już mi całkiem rynce opadły.

Niemniej życzę, aby w końcu coś zadziałało, albo wszystkich nas wpędzi w nerwicę

P.S. Polecam psylocybinę przy ewentualnej przerwie (tia..) od jakichkolwiek leków.

Sorry za pytania

Kolejne posty nic nie wnoszące, czy powtarzające się monotonnie będą niestety "nagradzane", za dużo już tego.
~ CATCHaFALL

NAprawdę wnoszę do adminów o zbanowanie permem paulety, ponieważ nikt już chyba nie potrzebuje więcej dowodów na to, że jest to z pewnością osoba upośledzona umysłowo, która w bardzo poważnym stanie zdrowia sama dobiera sobie leki i ich dawki, więc by chronić tego użytkownika przed wyrządzeniem sobie krzywdy, należałoby wyłączyć mu możliwość postowania na forum.

Około 8 tygodni na duloksetynie. Od 2 dni 120mg i czuję się dobrze. Dawke zwiększyłem z 60mg, bo jakby nie czułem już aktywizacji i znowu zdarzały się dni z obniżonym nastrojem.

A zwiększenie dawki x2 obyło się bez poważniejszych skutków ubocznych, przez pierwsze pół dnia miałem znośny ból głowy i brzucha.

Dostanę bez problemu dulo na e receptę?

@deoodeoo tak jak wszystkie inne SSRI/SNRI