Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 1944 • Strona 186 z 195
  • 1847 / 347 / 0
1. Wszystkie opio. Wszystkie, nawet koda. Złe wspomnienia.
2. alfa-PVP i wszystkie analogi
3. bieluń
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 122 / 34 / 0
Mocnych opio, zostaję przy sporadycznym braniu kody i tramadolu ( który kocham).
fety - brałam i nie podoba mi się taka stymulacja. Serio, bardziej podobały mi się nawet te cmc.
  • 1 / / 0
Nie zamierzam próbować żadnego rodzaju opioidów, gdyż mam wrażenie, że zbytnio by mi się spodobały i by się w nie wjebał po prostu (ew kiedyś tam może promet). Nie chce też kontynuować przygody z benzodiazepinami, gdyż nażarłem się tego już wystarczająco. Poza tym boję się delirantów oraz niektórych dysocjantów jak PCP albo szałwia (sajko-dyso). O ketonach przeróżnych nawet nie wspomnę.
Do końca życia zostanę przy w33dzie, LSD (oraz innych sajko) i MDMA. No i oczywiście porządna najeba od czasu do czasu też fajnie.
  • 223 / 18 / 0
18 czerwca 2019MaryPoppy pisze:
ciekawa jestem ile osób deklarujących się 10 lat temu, ze nigdy czegoś tam nie spróbują, juz dawno tego spróbowało ;)

a jeśli chodzi o mnie, to niech sobie będzie aceton :D
Zabawne, że jak zaczynałem interesować się narkotykami, czyli jakieś 15 lat temu, to sobie założyłem, że nigdy nie tknę silniejszych opio i nic nie wezmę iv. Bo w to się najłatwiej wjebać, najsilniej przecież uzależnia (tak pisano).

Co za ironia losu, od tego czasu próbowałem już wielokrotnie takich opio jak koda, tramal, i oksykodon. Tylko mnie zamulają, zero fajnych efektów (moze poza nodami po oksy i to powyżej 40mg bez tolerki, no ale to nie jest warte dla brania). Chyba mam coś nie tak z mózgiem, bo niektóre dragi na mnie niestandardowo działają. Podejrzewałem, że mam coś e enzymami wątrobowymi metabolizującymi te opio oralne i pół roku temu tak z czystej ciekawości strzeliłem iv (pierwsze iv. w życiu, miałem 32 lata) z morfiny, a później heroiny (tak, dobrze przerobiona, hel przecietnej jakosci, dawki to majki była 100 a helu nie pamietam ale raczej tez spora jak dla kogos bez tolerki zadnej). I zgadnijcie co? Efekt tak samo gówniany. Gdyby nie to to już bym pewnie dawno został opiowrakiem ;)

Za to wjebałem się w alko i benzo. Ale walczę! %-D

Większość rzeczy sensownych, jakich nie chciałem kiedyś brać już wziąłem więc... Wszelkich delirantów nie mam zamiaru brać.

A gdybym mógł cofnąć czas to bym nie wziął nic, nawet piwka czy trawki. Już jakiś czas temu się przekonałem, że nie ma takiego narkotyku, który by pozytywnie wpływał na moje życie nie powodując w końcu większych strat. CHYBA zeby niektóre dragi nie powodowały wzrostu tolerki i skutkow ubocznych %-D Jedyne co to psychodeliki raz na jakiś czas zamierzam brać.
  • 155 / 10 / 1
Hmmm, czy samego brania to nwm, na pewno nie zamierzam nigdy robić ciągów na opio czy stimach, wiecie, bez wjebania fizycznego, no i zanic krokodyla(czystą dezomorifne czm nie) nie spróbuje haha, gazu do zapalniczek,.
  • 2259 / 586 / 0
ketamina i wszystkie gówna wziewne
  • 1229 / 176 / 0
Nigdy nie mów nigdy... Jak to się mówi. Ale wiem napewno że żadnych rozpuszczalników nie zamierzam kosztować
  • 258 / 103 / 0
19 maja 2020Mordarg pisze:
ketamina i wszystkie gówna wziewne
Że klejów, rozpuchów, dezodorantów i gazów do zapalniczek to rozumiem (bo próbowałem).

Ale co Ci ketamina zawiniła, to nie kminię. Prowokujesz czy po prostu nie wiesz co dobre?
Anarchizm, nihilizm, prymitywizm: 3 słowa najlepiej oddające mój światopogląd i moje jestestwo.
O narkomanii nie wspominam, bo na tym forum to jak afiszowanie się że ma się w dupie otwór do srania.
---
I want more life, fucker!
  • 1512 / 183 / 0
opio w żadnej postaci , metamfetaminy,bielunia , cipacza , dysocjantów ( wystarczy ze DXM spróbowałem i nigdy więcej nic z tej grupy subst.)
  • 2259 / 586 / 0
19 maja 20203eyewideopened pisze:
19 maja 2020Mordarg pisze:
ketamina i wszystkie gówna wziewne
Że klejów, rozpuchów, dezodorantów i gazów do zapalniczek to rozumiem (bo próbowałem).

Ale co Ci ketamina zawiniła, to nie kminię. Prowokujesz czy po prostu nie wiesz co dobre?

bo wiem że ona jest opus magnum wszystkich dycojatów i bomba po niej wychodzi na to że jest przybliżona do tego co by się z człowiekiem działo po bardzo dużym dawkach DXM bez efektów negatywnych oczywiscie fizycznych. Ja po prostu bardzo nie lubię DXM i słabych dysocjatów a skoro ketamina jest tym dla dyso co jakiś mocny kwas dla psychodelików niczym DMT to wiadomo że nie pasowała by mi extra. Możliwę że się mylę ale chyba nie bardzo co ?
ODPOWIEDZ
Posty: 1944 • Strona 186 z 195
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.