Do końca życia zostanę przy w33dzie, LSD (oraz innych sajko) i MDMA. No i oczywiście porządna najeba od czasu do czasu też fajnie.
18 czerwca 2019MaryPoppy pisze: ciekawa jestem ile osób deklarujących się 10 lat temu, ze nigdy czegoś tam nie spróbują, juz dawno tego spróbowało ;)
a jeśli chodzi o mnie, to niech sobie będzie aceton :D
Co za ironia losu, od tego czasu próbowałem już wielokrotnie takich opio jak koda, tramal, i oksykodon. Tylko mnie zamulają, zero fajnych efektów (moze poza nodami po oksy i to powyżej 40mg bez tolerki, no ale to nie jest warte dla brania). Chyba mam coś nie tak z mózgiem, bo niektóre dragi na mnie niestandardowo działają. Podejrzewałem, że mam coś e enzymami wątrobowymi metabolizującymi te opio oralne i pół roku temu tak z czystej ciekawości strzeliłem iv (pierwsze iv. w życiu, miałem 32 lata) z morfiny, a później heroiny (tak, dobrze przerobiona, hel przecietnej jakosci, dawki to majki była 100 a helu nie pamietam ale raczej tez spora jak dla kogos bez tolerki zadnej). I zgadnijcie co? Efekt tak samo gówniany. Gdyby nie to to już bym pewnie dawno został opiowrakiem ;)
Za to wjebałem się w alko i benzo. Ale walczę!
Większość rzeczy sensownych, jakich nie chciałem kiedyś brać już wziąłem więc... Wszelkich delirantów nie mam zamiaru brać.
A gdybym mógł cofnąć czas to bym nie wziął nic, nawet piwka czy trawki. Już jakiś czas temu się przekonałem, że nie ma takiego narkotyku, który by pozytywnie wpływał na moje życie nie powodując w końcu większych strat. CHYBA zeby niektóre dragi nie powodowały wzrostu tolerki i skutkow ubocznych Jedyne co to psychodeliki raz na jakiś czas zamierzam brać.
Ale co Ci ketamina zawiniła, to nie kminię. Prowokujesz czy po prostu nie wiesz co dobre?
O narkomanii nie wspominam, bo na tym forum to jak afiszowanie się że ma się w dupie otwór do srania.
---
I want more life, fucker!
19 maja 20203eyewideopened pisze: Że klejów, rozpuchów, dezodorantów i gazów do zapalniczek to rozumiem (bo próbowałem).
Ale co Ci ketamina zawiniła, to nie kminię. Prowokujesz czy po prostu nie wiesz co dobre?
bo wiem że ona jest opus magnum wszystkich dycojatów i bomba po niej wychodzi na to że jest przybliżona do tego co by się z człowiekiem działo po bardzo dużym dawkach DXM bez efektów negatywnych oczywiscie fizycznych. Ja po prostu bardzo nie lubię DXM i słabych dysocjatów a skoro ketamina jest tym dla dyso co jakiś mocny kwas dla psychodelików niczym DMT to wiadomo że nie pasowała by mi extra. Możliwę że się mylę ale chyba nie bardzo co ?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.